Bezdomna kicia po chorobie...nie ma miejsca pilnie DT !!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 27, 2007 22:33 kot

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 06, 2008 23:48

Mirka znów wróciła do nas...
Według nie kicia jest o wiele ufniejsza niz przed wyjazdem do pini.
Bez problemu da się głaskać, mruczy, przytula się do ręki. Nie jest jakos panicznie zestresowana mruczy przy głaskaniu. Od razu po przyjeździe załatwiła się, wpałaszowała jedzonko

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie sty 06, 2008 23:52

czyli szukamy domku dla Mireczki, a moze ktos ja pokocha?

meggi 2

 
Posty: 8750
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sty 07, 2008 9:45 kot

biedna Mirka u nas atakowął wetow musiala przezywac horror w tej szpitalnej klatce :(

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Wix101 i 369 gości