Bella i Amigo szukają domu - Bella już w domku :))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 27, 2007 19:16

Znowu będe zaglądać do Ciebie.
Ostro i długo mi sie pochorowało
i teraz nadrabiam zaległości wszędzie. :D

Trzeba przyznać ,że trzy pręguski w jednym miejscu robią wrażenie.
Takie piekne stadko. :D
A Amigo to wręcz model pręguskowy koci. :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 27, 2007 19:34

witaj :)
z trzech tymczasowych preguskow zostaly dwa + jedna preguska osobista ;)

wiec preguski Amigo i Migosia dzisiaj sa baaaardzo niegrzeczne :roll: , szaleja od rana, z zabawy w zabawe wpadaja, maja malpie pomysly, wspinaczki po firanach i kwiatkach, fotelach etc
po kolacji padly i teraz spia

mam troche spokoju :wink:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lis 27, 2007 20:05

Jola_K pisze:
anita5 pisze:Bella, jaka ona fajna!

fajna, fajna :)
wyjechalam w piatek i wrocilam dziisaj
Bella przywitala mnie "barankiem" w nogi
to naprawde fajny kotek, ale kotek z zasadami ;)


Właśnie. U mnie tez taka była. Delikatna, grzeczna, uprzejma. To bardzo mądra koteczka.
Mam do niej straszny sentyment.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lis 30, 2007 20:06

Zdjecia Dom Pedro przyslane jako mms

Obrazek Obrazek

domek pisze ze kotek rosnie jak na drozdzach, jest duzym silnym kotkiem z charakterem

dzisiaj skontaktowali sie ze mna, ze chca jeszcze jednego kotka! :D
siostra P.Magdy zakochala sie w Pedro i chce kotka. Rodzina ta mieszka w Olkuszu.
Domek ma byc niewychodzacy.

Zaproponowalam Amigo :wink:

Mam nadzieje, ze domek ten bedzie tak dobry jak ma Don Pedro.

Jutro chcialabym sie spotkac z ta rodzina.
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob gru 01, 2007 23:46

Jola_K pisze:Zdjecia Dom Pedro przyslane jako mms

Obrazek Obrazek

domek pisze ze kotek rosnie jak na drozdzach, jest duzym silnym kotkiem z charakterem


o tak!
Don pedro wyrosl na duzego kocurka, jest tak pewny siebie ze doszlo do lapoczynow miedzy nim a Amigo :shake:
niestety, Amigo wrocil ze mna, nie chcielismy ryzykowac

Amigo tam byl tak zastraszony, ze nie chcial wyjsc z ukrycia
dopiero w auice poczul sie bezpieczny, chociaz godzine wczesniej bylo to najbardziej znienawidzone miejsce na swiecie
w aucie odzyl, wyciagal pazurki, mruczal na zaglowkach i ogladal swiat przez szybe
na jednym ze skrzyzowan zrobilam mu zdjecie


mam tez zdjecia ze spotkania w dmu u Panstwa Don Pedra

ale dzisiaj juz nie dam rady wkleic, musze sie wczesniej polozyc, bo jutro czeka mnie ciezki dzien
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob gru 01, 2007 23:59

Tak fajnie jak kotki trafiaja do dobrych domków! :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 02, 2007 14:27

Wszystko sie najadło i napiło , już po obiadku , więc zaglądamy.
Pewnie w nocy będą nowe zdjęcia. Poczekamy , obejrzymy. :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 02, 2007 23:17

wrocilam, obejachalam caly slask i jestem

rano zabralam mala kicie, ok 8-10tyg ze schroniska, pojechalam z nia do weta odrobaczyc, odpchlic i oceniac stan ogolny, zbralam kastrata ktory tam byl
od weta pojechalam do tej rodziny, u ktorej bylam wczoraj z Amisiem pokazac im te koteczke
reakcja Don Pedro byla skrajnie inna, zaciekawil go nowy przybysz ale nie byl agresywnie nastawiony, wachaly sie z zaciekawieniem, kicia zostala u nich :)
mam zdjecia i z tej wizyty wiec wkleje hurtem wszystkie

a kastrat pojechal ze mna do Katowic gdzie zostal przekazany jayo i gemsi (nicki z dogomanii), kocurek pojechal do nich na dt :)

ja w drodze powrotnej zahaczylam o Zabrze... skad zabralam dwa szczeniorki, na ktore w Bielsku czekaly juz domki
razem z berni rozwiazlysmy je do nowych domow
paradoksem w historii szczeniorkow jest to, ze w ubieglym tygodniu, w piatek, zawiozlam je z Bielska do Zabrza na dt i w ciagu tygodnia okazalo sie ze musza wracac, bo domki znalazly sie w miejscu skad wyjechaly
pojezdzily sobie malce ;)

w Bielsku przy drodze spotkalysmy niedaleko ulicy spcerujaca kotke, droga jest ruchliwa wiec zgarnelysmy kicie, berni zabrala ja do domu, na oko kicia ma z 10miesiecy

dzien milo by sie zakonczyl gdyby nie to, ze w Zywcu na jezdni zobaczylam dwa rozjechane cialka,
jak zawsze w takiej sytuacji, jesli tylko mam mozliwosc, zatrzymalam sie, to byla dorosla kotka i jej dzieciak ok 4-5 miesieczny :cry:
zdjelam je z ulicy i ulozylam pod choinka...

spijcie kruszynki ['] [']
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon gru 03, 2007 21:12

Cały Śląsk??
Może i niecaly , ale co tu napisałaś to już wystarczy na niezłą wycieczkę.
Jeżdżę dużo siódemką, tutaj też dużo kotków leży na drodze :( ,
ale tutaj taki ruch,że strach wyjść na drogę. Raz próbowałam,
horror nie patrzą na człwieka , by rozjechali i pojechali ,
co się zdarza tutaj od czasu do czasu. :( :roll:
Biedne kiciulki[*][*]

Oj dużo tych zwierzątek rozwiozłaś, oj dużo jestem w szoku 8O
Życzę zdrówka koteczkom i pieseczkom , bo to najważniejsze. :D
Tobie też duuuużo zdrowia. :D
I podziękowania Ci się należą za tę wielką pomoc,
którą dajesz kociakom i psiakom.
Wielkie podziękowania ! :1luvu:
Jesteś :aniolek: :king:
Życzę Ci dużo dobrych domków dla podopiecznych!! :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon gru 03, 2007 22:10

nie, no w tym tygodniu to nie byl duzy transport
tydzien wczesniej transportowalam 11 kociakow: w dwoch klatkach po 4 i 5, i w dwoch transporterkach, do tego byly 3 szczeniaki w jednej klatce
caly samochod mialam w klatkach, w bagazniku dwie, z tylu na siedzeniu klatka i transporterek, z przodu transporterek
normalnie "wesoly autobus"

ale kiciatka i szczeniaki byly super grzeczne
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon gru 03, 2007 22:54

Ło matko!!! 8O 8O
Autobus 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 04, 2007 8:41

Bardzo dużo tych koteczków ratujesz!
Jak Ty sobie z tym radzisz!!??
Nie jest to chyba takie poste...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 04, 2007 18:28

Co słychac u Belli i Amigo?
Przecież to ich wątek..... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 04, 2007 19:06

Amiś miał chyba dziś kłujkę...
Czekamy na wieści.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 05, 2007 2:44

wklejam zalegle zdjecia (tylko noca mam chwile by je powklejac)

pierwsze zdjecia to wizyta u weta tuz przed pojechaniem do domu brata AMisia-Don Pedra
czekalismy na przyjecie w gabinecie pstrykajac sobie fotki :)

Obrazek Obrazek

ponizej juz zdjecia DonPedro
na zadnym nie ma AMisia, bo caly czas byl schowany za butami, Don Pedro bardzo bronil swojego terytorium, brata w Amisiu nie rozpoznal i vice versa

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

a tak wracalismy do domu, rozluznieni..... :D

Obrazek
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości