Bardzo przykre! Nie trzeba było wyjeżdżać i jej zostawiać.
Nigdy bym tak nie postąpiła!!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Emilia K pisze:Bardzo przykre! Nie trzeba było wyjeżdżać i jej zostawiać.
Nigdy bym tak nie postąpiła!!!
Emilia K pisze:Bardzo przykre! Nie trzeba było wyjeżdżać i jej zostawiać.
Nigdy bym tak nie postąpiła!!!
rzulietka1 pisze:Florka odeszła wczoraj ok 18:35![]()
![]()
![]()
Byłam z nią... wiem, że na mnie czekała, wiem, że czekała aż wrócę
![]()
![]()
. A było już tak dobrze... Jadła, piła, przybrała na wadze. Aż nagle cztery dni temu mama TŻ powiedziała, że Florka przestała jeść ... Już wiedziałam - jest źle, znowu traci krew!
Przyjechaliśmy w nocy z czwartku na piątek o 2:30. Wróciliśmy dwa dni wcześniej niż planowaliśmy. Tż jechał jak szalony, nocą, bez zatrzymywania, bez przerw na " rozprostowanie kości" i kawę. Pomimo złego stanu zdrowia Flora bardzo ucieszyła się na nasz widok!! Resztę nocy spędziłam z Nią. Spałam na górze z Flo, na podłodze na jakiejś kołdrze. Włączyłam małą kolorową lampkę, która rozświetlała pomieszczenie wszystkimi kolorami tęczy..... Była wtulona w moje ramię i mruczała cudnie ..........Myślałam, że TO SIĘ STANIE w nocy ale nie.... W ciągu dnia Floreńka wypiła trochę wody a wieczorem odeszła za Tęczowy Most. A ja ją kołysałam na rękachi uspokajałam..... ajak umarła myślałam, że umrę razem z nią!! NIGDY NIE ZAPOMNĘ WCZORAJSZEGO WIECZORU!!!
Bardzo Ci dziękuję Kocinko, że z nami byłaś![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Zawsze będziemy o Tobie pamiętać..............
Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek i 31 gości