Dzieki dziewczyny ...
nawet przeszla ta sobota jakos,
udalo sie posprzatac jeden maly kawalek mieszkania :/
zajelo mi to cale popoludnie .. kiepska efektywnosc.
bylam tez na obchodzie, spotkalam dwa koty na kociej dzialce:
ChudaCzarnawLancuszku - poznala mnie i wybiegla w podskokach
w moim kierunku; oraz nowego - kota laciatego zupelnie mi nieznanego
na szczescie mialam jakies skrawki miesa i resztki ryby ..
zostawilam im to. Dobrze ze ocieplilo sie i lod stopnial. Nie chce zadnej
zimy.
w sklepie klatka pusta, sprawdzalam teraz
Koty w porzadku, ale Smoczka mi znow bardzo brakuje
nie mam szans na razie na dalsze poszukiwania, znow koniec
finansow .. dziekuje za kciuki i dobre mysli, juz niewiele ponad to mi zostalo
zo