Wczoraj jechałyśmy kawał drogi po szczepionki dla footer. Udało nam się zakupić 20 szczepionek w sumie za 360 zł. Bardzo się z tego cieszymy, bo nie miałyśmy juz ani jedne. Szczepionki jechały obłożone mrożonkami "warzywami na patelnię" i "zupą wiosenną". Dzisiaj mamy co jeść
Przy okazji pojechałyśmy w odwiedziny do Stuarta Malutkiego. Bardzo urósł i jest przemiłym brykającym i dającym buzi kocurkiem. I w dodatku ma super kocie towarzystwo. Wszystkie koty wielkie i wypasione, naliczyłyśmy ich 10, ale podobno jest więcej. Niektóre dały sie wziąc na ręce i wygłaskać
Do Stuarta zawitała bardzo głodna nieduża koteczka. Oczywiście dostała jedzonko. Miałyśmy ją zabrać, ale jednak wolałyśmy nie ryzykować. Została zaszczepiona i za jakieś dwa tygodnie do nas zawita. Jest przemiła i miziasta
Fotek trochę mamy, ale w komórce. Więc teraz może być problem z ich wklejeniem. Może ktoś nam pomoże?

...