» Śro sie 06, 2003 12:04
Ś.p. Burcyś tak miała, niezależnie od sytuacji obśliniony pysio, poduszka na której legiwała, okolica przy otrząsaniu się... Tłumaczyliśmy to sobie faktem, że nie miała ząbków, no bo chyba wcześniej tak nie było. Ale widocznie niektóre mają tak cały czas. Może jakaś wada zgryzu, krzywa szczęczka, coś takiego?