Wątek bez tytułu - fot. Bezogonki z nowego domu str7.!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 23, 2007 12:43

Anda pisze:zapytam mamy007


Mama007 miala jechac dzisiaj do Krakowa i wieźć mi kota ale spotkał ja nieszczęśliwy wypadek i nie jedzie. :(

Moze jej TŻ bedzie jechal za tydzien i wezmie mojego kota, ale jeszcze nic nie wiadomo. :roll:
Ostatnio edytowano Pt lis 23, 2007 14:03 przez Karolka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 23, 2007 12:45

mój Boże...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 23, 2007 12:57

Najgorsze jest to że wciąż sporo ludzi mówi: "...eee, jasne że szkoda, ale to TYLKO kot..." Bestialstwo - i obawiam się że to nie w wykonaniu dorosłych. Pasy drzeć...

Alfik

 
Posty: 13
Od: Pt lis 23, 2007 9:47
Lokalizacja: Reda

Post » Pt lis 23, 2007 13:02

Alfik pisze:Najgorsze jest to że wciąż sporo ludzi mówi: "...eee, jasne że szkoda, ale to TYLKO kot..." Bestialstwo - i obawiam się że to nie w wykonaniu dorosłych. Pasy drzeć...


też się obawiam, że to dzieciary... łapy poprzetrącać takim...
Obrazek Obrazek

Maura

 
Posty: 577
Od: Pon paź 09, 2006 22:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 23, 2007 13:09

O ile mi się dobrze wydaje to maksymalną karą za okrucieństwo wobec zwierząt jest 2 lata!
Gazeta Wyborcza (wydanie Stołeczne) opisała w tym roku taką oto sytuację:
Facet podjechał pod supermarket i zostawił psa w samochodzie na słońcu.
Ludzie wezwali Straż Miejską. Jakoś tam szukali faceta, pies umierał w środku. Facet się znalazł, ale nie chciał otworzyć samochodu, bo to JEGO samochód i JEGO pies, który miał "robić za alarm". Straż miejska nie miała prawa użyć przemocy, ani rozbić szyby w samochodzie. Facet się uparł. W końcu chyba zagrozili mu wezwaniem policji i zgodził się na otworzenie drzwi. Psa nie dało się uratować. Nie wiem, jak sprawa się skończyła.
Ale pewnie nic temu s.......owi się nie stało.
Dlaczego nawet straż miejska nie ma prawa użyć siły w takich przypadkach?
Podejrzewam, że gdyby ktoś z tych ludzi nie wytrzymał i rzucił się na faceta, to pewnie jego by oskarżyli o użycie przemocy i napaść.
Czy może są jacyś prawnicy na forum? Może by wyjaśnili jak to jest...
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt lis 23, 2007 13:18

straszne... :crying:

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Pt lis 23, 2007 13:56

A człowiek gdy ma własnemu kotu tabletkę wlepić, to przeżywa pół dnia, bo maleństwo będzie protestować. Biedna kitulka, aż się wstydzę, że do rodzaju ludzkiego należę. Tylko człowiek spośród wszystkich istot na ziemi jest w stanie spłodzić kretyna i zwyrodnialca.
Aniada
 

Post » Pt lis 23, 2007 14:48

Na Bazarku aukcja na leczenie koteczki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68906
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt lis 23, 2007 15:06

a może zrobicie stronkę tej kotce na allegro? taką charytatywną, żeby można było wpłacać cegiełki po 5 zł. Widziałam tam już takie aukcje, sama wpłaciłam cegiełke na kotka potrąconego przez auto który ma gołe mięso na całym udzie:/
to by mogło pomóc w leczeniu i tej kotki :)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 23, 2007 15:09

A czy można bezpośrednio wpłacić na jakieś konto?
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt lis 23, 2007 15:19

Anuk pisze:A czy można bezpośrednio wpłacić na jakieś konto?

Sądzę, że można wpłacać na konto fundacji Felis - banerek w podpisie Kasi
Mam nadzieję, że się Kasia nie obrazi jeżeli tutaj podam jego numer ze strony fundacji.
Musimy tylko ustalić co podać w tytule (gdyż kicia nie ma jeszcze imienia) czy tytuł np. na poparzoną kotkę.
Ja wieczorem też coś przeleję.

Fundacja Felis
Lublin
82 1240 2496 1111 0010 0568 3416 (PeKaO SA II O/Lublin)

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 23, 2007 15:25

Biedna maleńka.... :cry:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2007 16:23

Brak słów ...

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Pt lis 23, 2007 16:40

Biedactwo.... :crying: :placz:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt lis 23, 2007 18:28

Jak już będzie dokładnie wiadomo, co wpisywać w tytule przelewu, to dajcie znać!
Mój bank do przelewów internetowych potrzebuje adresu. Na stronach fundacji przeczytałam, że nie podaje adresu publicznie, ze względu na ludzi podrzucających koty.
To może w takim razie poproszę na PW ten adres?
Bo chcę zrobić przelew, ale muszę wiedzieć, co wpisać!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 115 gości