Moje cztery ogony i trzynascie łapek

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 01, 2007 22:07

trawa11 pisze:
CoToMa pisze:U mnie jest co innego:
sałatka, jajka w majonezie, wędlinka, pomidorki z cebulką i śledziki.
A do tego wódeczka :twisted: :twisted: :twisted:


CoToMa 8O Impreze masz? :roll: 8O :?:

Ano taki bardzo mały imprez :P
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 01, 2007 22:09

Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?


nic nie maja :twisted: dostałam od brata :wink: jemu sie nie podobały ,więc mi upchal :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 22:11

CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:U mnie jest co innego:
sałatka, jajka w majonezie, wędlinka, pomidorki z cebulką i śledziki.
A do tego wódeczka :twisted: :twisted: :twisted:


CoToMa 8O Impreze masz? :roll: 8O :?:

Ano taki bardzo mały imprez :P


Masz urodziny? przyznaj sie :roll: :roll: :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 22:13

trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?


nic nie maja :twisted: dostałam od brata :wink: jemu sie nie podobały ,więc mi upchal :twisted: :twisted: :twisted:


Kurka wodna...
Nie mam brata.
Siostry tez nie :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 01, 2007 22:17

Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?


nic nie maja :twisted: dostałam od brata :wink: jemu sie nie podobały ,więc mi upchal :twisted: :twisted: :twisted:


Kurka wodna...
Nie mam brata.
Siostry tez nie :evil:


siostre tez mam :evil:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 22:19

trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:U mnie jest co innego:
sałatka, jajka w majonezie, wędlinka, pomidorki z cebulką i śledziki.
A do tego wódeczka :twisted: :twisted: :twisted:


CoToMa 8O Impreze masz? :roll: 8O :?:

Ano taki bardzo mały imprez :P


Masz urodziny? przyznaj sie :roll: :roll: :roll:

Urodziny miałam we wrześniu. Wole nie myśleć które z kolei.
A imprez bez okazji jest.
Siedzę przed kompem, bo chłopy nawijają w kółko na temat edukacji w naszym państwie.
O kaktusach już było.
Niedługo zapewne przejdą na badminton :roll:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 01, 2007 22:22

Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?


nic nie maja :twisted: dostałam od brata :wink: jemu sie nie podobały ,więc mi upchal :twisted: :twisted: :twisted:


Kurka wodna...
Nie mam brata.
Siostry tez nie :evil:

Dorota, możesz mnie adoptować na siostrę :P
Podaruję Ci najładniejszego kota w prezencie. Talerzyki też dorzucę :P
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 01, 2007 22:23

CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:U mnie jest co innego:
sałatka, jajka w majonezie, wędlinka, pomidorki z cebulką i śledziki.
A do tego wódeczka :twisted: :twisted: :twisted:


CoToMa 8O Impreze masz? :roll: 8O :?:

Ano taki bardzo mały imprez :P


Masz urodziny? przyznaj sie :roll: :roll: :roll:

Urodziny miałam we wrześniu. Wole nie myśleć które z kolei.
A imprez bez okazji jest.
Siedzę przed kompem, bo chłopy nawijają w kółko na temat edukacji w naszym państwie.
O kaktusach już było.
Niedługo zapewne przejdą na badminton :roll:


8O 8O 8O
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 22:58

CoToMa pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?


nic nie maja :twisted: dostałam od brata :wink: jemu sie nie podobały ,więc mi upchal :twisted: :twisted: :twisted:


Kurka wodna...
Nie mam brata.
Siostry tez nie :evil:

Dorota, możesz mnie adoptować na siostrę :P
Podaruję Ci najładniejszego kota w prezencie. Talerzyki też dorzucę :P


Supcio!

Biere!

Ja daje 5 (pięć) kotow.
I troche pocrcelany :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 01, 2007 23:03

Dorota pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?


nic nie maja :twisted: dostałam od brata :wink: jemu sie nie podobały ,więc mi upchal :twisted: :twisted: :twisted:


Kurka wodna...
Nie mam brata.
Siostry tez nie :evil:

Dorota, możesz mnie adoptować na siostrę :P
Podaruję Ci najładniejszego kota w prezencie. Talerzyki też dorzucę :P


Supcio!

Biere!

Ja daje 5 (pięć) kotow.
I troche pocrcelany :D

ok.
Ja daje 6 kotów. Dorzucam królika i piesę. Aha i 2 rybki.
Porcelanę też jakąś znajdę.
:lol: :lol: :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 01, 2007 23:09

CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?


nic nie maja :twisted: dostałam od brata :wink: jemu sie nie podobały ,więc mi upchal :twisted: :twisted: :twisted:


Kurka wodna...
Nie mam brata.
Siostry tez nie :evil:

Dorota, możesz mnie adoptować na siostrę :P
Podaruję Ci najładniejszego kota w prezencie. Talerzyki też dorzucę :P


Supcio!

Biere!

Ja daje 5 (pięć) kotow.
I troche pocrcelany :D

ok.
Ja daje 6 kotów. Dorzucam królika i piesę. Aha i 2 rybki.
Porcelanę też jakąś znajdę.
:lol: :lol: :lol:


Protestuje :!: krolika obiecałas mnie :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 23:15

trawa11 pisze:Protestuje :!: krolika obiecałas mnie :twisted: :twisted: :twisted:

ok.
W takim razie postaram sie ją szybko rozmnożyć. Wtedy starczy dla wszystkich :twisted:
Koleżanka ma chyba faceta, ale długouchego.
Odpowiada Ci taka mieszanka?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 01, 2007 23:18

trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?


nic nie maja :twisted: dostałam od brata :wink: jemu sie nie podobały ,więc mi upchal :twisted: :twisted: :twisted:


Kurka wodna...
Nie mam brata.
Siostry tez nie :evil:

Dorota, możesz mnie adoptować na siostrę :P
Podaruję Ci najładniejszego kota w prezencie. Talerzyki też dorzucę :P


Supcio!

Biere!

Ja daje 5 (pięć) kotow.
I troche pocrcelany :D

ok.
Ja daje 6 kotów. Dorzucam królika i piesę. Aha i 2 rybki.
Porcelanę też jakąś znajdę.
:lol: :lol: :lol:


Protestuje :!: krolika obiecałas mnie :twisted: :twisted: :twisted:


Kroliczka odpuscimy?

Dorzuce spory zbior slownikow j. pol.
ok?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 01, 2007 23:18

CoToMa pisze:
trawa11 pisze:Protestuje :!: krolika obiecałas mnie :twisted: :twisted: :twisted:

ok.
W takim razie postaram sie ją szybko rozmnożyć. Wtedy starczy dla wszystkich :twisted:
Koleżanka ma chyba faceta, ale długouchego.
Odpowiada Ci taka mieszanka?


mieszanka :crying: bedzie pewnie chudy :crying: :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 23:18

DOBREJ TRAWKO, łAPKI I OGONKI!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89 i 18 gości