Seksi szylkrecia do wzięcia

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 27, 2007 23:26

U nas w międzyczasie zamieszkała pewna śliczna pannica ale dla takiej pięknej szylkreci domek napewno sie znajdzie :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lis 28, 2007 0:50

Też jestem o tym przekonany, choć wątpię, żeby znalazł się tu na forum.
W końcu Jane Avril nie jest tak bardzo potrzebującym kotkiem i jej sytuacja absolutnie nie jest dramatyczna.

A o tej przeszłości, kiedy to była znaleziona odwodniona i z rozwaloną łapką od łopatki po stopkę prawie, o tym że tak leżała kilka dni, bojąc się wytknąć nosek i o tym, że łapka cudem się uratowała, bo była już w tej ranie solidna martwica - to Jane Avril już właściwie nie pamięta. :roll:

Obrazek
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Nie gru 02, 2007 11:03

Może jej sytuacja nie jest już dramatyczna,
ale tylko dlatego,że tradiła na wspaniałych ludzi.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie gru 02, 2007 12:14

Kotika, ty masz mojego Mosia w banerku 8O :D Szylkrecia szybko znajdzie domek, takie cudo nie bedzie dlugo czekac, jestem tego pewna :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 02, 2007 13:20

kotika pisze:Może jej sytuacja nie jest już dramatyczna,
ale tylko dlatego,że tradiła na wspaniałych ludzi.
Kotika - się tak przyzwyczailiśmy do budowania pomników zaraz jak to się kotka zaopiekuje, ale w tym nic wspaniałego i wielkiego nie ma - ot, wziął ktoś kotka bo lubi i nie dał mu umrzeć.
To tak po ludzku normalne.





Jane Avril miała przez troszkę jeszcze takiego szczeniaka na odchowaniu, ale obyło się bez przyjaźni, kotka fufała jak najęta
Obrazek
(jakby co - szczeniak też jest do adopcji, chwilowo w domku tymczasowym :wink: )
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Nie gru 02, 2007 17:41

ziemowit pisze:
kotika pisze:Może jej sytuacja nie jest już dramatyczna,
ale tylko dlatego,że tradiła na wspaniałych ludzi.
Kotika - się tak przyzwyczailiśmy do budowania pomników zaraz jak to się kotka zaopiekuje, ale w tym nic wspaniałego i wielkiego nie ma - ot, wziął ktoś kotka bo lubi i nie dał mu umrzeć.
To tak po ludzku normalnie.
...


Zgoda,ci którzy tak robią,uważają,ze to takie ludzkie i normalne.
Większość jednak przejdzie obojętnie,dobrze jak nie skrzywdzi.
I dopóki tak jest,uważam,że trochę pochwał nie zaszkodzi. :D

Moś,Weg nie jest podobny do twojego kota.
Nie ma w sobie nic z persa,to "norweg".
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro gru 26, 2007 14:51

Jane Avril... zwana przez Ewcię Krecią... obecnie często nazywana Miecią przeze mnie ...wylądowała!
Znaczy - wylądowała na Świeta u nas w domu :D


...żeby tak całkiem bezproduktywnie sierściuch się nie pałetał po chałupie - zagoniliśmy gadzinkę do pieczenia ciast
Obrazek
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro gru 26, 2007 17:29

Fajne zdjątko Ziemowicie :1luvu:
Głaski dla ślicznej pannicy !!! :D :D :D
( Żaden domek sie jeszcze dla niej nie znalazł ? :roll: )

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro gru 26, 2007 18:21

...się jakieś pojawiają, sporo osób chce "spleśniałego" kotka
jeden domek to nawet musiałem się bardzo starać, żeby zniechęcić :P

:mrgreen:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro gru 26, 2007 18:37

ziemowit pisze:...się jakieś pojawiają, sporo osób chce "spleśniałego" kotka
jeden domek to nawet musiałem się bardzo starać, żeby zniechęcić :P

:mrgreen:

Ciekawe czy domek był taki słabowity czy też może przywiązałeś sie do tej ślicznotki ................ :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro gru 26, 2007 19:06

bubor pisze:
ziemowit pisze:...się jakieś pojawiają, sporo osób chce "spleśniałego" kotka
jeden domek to nawet musiałem się bardzo starać, żeby zniechęcić :P

:mrgreen:

Ciekawe czy domek był taki słabowity czy też może przywiązałeś sie do tej ślicznotki ................ :wink:
"słabowitych" domków na ciekawy kolor kotka itp... to dużo
chciałbym jednal myśleć spokojnie o tej adopcji przez następnych kilkanascie lat - o tyle jestem przywiązany

jak się nie znajdzie taki, to najwyżej zostanie u nas :wink:
całkiem nieźle piecze ciasta, przyda się


Poza tym Miecia to doskonała kuracja odchudzająca dla naszych kotów - już się żaden nie ostał którego by kilkakrotnie nie bryknęła, nie naflugała mu i nie ukradła zabawki :lol:
Póki nie śpi to kociarstwo nie jest pewne ani minuty :lol:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro gru 26, 2007 20:10

a na marginesie - zobaczcie, ile taki mały kotek ma pracy do wykonania... biedactwo... :roll:
Obrazek
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro gru 26, 2007 20:39

ziemowit pisze:a na marginesie - zobaczcie, ile taki mały kotek ma pracy do wykonania... biedactwo... :roll:
Obrazek

Masz na myśli naprawę fotela ? :lol:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro gru 26, 2007 22:06

ziemowit pisze:a na marginesie - zobaczcie, ile taki mały kotek ma pracy do wykonania... biedactwo... :roll:
Obrazek


Wiesz co, Ziemowit....do głowy by mi nie przyszło, że jesteś feudalnym wyzyskiwaczem i dręczycielem Małych Kotków... :roll:
Miej litość, miej sumienie :!:
Toż widać, że ona po tych świętach po tym ciast pieczeniu już ledwie zipie...a że ambitna Dziewuszka to z zafrasowaniem przygląda się kolejnemu wyzwaniu...

Może w ramach dobrych uczynków sam byś zacerował, co :?: :aniolek:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw gru 27, 2007 4:49

zasadniczo zadanie wyznaczyła reszta kotów... a nie ja :?
i wcale nie chodziło o zacerowanie tego, co podarte, tylko o to że jest jeszcze tyle do podarcia :roll:

Miecia ma wielki zapał do tej pracy :roll:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości