Ja chyba zwariowałam. Furii znów nie ma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 30, 2007 12:46

Na adres z comem wyslalam wczoraj w nocy cos takiego.

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=275127709

Dlatego pisalam o licytacji

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 14:14

Nie zwariowałaś Tosza... A łapkę chcesz? Nasza gdzieś na mieście, niekoniecznie musi do nas wracać przez najbliższe kilka m-cy.
Na adres z comem wyslalam wczoraj w nocy cos takiego.

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=275127709

Dlatego pisałam o licytacji

Klatka bardzo by się przydała. Potem będziemy się zastanawiać, kogo nią obarczymy (z lokatorem w środku) :twisted: Gdyby ktoś mógł za sponsorować, krakowskie bezdomniaczki będą dozgonnie wdzięczne :)

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 30, 2007 14:19

Staruszek twierdził, że sam koty wyłapie (jak ten TOZ przyjedzie by je zabrać). Zobaczymy, jak to pójdzie w praktyce.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 30, 2007 14:38

Ja wzięłam 5 kotów latem. Nie żałuję ale było/jest ciężko. Sprzedałam telefon i jeszcze coś żeby było na szczepienia. Nadal nie mam na sterylke ale ważniejsze jest znalezienie domu dla małej. Na ten cel sprzedaje fotel bujany. Koszty weta i jedzonka są ogromne.
Wspomagam klepaniem po ramieniu i trzymam kciuki za akcje i pomoc z zewnątrz.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Pt lis 30, 2007 15:13

Jakby co, to ja się dorzucę do tej klatki. O ile nie osiągnie jakiejś absurdalnej ceny, oczywiście. Na ten moment deklaruję 30 zł ( w przyszłym tygodniu chyba będziemy ciąć Blendera - oby! - i więcej na razie nie mogę). Tylko nie podbijajcie ceny za wcześnie i trzeba ustalić, kto licytuje. :mrgreen:
No i wirtualnie klepię po ramieniu (realnie też bym poklepała, ale nie widzę Toszy na liście andrzejkowej :( )
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt lis 30, 2007 15:37

Nordstjerna pisze:Jakby co, to ja się dorzucę do tej klatki. O ile nie osiągnie jakiejś absurdalnej ceny, oczywiście. Na ten moment deklaruję 30 zł ( w przyszłym tygodniu chyba będziemy ciąć Blendera - oby! - i więcej na razie nie mogę). Tylko nie podbijajcie ceny za wcześnie i trzeba ustalić, kto licytuje. :mrgreen:
No i wirtualnie klepię po ramieniu (realnie też bym poklepała, ale nie widzę Toszy na liście andrzejkowej :( )

JAKIEJ LIśCIE ANDRZEJKOWEJ???

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 30, 2007 16:04

Dziewczyny, w sprawie licytacji klatki... Nie wiem, moze wiecie, jest taki program snip http://www.snip.pl/pl/ ustawia się max. cene, za jaka chcecie kupic towar i automat licytuje sam, w ostatniej sekundzie przebijając "o oczko", oczywiście max. do ustalonej wcześniej kwoty... Warto sprawdzic, może sie Wam przyda, pozdrawiam
Kasia
Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?

zuzola

 
Posty: 645
Od: Śro kwi 20, 2005 12:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 30, 2007 16:13

Tosza pisze:
Nordstjerna pisze:Jakby co, to ja się dorzucę do tej klatki. O ile nie osiągnie jakiejś absurdalnej ceny, oczywiście. Na ten moment deklaruję 30 zł ( w przyszłym tygodniu chyba będziemy ciąć Blendera - oby! - i więcej na razie nie mogę). Tylko nie podbijajcie ceny za wcześnie i trzeba ustalić, kto licytuje. :mrgreen:
No i wirtualnie klepię po ramieniu (realnie też bym poklepała, ale nie widzę Toszy na liście andrzejkowej :( )

JAKIEJ LIśCIE ANDRZEJKOWEJ???


Takiej :mrgreen:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68887
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt lis 30, 2007 17:07

Nordstjerna pisze:
Tosza pisze:
Nordstjerna pisze:Jakby co, to ja się dorzucę do tej klatki. O ile nie osiągnie jakiejś absurdalnej ceny, oczywiście. Na ten moment deklaruję 30 zł ( w przyszłym tygodniu chyba będziemy ciąć Blendera - oby! - i więcej na razie nie mogę). Tylko nie podbijajcie ceny za wcześnie i trzeba ustalić, kto licytuje. :mrgreen:
No i wirtualnie klepię po ramieniu (realnie też bym poklepała, ale nie widzę Toszy na liście andrzejkowej :( )

JAKIEJ LIśCIE ANDRZEJKOWEJ???


Takiej :mrgreen:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68887


Przeczytałam-to dopiero jutro-zdążę umyc głowę :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 30, 2007 17:17

Dla wariatki trzeba klatki :lol: :wink:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2663407

Zdjęcia wieczorem 8)
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Sob gru 01, 2007 1:21

Muszę chyba trochę uporządkować watek, bo Blond Tornado zrobiłą własnie bazarek na..klatkę dla mnie :) . Klatke mam, to znaczy będę miałą-może nawet juz jutro. Zbieram na sterylki.
Teraz gorsze wieści-byłam u tego pana. Ja nie zdawałam sobie sprawy, jak on sie tymi kotami przejmuje. Przepraszał mnie, że bałągan (no...faktycznie :oops: ). ale że jemu sił starcza tylko na gotowanie dla tych kotów i noszenie im ciepłego jedzenia 2 razy dziennie. Własnie zrobił im budkę styropianową, tylko nie wie jeszcze jak ją wstawi. Z właścicielem rozmawiał raz, podobno sympatyczny, powiedział że koty moga mieszkac w ogromnej budzie po psie (ale nie mieszkają), ale docelowo teren będzie ogrodzony, a on ma psa i żadnych kotów karmił nie będzie.. Myśle, że kotów nie skrzywdzi, ale im też również nie pomoże. Ale to i tak lepsza wersja od poprzedniej. Pan zapomniał wziąć numer telefonu do właściciela....Koty chce otruć sąsiad, bo" epidemia będzie". Niestety od dwóch lub trzech dni pojawiają sie tylko dwa koty-pan sie boi, że pozostałe zamarzły w czasie mrozów. Koty najprawdopodobniej da się oswoić. Pan obiecał jer złapać.
Co powinny jeść marznące koty? Pan mówi, że gotuje im kiszkę z makaronem, bo koty musza jeśc w takich warunkach ciepłe posiłki. Podejrzewam, że sam nie dojada (coś dzisiaj wspomniał, że sam je praktycznie to, co koty). Czy porządne suche będzie lepszym wyjściem (to na wypadek,gdyby pozostała trójka sie znalazła, bo te dwa powinno się w miarę szybko dac złapać)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 01, 2007 2:13

No to troszke lepiej to wyglada.
Ja moim piwnicznym tez gotuje, ale ja gotuje caly rok nie tylko w zimie. W zimie tylko staram sie, zeby bylo tresciwsze. Maja caly czas suche, takie srednie powiedzmy. A gotuje platki jeczmienne+grysik kukurydziany+troche siemienia lnianego. Czasem dodaje ryz. Wszystko z tyc blyskawicznych gotuje sie szybko. Do tego daje ugotowane korpusy ale takie troche odtluszczoe, bo inaczej jest za tluste. Ostatnio udaje mi sioe zalatwic mielone mieso indycze, ale takie odpadowe dla kotow (pachnie bardzo smakowicie). I dodaje troche tego miesa, czasem nozki kurze, czy kawalek udka. Staram sie, zeby mi wyszla wieksza zawartosc miesa niez w puszkach 4%:)) Moje koty jedza tak od lat. Makaron jest chyba taki sobie.
W naszym sklepie ostatnio pojawilo sie mieso mielone cielece i mielone serca wolowe. troche ponad 5 zl. U mnie panie wiedza ze kupuje dla kotow i zawsze tam cos mam. Mysle, ze warto w okolicy jakis taki sklep sobie upatrzyc. To sie chyba raczej rozwinie. To mieso indycze tez po 5 zl kupuje. Mysle, ze to jest takie po rozbiorce, bo takich smieci i okrawkow nikt nie kupi. Domowym tez ostatnio rbie tak jak do piwnicy, znaczy gotuje platki jeczmienne grysik kukurydziany platki reyzowe isiemie. A potem do takiego goracego daje to mieso indycze i maja dobra wyzerke.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 01, 2007 23:42

Co slychac w wariatkowie:)
Cos wiecej sie wyjasnilo?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 02, 2007 2:19

Zmieniłam tytuł aukcji :wink:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Nie gru 02, 2007 19:23

Tu wariatkowo :D
Koty żyja wszystkie-na własne oczy widziałam (4 brzydkie okropnie-znaczy sie krówki :evil: i jeden burasek ). W kieszeni spodni pierwsza stówka, w pokoju klatka (przyjechała dziś duża elegancka klatka od Rustie, do której przepakowałam, zgodnie z ustaleniami, Szarotę, a duża królicza czeka na brzydale. Jeszcze jutro potrzebuję transporter dla swoich kotów, a od wtorku show time :strach:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 141 gości