Z pamiętniczka karmicielki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 18, 2007 22:11

Obrazek ciekawe kogo tak Stefcia wypatruje 8)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lis 19, 2007 7:47

ona jest taka słodka :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lis 19, 2007 8:58

:D

:1luvu:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 20, 2007 16:24

Iweta pisze:Halooo,czy to jola.goc? Jolu,dziękujemy,że zabrałaś nas spod tej werandy,tam było nam zimno i były rózne robale,takie paskudne np.kleszcze brrr.A teraz w nowym domku mamy swój własny pokój i nawet drzewo tam jest :D a duża ciągle nam cos przynosi i mówi jacy jesteśmy ładni i śliczni i grzeczni i głaszcze nas po główkach.Fajnie tu jest.Pozdrawiamy cie Jolu,buziaki.



Hej, Kubusie! Jesteście coraz piękniejsze! Iweta zrobiła wam kapitalne zdjęcia :lol:
I wasza mamusia jest cudna :love: Co prawda ukrywała was przede mną ponad dwa tygodnie, sprytnie mnie zwodząc :twisted: - ale teraz chyba już wie, że niepotrzebnie się obawiała. I pewnie nie ma mi już za złe waszego porwania.

Rośnijcie dalej zdrowo, bądźcie grzeczne i.... nie jedzcie tyle! :lol:


Iweto, Berni, Mahob - dziękuję! Takie wieści i zdjęcia to balsam na moje serce, mocno ostatnio skołatane. W zeszły poniedziałek zaginął Urwiś, a w czwartek Zorro, którym opiekuję się od co najmniej 4 lat... Oba ufne, zbyt ufne, kochane, wykastrowane. Chodzę, szukam, pytam - a w odpowiedzi jedynie domysły kuracjuszy: "Może ktoś ukradł, bo takie tłuste były...", "Futro ładne miały..." albo dowcipne żarty: "Dziś na kolację był bigos..."

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Śro lis 21, 2007 9:17

jola.goc pisze: albo dowcipne żarty: "Dziś na kolację był bigos..."

---


:evil: :evil: :evil:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lis 22, 2007 7:23

Jolu...nawet nie wiem co pwiedziec...mam nadzieje ze oba czarnuszki się znalazły :ok:


A Kubus ma grzybice :crying: z badan wyszła microsporoza :crying:
juz zamówiłam dla niej szczepionkę
mam nadzieje ze wyleczy się szybko

Grzyba ma tez Stefcia :( najprawdopodobiniej, bo zeskrobiny dopiero zostały pobrane...ale bardzo nieładnie to wygląda :( :( Stefcia ma ogromne szczescie które zmaterializowało się pod postacią Mahob i jej Tż-ta :D :D

Obrazek ciepło w tyłeczek :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw lis 22, 2007 9:44

Ależ pięną ma Stefcia białą pończochę :wink: :D

Jolu - ludzie są czasami... :(

Ja się tak cieszyłam w tamtym tygodniu, kiedy zapadła decyzja o Stefci, że nie mogłam tego ukryć :) I koleżanka w pracy zapytała co sie dzieje - no to powiedziałam, że się cieszę bo bierzemy do domu nowego kotka. Później rozmawiałyśmy i wspomniałam, że kotka coś chora jest i usłyszałam: No to nie było zdrowego kota :!:
:evil:

Dlatego już nikomu nie mówię, że będziemy mieć trzy koty :(
Jak ktoś przyjdzie i zobaczy to jego szczęście :wink:
A jak się nie podoba to... :evil:

Dobrze, że jest forum i mogę pogadać z ludźmi, którzy wiedzą o co w tym chodzi :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 22, 2007 9:55

mahob pisze:Dobrze, że jest forum i mogę pogadać z ludźmi, którzy wiedzą o co w tym chodzi :D


co nie ?
Ostatnio edytowano Sob lis 24, 2007 17:37 przez carmella, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lis 24, 2007 10:06

Wczoraj z Berni i Kubagie,pojechalismy do lecznicy z całą moją tymczasową piątką.
Odbyły się szczepienia brrr,jak ja nie cierpie strzykawek,za złą ciotke robiła Berni,bo ja i Kubagie nie możemy patrzeć na takie "drastyczne" sceny jak wbijanie igły. :roll:

Maluszki dostały pierwszą szczepionke i za trzy tygodnie powtórka Obrazek.
Takie były bidulki wystraszone Obrazek.
Tu Śmietanka (zwana w domu Księżniczką) za "kratami" Obrazek...i rozpłaszczona przez Berni Obrazek .Bonusia,w całej okazałości Obrazek...i już odprężona w domciu Obrazek.Kubusia,słoneczko moje kochane,zaszczepiona na "grzyba" za dwa tygodnie powtórka Obrazek .. Księżniczka na włościach Obrazek...Obrazek..Obrazek...Obrazek..Księżniczka ze swym Księciem :lol: Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob lis 24, 2007 17:44

Wow

Śmietanka jak wypiękniała :1luvu: :1luvu: :1luvu:



A dziś do domku pojechała Stefcia, która będzie miała chyba inne imię z racji tego , że nowi Państwo mają babcię Stefanię i ... starszej pani mogłoby być nie tego.

Stefcia cudna i puchata, miziasta i mrucząca.
Kciuki za aklimatyzację :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lis 24, 2007 18:33

Mam nadzieje,że własnie tak dobrze, będzie Stefci w nowym domku .Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob lis 24, 2007 20:22

carmella pisze:Wow
Śmietanka jak wypiękniała :1luvu: :1luvu: :1luvu:


To samo chciałam napisać :D
Jest przecudna! :1luvu:

I wdzięczy się nawet w kuwecie...? 8O

A Kubusia chyba bardzo przeżywała wizytę u weta :(


carmella pisze:A dziś do domku pojechała Stefcia, która będzie miała chyba inne imię z racji tego , że nowi Państwo mają babcię Stefanię i ... starszej pani mogłoby być nie tego.


No to trafiłam z tym imieniem jak kulą w płot :? Z reguły nie nadaję ludzkich imion kotom, ale to jakoś się samo od razu nasunęło, i tak mi do niej pasowało :| Cóż, trzeba się będzie przestawić.

Nowy Domku, prosimy, napisz prędziutko, jak przebiegają pierwsze chwile "Stefci" u Was, co ona na to, i co Wy na to.

Ja kciuki trzymam, żeby wszystko było dobrze :ok:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Sob lis 24, 2007 20:34

jola.goc pisze:
A Kubusia chyba bardzo przeżywała wizytę u weta :(



---



Tak,przeżywała i to bardzo.Biedactwo już w domu nie chciała wejść do transporterka.A po oględzinach i zastrzyku zrobiła qoope do transporterka :roll: pewnie ze strachu.
Ale w domu już wszystko było w porzadku.Tylko Księżniczka po szczepionce źle się dzis czuła i cały czas siedziała w koszu,ale jadła tak jak zwykle tyle tylko,że nie wskakiwała na szafe gdzie do tej pory rezydowała.Mam nadzieje,że jutro już wszystko będzie dobrze.
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob lis 24, 2007 20:51

Iweta pisze:
jola.goc pisze:A Kubusia chyba bardzo przeżywała wizytę u weta :(

Tak,przeżywała i to bardzo.Biedactwo już w domu nie chciała wejść do transporterka.A po oględzinach i zastrzyku zrobiła qoope do transporterka :roll: pewnie ze strachu.


Prawie się popłakałam, patrząc na jej zdjęcie w lecznicy. Wszystkie emocje ma wypisane na pyszczku...
Oby już nie musiała tam jeździć!

Iweta pisze:Tylko Księżniczka po szczepionce źle się dzis czuła i cały czas siedziała w koszu,ale jadła tak jak zwykle tyle tylko,że nie wskakiwała na szafe gdzie do tej pory rezydowała.Mam nadzieje,że jutro już wszystko będzie dobrze.


Będzie na pewno! :ok:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Sob lis 24, 2007 20:57

Jolu, czy Urwiś się odnalazł???????
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości