Azorek & Ska V czyli The Al-Kaidas ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 25, 2007 10:01

redaf pisze:
skaskaNH pisze:Cioteczka Varia chyba sobie jakis odwyk zrobiła, bo nigdzie jej nie widac :roll:

Zeszła do podziemia.
Przyczaiła się.
I w najbardziej niespodziewanym momencie wyskoczy z mrożacym krew w żyłach wrzaskiem :twisted:
Moglaby sie szybciej przyczajać :twisted: Chyba ze w sen zimowy zapadła? :roll: :twisted:

redaf pisze:Skaska!
To i my Ci życzymy 8)

Dziekuje ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 25, 2007 11:36

AAA mam was, Skaska jest Kasia i varia jest Kasia :twisted: Nie uciekniecie mi Obrazek
Wszystkiego najlepszego dla tych dwoch Katarzyn zyczy tyz kasia Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lis 25, 2007 11:46

Ojoj ile Kaś.
To ja dla wszystkich Kaś wszystkiego najlepszego i Obrazek

Varia ostro baluje i się szykuje na atak.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lis 25, 2007 12:51

Jeżeli Varia żyje :twisted: , to nie ma usprawiedliwienia że się nie pojawia :evil: . A taki imieninowy "specjalny" Kiwaczek :wink: nie ujrzy światła dziennego :P
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie lis 25, 2007 15:34

moś pisze:AAA mam was, Skaska jest Kasia i varia jest Kasia :twisted: Nie uciekniecie mi Obrazek
Wszystkiego najlepszego dla tych dwoch Katarzyn zyczy tyz kasiaObrazek


No ładnie, u Gattary tez mnie Moś dopadła :mrgreen:
Mosiu, dziekuje i nawzajem najlepszego imienniczko :piwa:

A Varia to chyba juz jakis tydzien świetuje, bo juz pare dni jej ni ma :twisted: Chyba trzeba bedzie miejsce na detoxie rezerwować :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 25, 2007 15:51

Moś każdego dopadnie ;) :lol:

Varii same zrobimy detox :twisted: , niech no tylko wróci :P
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie lis 25, 2007 15:55

Aluś, a Ty ni e świętujesz u siostry. Nawet szampana nie chce postawić :wink:
A Varia zagubiła się gdzieś. Już raz tak było i wróciła, teraz pewnikiem też tak będzie. Powróci i nawet się nie wytłumaczy :evil: :evil: :evil:
Oj cięzkie Ty masz życie z taką Nunią.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lis 25, 2007 16:05

Siostra nie świętuje, postawi to mi może szklankę na stole :lol: , z szampanem gorzej ;)

Z Varią faktycznie mam ciężkie życie :twisted: , człowiek tylko musi czekać i koffać 8) . A ona to pewnie teraz jakieś urodziny świętuje albo cuś :twisted: , bo z tego co wiem imieniny ma w lutym :P

Resztka zdjeć, światło okropne, zdjęcia też :( ale przynajmniej coś widać ;)

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie lis 25, 2007 18:59

Cześć kochani 8)
Wszystkiego naj Twojej Kasi :torte:

Co tam u moich ulubieńców?
Video meliora proboque deteriora sequor ;)

Mirrah

 
Posty: 137
Od: Pon cze 25, 2007 6:06
Lokalizacja: wieje wiatr ;)

Post » Pon lis 26, 2007 6:00

Kasia dziękuje 8)

Ulubieńcy jak zwykle - albo chorują, albo doprowadzają do choroby mnie :lol:.
Wczoraj Bono zrobił mi piękne sznyty na udzie :roll: , przestraszył się własnej łapy która znienacka go zaatakowała 8O i wyskoczył w górę, przy okazji mnie drapiąc :?
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon lis 26, 2007 7:25

gattara pisze:Kasia dziękuje 8)

Ulubieńcy jak zwykle - albo chorują, albo doprowadzają do choroby mnie :lol:.
Wczoraj Bono zrobił mi piękne sznyty na udzie :roll: , [b][b]przestraszył się własnej łapy która znienacka go zaatakowała 8O i wyskoczył w górę, przy okazji mnie drapiąc :?
[/b][/b]

:ryk: :ryk: :ryk:

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon lis 26, 2007 7:46

Dzień dobry :)
gattara pisze:Wczoraj Bono zrobił mi piękne sznyty na udzie :roll: , przestraszył się własnej łapy która znienacka go zaatakowała 8O i wyskoczył w górę, przy okazji mnie drapiąc :?


:ryk: :ryk: :ryk: Biedny Bono, nawet na Twoich kolanach nie może czuć się bezpiecznie :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 26, 2007 7:51

Taa, biedactwo :lol: , na Boniaczka w ogóle cały świat czyha 8) ... a najgorsze są jego własne osobiste kończyny :twisted: .. i jeszcze gruszki, te wredne owoce :lol:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon lis 26, 2007 8:05

WOW! wczesny ptzaszek z Ciebie! :lol:
DOBRY GATTARKO!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 26, 2007 8:27

Dzien dobry :)

Mam podobny przypadek do Bono pod wlasnym dachem ;) Maciek nalezy do wybitnych strachulców :mrgreen: Jak on sie bossko odbija z ziemi wtedy - wyskakuje z czterech łap w górę :mrgreen: A cos takiego w wykonaniu 6-kg kota wygląda ciekawie :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 22 gości