TYMCZASY u JOPOP- PROŚBA O ZAMKNIĘCIE WĄTKU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 29, 2007 23:28

jopop pisze:Często ktoś mówi "podziwiam to co robisz, ja niestety mogę pomóc tylko finansowo, przykro mi". Ludzie się tłumaczą z tego, że pomagają "tylko"dając pieniądze zupełnie jakby to była jakaś pół-pomoc tylko, mało warta. LUDZIE, CZEMU WAM PRZYKRO???????? Przecież to dzięki Wam, sponsorom - mogę działać!!! Ze swojej pensji nie utrzymałabym ani jednego tymczasa. A dzięki Wam, gdy słyszę, że "jedyną szansą ewentualnie mógłby być tlen" nie zastanawiam się CZY go podać tylko jak go zdobyć najsprawniej! "przydałoby się zbadać krew" - to badamy! "mógłby pomóc ten lek, ale jest drogi" - kupujemy!
Gdybym nie mogła liczyć na Wasze wsparcie w sytuacjach kryzysowych - NIE MOGŁABYM TYCH KOTÓW RATOWAĆ. Nie próbowałabym ratować Bisia tlenem, nie kupiłabym nigdy tfx, nie robiłabym rtg gdy wet uzna to za pomocne, nie byłoby mnie stać nawet na "głupie" szczepienia!

Jeszcze raz, żeby do wszystkich "wstydzących się" dotarło: Dzięki temu, że mogę na Was liczyć:
- nie muszę oszczędzać na lekach, badaniach i terapiach kosztem skuteczności leczenia
- nie muszę czekać aż zbiorę kasę, działam od razu z nastawieniem "o forsie pomyślę jak to już zrobię, zorganizuję". Nie tracę na to czasu wtedy, gdy go nie ma.

jasne????



Nie sorry, ale nie jest jasne - tak trochę do tablicy czuję się wywołana bo jakoś tam Cię wsparłam. Jopop - zrozum, to wstydzenie wynika z tego, że fizycznie nie mogę Ci pomóc - przyjąć tymczasy, wesprzeć w łapankach i transportach kotów, pomiędzy np. Grochowem a Boliłapką :roll: Wpłata to jeden ruch na koncie, a nie bieganie po zmroku w poszukiwaniu ....
Ja się będę wstydziła :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lis 30, 2007 0:37

Aleksandra59 pisze:. Jopop - zrozum, to wstydzenie wynika z tego, że fizycznie nie mogę Ci pomóc - przyjąć tymczasy, wesprzeć w łapankach i transportach kotów, pomiędzy np. Grochowem a Boliłapką :roll: Wpłata to jeden ruch na koncie, a nie bieganie po zmroku w poszukiwaniu ....
Ja się będę wstydziła :roll:


zdecydowanie wolę biegać po ciemnych kątach niż zarabiać na koty:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 30, 2007 0:41

no to "błogostan" posiadania tylko 4 tymczasów się skończył, mój salon znów wygląda rozpaczliwie... :?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 30, 2007 0:45

To sie przyznaj plus ile i w jakim kolorze.

A ja wlasnie wrocilam z piwnicy i kombinuje jak uszczelnic okienka, zeby bylo cieplej

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 0:51

4...
te co kilka ostatnich dni u czarnej agis byly, ich fotki sa np. tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69 ... c&start=30, na dole strony. to te burasy i jedna bialo-jakas, nawet sie porzadnie nie przyjrzalam jeszcze.

rozpacz w trampkach. smierdza.

mała (ta, co nas przeraziła w niedzielę) wsuwa jak szalona i najmniej sie boi.

ide spac, poki jeszcze pamietam gdzie lozko stoi. tylko nie wiem czy sie tam zmieszcze... :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 30, 2007 1:15

Asia pewnie już śpi...

A ja szykuję łazienkę na przyjęcie kolejnych kotów...
Te buraski były u mnie tylko przypadkowo i na chwilę :oops:

Jutro spodziewam się transportu 3 dużych, dzikich czarnuchów od NinyB :twisted:

Jak to już zostało powiedziane - życie nie znosi pustki...
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lis 30, 2007 1:25

Właśnie dzwonił do mnie Maciek.

Zrobił Bisiowi sekcję.
Kociak był nie do uratowania.
Cud, że żył tak długo.
Płuca były bardzo zmienione i "zgrubiałe". Do tego mnóstwo farfocli ropy w jamie opłucnowej.
Doktor mówi, że dawno tak zeżartych płuc nie widział...

:crying: :crying: :crying:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lis 30, 2007 1:37

Kurcze z czego to jest. Moj Okruszek pewnie tez mial takie pluca. Choc prawde mowiac zapalenie wedlug weta przeszlo.
A u Was to juz nie pierwszy kot z takimi tajemniczymi zmianami.

Se potrzymam za te nowe nabytki. Niech sie dobrze chwaja i szybko do ludzi ida:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 7:49

ajmk pisze:(*)
Bisiaczku tam, gdzie jesteś świeci piękne słoneczko, na którym się pewnie teraz grzejesz. Gdzieś z niedaleka czuć już zapach świeżutkiej potrawki z kurczaka... Jak się najesz, pójdziesz sobie pobiegać z innymi kotkami. Wszystkie jeście zdrowe i szczęśliwe...

Tylko nam oczy się tak dziwnie pocą z żalu za Wami...

(*)(*)(*)
Śpij kocinko :crying:



Napewno :(

magda 58

 
Posty: 36
Od: Pon maja 14, 2007 9:57
Lokalizacja: Warszawa - Jelonki

Post » Pt lis 30, 2007 8:31

Asiu... :(

[']
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 30, 2007 10:23

Moje nowe koty przerażone. Mała się nawpieprzała i wygląda jak kula obecnie. Generalnie - do oswojenia potwory, choć zupełnie nieagresywne - tylko przerażone.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 30, 2007 11:15

jopop pisze:Moje nowe koty przerażone. Mała się nawpieprzała i wygląda jak kula obecnie. Generalnie - do oswojenia potwory, choć zupełnie nieagresywne - tylko przerażone.


:D Masz w zanadrzu tyle sposobów na przerażenie, że to tylko stan chwilowy. Bardzo się cieszę, że "pustka" trwała tak krótko.
Buziaczki :1luvu:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lis 30, 2007 23:18

Przerażenie trwa...

Mała czuje się nieźle, jest najmniej przerażona.
Buras - jako jedyny próbuje się wyrywać przy braniu na ręce, ale też widuję go w pozycji innej niż spłaszczenie na końcu klatki
Biała - strach, strach, strach.
Bura - strach i całkiem zapchany nos, do tego od dziś temperatura. ech...

Chlory mają włączoną opcje demolka...

Małabura znakomicie, myślę, że pod koniec przyszłego tygodnia można ją będzie znów ogłaszać.

Mruś - oczka mu się psują trochę, ale nie widze opcji zakraplania ich teraz - stracimy wszystko co uzyskaliśmy, np. obgryzanie mi palców jak śpię :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 01, 2007 1:01

na razie korzystam z fotek Aii:


Kacziukas - na górze
Obrazek

Katinas
Obrazek

Katyte:
Obrazek

Kate:
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob gru 01, 2007 1:02 przez jopop, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 01, 2007 1:01

czarny faflun wcale nie jest grzecznym kotkiem. chyba jednak wolę burego :twisted: :roll: :wink:

dziś wieczorem był uprzejmy nalać mi na łóżko (złapałam go na zakopywaniu, więc nie mogę podejrzewać Licha - zresztą nie było go natenczas w pokoju :twisted: ), na szczęście zdążyłam zdjąć zalany patchwork i koc, zanim przesiąkło w pościel :roll: niedługo potem, już 'na salonach', walnął wielką kupę przy drzwiach wejściowych - i to już po raz drugi, pierwszą raczył był wczoraj albo przedwczoraj :twisted: a wie, że robi się do kuwety, bo też był widywany... i kuwety oczywiście czyste :roll:

oba mają się już zdecydowanie lepiej: nadal trochę kichają, ale przestało im lecieć z oczu; bury jeszcze fluka i ma rankę wokół nosa, ale wg mnie w porównianiu z tym jak było - jest nieźle :)
no i jedzą. żrą. wpierniczają jak dzikie świnie (choć dzikiej świni nigdy przy jedzeniu nie widziałam;)), a nie jak kocie dzieci :roll: nie nadążam z dosypywaniem chrupek do obu misek i to nie Dranie należy za ten stan rzeczy winić, co i rusz widzę przy michach Młodych, szczególnie Kleksa... trudno, rosną jeszcze w końcu :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot], puszatek i 401 gości