Moje cztery ogony i trzynascie łapek

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 01, 2007 21:42

kalair pisze:Matko , jeszcze raz tu wejdę, i zobaczę ten upiorny rosołek! :twisted: Nie ma nic innego do jedzenia!?!? :mrgreen: :mrgreen:


Nie ma :twisted: :twisted: :twisted: Jak cos masz to chetnie przyjmiemy :twisted: :lol: :P
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 21:44

Dorota pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Mmmm...

Moj chemiczny zrobil sie jakis nieklarowny :oops:
Nic to.
I tak zjem! :twisted:
Mru nie dam.


To jeszcze go nie zjadłaś :roll: :!: :roll: :!: :roll: :!:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 21:46

CoToMa pisze:
andziula20 pisze:nie no mistrzostwo świata! codziennie jak tu zaglądam to jest wesoło, ale teraz to się dopiero uśmiałam! a ja z odkurzaczem dziś walczyłam na sucho i na mokro a on do zupełnie innych rzeczy pewnie służy.. na takim to pewnie dopiero się lata..
Obrazek

Oczywiście, że odkurzacze nie służą do sprzątania, tylko do latania.
Czarnego kota ma, a jeszcze nic na ten temat nie wie! :twisted: :twisted: :twisted:


ja mam dwa czarne koty :twisted: :wink:
a i tak nie odkurzam ,bo po co? i tak zaraz bedzie to samo :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 21:47

trawa11 pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Mmmm...

Moj chemiczny zrobil sie jakis nieklarowny :oops:
Nic to.
I tak zjem! :twisted:
Mru nie dam.


To jeszcze go nie zjadłaś :roll: :!: :roll: :!: :roll: :!:

Współczuję Mru. Biedny głodny koteczek :evil:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 01, 2007 21:49

trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 01, 2007 21:54

CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Mmmm...

Moj chemiczny zrobil sie jakis nieklarowny :oops:
Nic to.
I tak zjem! :twisted:
Mru nie dam.


To jeszcze go nie zjadłaś :roll: :!: :roll: :!: :roll: :!:

Współczuję Mru. Biedny głodny koteczek :evil:


no i wyszlo szydło z worka :wink: .kto tu koty głodzi :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 21:56

Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 21:58

trawa11 pisze:
kalair pisze:Matko , jeszcze raz tu wejdę, i zobaczę ten upiorny rosołek! :twisted: Nie ma nic innego do jedzenia!?!? :mrgreen: :mrgreen:


Nie ma :twisted: :twisted: :twisted: Jak cos masz to chetnie przyjmiemy :twisted: :lol: :P

A ziemniaczki ze słoninką na przykład! A co, nie smakuje? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 01, 2007 22:00

kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:Matko , jeszcze raz tu wejdę, i zobaczę ten upiorny rosołek! :twisted: Nie ma nic innego do jedzenia!?!? :mrgreen: :mrgreen:


Nie ma :twisted: :twisted: :twisted: Jak cos masz to chetnie przyjmiemy :twisted: :lol: :P

A ziemniaczki ze słoninką na przykład! A co, nie smakuje? :twisted:


ziemniaki sa :wink: :wink: ,ale słoniny nie ma :twisted: :twisted: :twisted: ,w sklepie zabrakło :twisted: :twisted: :twisted: ,jak masz to rzuć kawałkiem :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 22:02

U mnie jest co innego:
sałatka, jajka w majonezie, wędlinka, pomidorki z cebulką i śledziki.
A do tego wódeczka :twisted: :twisted: :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 01, 2007 22:03

no tak z tym odkurzaniem to fakt.. po pięciu minutach już żwirek był wszędzie i poodbijane łapki moich wodnych kotów wannowych. a tu naprawdę zgłodnieć można od tych wszystkich rosołków, ziemniaczków ze słoninką itp. ja dzisiaj pierogi z mięsem jadłam i kluski śląskie. dwa obiadki od dwóch mamuś.. :wink:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 22:03

trawa11 pisze:
Dorota pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
Dorota pisze:
CoToMa pisze:Rosołek był pyszny. Jadłam szybko, żeby mi nikt nie wyjadł.
Bałam się, że Dorota albo Femka przylecą i mi odbiorą :twisted:


:twisted:

Ale wrazeniami z proby organoleptycznej
to sie nie podzielilas... :(

No więc, rosołek był nie za tłusty, nie za chłodny i nie za gorący, doprawiony odpowiednio, makaron płaski, dość długi, ale nie za bardzo, wszystko było w sam raz :D
No i na bardzo zgrabnych talerzach podany :P


Talerze byly niemieckie :twisted: :twisted: :twisted: ,tam z takich jedza. :twisted: :twisted: :twisted:


Biale z jakims ornamentem?
Niebieskim?
Brazowym?

Czuje rozkoszny zapach rosolku...

:placz:


To Twój rosołek pachnie :?: 8O 8O 8O :?: no nie wierze :twisted: :twisted: :twisted:

Talerze biale z rozyczka i złotym paskiem :wink:


Nie, nie...
Czulam wirtualnie zapach rosolku z prawdziwego
kuraczka.

Moj czuc chemia :(

Talerze piekne! Maja nie tyko malunek, ale i wypuklosci
na tych wzorkach?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 01, 2007 22:05

CoToMa pisze:U mnie jest co innego:
sałatka, jajka w majonezie, wędlinka, pomidorki z cebulką i śledziki.
A do tego wódeczka :twisted: :twisted: :twisted:


CoToMa 8O Impreze masz? :roll: 8O :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 01, 2007 22:06

CoToMa pisze:U mnie jest co innego:
sałatka, jajka w majonezie, wędlinka, pomidorki z cebulką i śledziki.
A do tego wódeczka :twisted: :twisted: :twisted:


O fiu, fiu, fiu...
Pysznosci!
Dzieci poszly spac?
Ostatnio edytowano Sob gru 01, 2007 22:10 przez Dorota, łącznie edytowano 1 raz
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 01, 2007 22:07

andziula20 pisze:no tak z tym odkurzaniem to fakt.. po pięciu minutach już żwirek był wszędzie i poodbijane łapki moich wodnych kotów wannowych. a tu naprawdę zgłodnieć można od tych wszystkich rosołków, ziemniaczków ze słoninką itp. ja dzisiaj pierogi z mięsem jadłam i kluski śląskie. dwa obiadki od dwóch mamuś.. :wink:


ale dobrze masz :roll: :roll: :roll: ,same rarytasy :lol: jeszcze troche a i ja bede swoim dzieciom obiadki dawała,tez im tak dobrze bedzie :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89 i 20 gości