oprocz Tosi siedzacej na stole ze zdjec powyzej
do Wandy pojechaly:
bialo czarna kicia, ktora jest u Wandy od kliku tugodni (poprzednia "dostawa"), lobuzicia z niej nieziemska, jak sobie przypomne moje opisy tych kotkow, kilka uch bylo, pamietacie? rodzenstwo, bialutkie takie, pisalam o nich "smutne kotki"
jej rodzenstwo w adopcjiach juz a zostala ona :diabloti:
a ponizej kociaki ktore Wanda na weekend ode mnie dostala
4 ze schroniska
czarny maly kocurek, troszke wystraszony
z wieeeeelkim apetytem
tutaj maly czarny z lobuzica bialo czarna
ciemna tri
czarny kocurek, ok 3,5 m-ca
5tka kocurkow, ok 4 m-ce, sami panowie, zabrani bez posrednictwa schronu, bezposrednio do Wandy
kobieta zabrala je wraz z matka z komorki na wegiel, odchowala
bialo bury kocurek
bialy kocurek
a do domkow poszly juz :multi:
czarno-bialy kocurek :p
buro bialy kocurek nr1 :p
oba kocurki powyzej zamieszkaly w jednym domu!
troszke ciezko przechodza odrobaczenie, wiec kciuki potrezbne za maluchy!
buro bialy kocurek nr2:p
buro biale kocurki nr1 i nr2 razem
oraz
tri buraska, nowy dom nazwal ja
Turbinka :loveu:
