P-ń-Polna: problem - zaczęła się budowa!!! :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 27, 2007 15:48

podnoszę :!: :idea:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lis 27, 2007 20:41

hopla
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Śro lis 28, 2007 1:09

Koto może pomóc Puss...?
hop hop!

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro lis 28, 2007 9:08

Puss, jak wygląda sytuacja :?: :!:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lis 28, 2007 9:10

a oto i Matylda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie wiem czy ktoś jej zrobił krzywdę, czy to może przez jakiegoś ludzkiego potwora straciła ogon, ale Matylda niby chce być blisko człowieka, mruczy, ociera się, ale zaraz zaczyna warczeć, ucieka, boi się. chyba coś ją boli, nie wiem czy tego ogona nie straciła niedawno. Czasem zaczyna głośno miauczeć w łazience, i dopiero jak wejdę i usiądę na podłodze obok niej, zaczyna jeść i pić. ładnie siusia do kuwetki, ale bobki zdarza się jej zostawiać "po drodze" - nie wiem czy ona ma jakiś problem w związku z brakiem ogona czy co - nie mam pojęcia. poza tym czasem zostawia takie jakby lekko krwawe ślady. nie odrobaczyłam jej wczoraj, bo ona się strasznie boi jak próbuję coś z nią zrobić. wczoraj chciałam sprawdzić czy jest chłopcem czy dziewczynką i chwyciłam ją grubą rękawicą, a później odkryłam, że Matylda weszła na pralkę i nasikała na rękawice, które tam zostawiłam.
jest śliczna, kochana, ale potwornie się boi. muszę jej dzisiaj kupić Advocate albo Stronghold, bo inaczej jej chyba nie odrobaczę. nie chcę jej denerwować.
pilnie szukam DT dla Matyldy :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 28, 2007 9:24

Śliczna, kochana buraska!

Puss, ja już pisałam, że jesteś aniołem za to co robisz dla potrzebujących pomocy kotów i podtrzymuję swoją opinię :aniolek:

Będziemy pilnować wątku! Dom tymczasowy musi się znaleźć :ok:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lis 28, 2007 11:15

Matylda na pierwszą :roll:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lis 28, 2007 13:10

Czy nie znajdzie się na jakiś czas kawałek ciepłego kąta w Poznaniu dla burej kotki bez ogonka? Czy nikt nie może pomóc Puss, która gdy tylko może zawsze chętnie niesie pomoc?

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lis 28, 2007 13:17

JoasiaS pisze:Czy nie znajdzie się na jakiś czas kawałek ciepłego kąta w Poznaniu dla burej kotki bez ogonka?


Wszystkie kąty już pozajmowane :(.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 28, 2007 15:16

Wiem Olinko, że wszędzie krucho z domami tymczasowymi. Ja sama, kiedy nie tak dawno zabrałam z wiejskiego podwórka mała tri Malwinkę, rozpaczliwie dzwoniłam po znajomych, prosząc o przechowanie koteczki (z pokryciem przez mnie wszelkich kosztów oczywiście) i nie znalazłam nikogo kto zechciałby mi pomóc. Do domu wziąć jej nie mogłam ze względu na agresywnych rezydentów i Sznycka, u którego już długo leczymy grzybicę i gronkowca skóry. Nie chciałam narażać małej.

Malwinka ostatecznie doczekała się swojego domu przebywając tymczasowo w naszej firmie, ale nie była to sytuacja komfortowa. Prowadzenie rozmów z klientami wśród zapachów z kuwety jest dość kontrowersyjnym rozwiązaniem (zwłaszcza kiedy klient nie przepada za kotami...) :roll:

Ale uparcie podnoszę ten wątek. Cały czas liczę na to, że może np. komuś z podczytujących forum drgnie serce i zechce pomóc Puss.

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lis 28, 2007 17:48

podniosę

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Czw lis 29, 2007 9:05

Puss, co u koteczki?

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw lis 29, 2007 9:08

kopiuję z wątku na kociarni:

Matylda chyba ma zapalenie pęcherza, bo ciągle chodzi do kuwetki i się napina. muszę jej podać Furagin. wczoraj chciałam ją odrobaczyć, ale wet u którego byłam nie miał Strongholda ani Advocate, a nie mam serca jej ładować w ręcznik i podawać dopyszcznie, chociaż pewnie tak się skończy. Matylda jest coraz milsza, coraz mniej się boi, ślicznie bawi się myszką i je suchą karmę.

niestety Duży powiedział, że jeśli nikt się nią nie zajmie, to wystawi ją na ulicę. powiedział, że wszystkie koty, które będę przynosić z ulicy, on będzie na nią z powrotem odstawiał :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 29, 2007 9:45

Puss - jesli tylko ktoś z Wrocka będzie szukał cudnej Tygryski bez ogonka o imieniu Matylda - to przepuszczam Damę w kolejce. Bo Duży zapewne ma kryzys, to być może przejdzie :wink:, ale po co sprawdzać kiedy :).
Chyba jeszcze próbuje walczyć..... :s1:

Pamiętasz Kasiu zielonookiego, mojego Tygryska. Jego siostra, dokładnie taka Tygryska jak Matylda - też bez ogonka, została zatłuczona w piwnicy. Była słodkim, ufnym stworzenie. Mimo Twoich kłopotów z kolejnym kotem - cieszę się, że Magda jest bezpieczna.

Siostra Tygryska byłaby wspaniałym, kochanym kotem domowym. Była taka madra i dzielna. Ktoś po prostu zapędził ją w kąt i zatłukł na śmierć. Nie miała szans.
Matylda dostała szansę, więc bedziemy tu pilnie czarować, żeby ktoś ją pokochał mocno, mocno :)
Napisz Kasiu do Animalsów wrocł., niech umieszczą ja na swojej stronie, i na zaprzyjaźnionych innych - zawsze to jakaś szansa. Może to, że pomagasz animalsowemu Panu Kotu przyniesie szczęście Matyldzie.
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 29, 2007 9:48

dzięki, Ewuniu, przytulam mocno.
mam nadzieję, że Duzy jej nie wyrzuci.
bardzo mi szkoda siostry Tygryska.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], northh i 399 gości