Koty z Korabiewic - szukamy domów, DT i wsparcia...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 22, 2007 17:09

Poddasze pisze:Matahari... normalnie zrobię zrzutkę wśród znajomych :D


to załatwiaj... ja się zorientuję gdzie i ile... :wink:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 22, 2007 17:11

dubel...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 22, 2007 17:40

wieści z frontu:

Marusia żyje ;) Oczka jeszcze jutro mają kropelki a potem fajrant... i kontrola. Zaczęła zwiedzanie mieszkania. Moja prywatna kotka bardzo ciekawa swojej nowej koleżanki. pan Malutki natomiast jak to facet - warczy, fuka, drzepyszczycho, ale jak przychodzi co do czego to godzinami siedzi pod drzwiami do Marusi ;)

Wisienka - uszka już zdrowe. dziąsła mają lekki stan zapalny, ale nie ma na razie paniki ani zaleconego leczenia - obserwujemy. Scanomune jeszcze przez tydzień. W połowie grudnia szczepienie.

Marzanka - kwitnąco :) bawi się i szaleje po pokoju. aż trudno uwierzyć że tyle energii w niej drzemie :)

Mimi - szczepienie dopiero za rok. Na razie ma przez 2 tygodnie scanomune :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 22, 2007 21:12

Poddasze... a Ty aby na pewno dałaś mi Chaberkę??? miał być zalękniony kotek, większość dnia spędzający pod kaloryferem... a nic podobnego nie ma miejsca... Chaberka siedzi jak władczyni na klatce i wcale nie chowa się jak wchodzimy do pokoju... jak dziś przyniosłam kolację, to dziewczynka siedziała na meblościance obok pudełka z poduszką i siedzącą tam Zmorą... przybiegła do miski... była puszka... zajadała, aż jej sie uszy trzęsły... i pyszczyła na zbliżającą się Zmorkę...

TO MA BYĆ ZALĘKNIONY KOTEK?????

podejrzewam, że nie dostałam Chaberki... :wink:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 22, 2007 22:34

:D

Bo Chaberka była taka strachliwa na początku. Potem wobec mamy, która jest w kocim pokoju non stop, była już na luzie. Potem zaczęło się strachliwe zwiedzanie mieszkania (generalnie kicia wolała swój koci pokoik) i dopiero pod sam koniec zdecydowała się na luzackie wyprawy z kumpelami "na miasto" ;)

Ja ją widziałam u mamy 4 razy. Za pierwszym razem po godzinie zdecydowała się wyjśc do mnie i dać sie pomiziać (tak na próbę) ale potem nie było mnie tydzień i jak przyszłam następnym razem, to już czmychała za kaloryfer i uważnie się przyglądała :)

Kurcze... zacznę podejrzewać, że jakieś mam kiepskie bioprądy ;) Nelly (dzikuska) u nas zwiewała po regałach, i generalnie nie dała się głaskać. Wystarczyło że pojechala do nowego stałego domku, jeden dzień i już mizianki na kolanach... aż nie mogłam uwierzyć że to o niej mowa :)

Mogę sobie tylko tłumaczyć, że to takie świetne nasze wstępne szkolenie i genialna socjalizacja pod okiem czujnych opiekunek ;) i że koty które wyruszają z kociego pokoju w świat sa już znacznie bardziej odważne i pewne siebie :twisted:

Ale bardzo się cieszę, że jej u Was tak dobrze i że tak szybko się przekonala. To był genialny pomysł Matahari :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 22, 2007 23:34

tak... oczami wyobraźni widzę już te wojny z Bunią... :wink:

i powiem Ci, że będę szczęśliwa jak tak się stanie... :lol:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 23, 2007 1:23

genowefa pisze:To jest "moja" kicia:
Obrazek

Zaadoptowałam jakiś rok temu wirtualnie i wpłacam na nią co miesiąc 30 zeta na konto Fundacj. Mogę wpłacać na konto Mamy Poodasza, nie wiem komu te pieniądze bardziej się przydadzą. Bajko jak mylisz?

Myślę, że to dobry pomysł. Finanse powoli topnieją, wydatki niestety nie... Będzie łatwiej jak Wisienka będzie miała zapewniony wikt.
Oprócz bieżącej pomocy DT mamy do zapłacenia fakturę za leki i za leczenie Cyklopki. Trzeba zabrać do lecznicy dwa kolejne koty - Mamę i Misia, podobno są bardzo chore. Poza tym w schronisku są trzy nowe, małe koty. Też trzeba będzie je zabrać. Schroniskowym futrom kończy się żwirek, trzeba będzie kupić, bo na pewno tam na miejscu nikt tego nie zrobi. Znowu będą miały w kuwetach śmierdzące gazety :( Podobno brakuje również karmy :roll: Na pewno Mama Poddasza lepiej spożytkuje wpłaty. Zaraz dopiszę Cię jako wirtualną opiekunkę Wiśni.
Dzięki :1luvu:

Poddasze pisze:Marusia żyje ;)

Jak widzę Poddasze również ;) A więc nie jest źle :D Nie dziwę się, że Malutki skrycie wzdycha do Marusi, takiej piękności trudno się oprzeć :wink:

Norko, pięknie obfociłaś Bąbla i Zębula. Ale tak jak pisze Etka - piękne koty, piękne zdjęcia :D

Cieszę się, że Chaberka tak się wyluzowała :D Tylko pilnuj Matahari, żeby żaden rudy młodociany erotoman jej dopadł :wink:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2007 9:32

Drogie Panie,

pojawił się pomysł postawienia strony internetowej, która poświęcona byłaby wyłącznie wsparciu korabiewickich kotów. Chciałabym na tej stronie pospinać różne wątki, ale będę potrzebowała Waszej pomocy.
Bardzo podoba mi się "Punkt widzenia rezydentki" - Matahari, mam nadzieję, że pozwolisz go wykorzystać :lol:
Oczywiście, będzie tam także galeria, foty i opisy kotów, aktualności. Domenę już zakupiłam, możliwe będzie także założenie jednego maila adopcyjnego.
To na razie zarys pomysłu. Co Wy na to?
Oczywiście wszelkie sugestie i uwagi mile widziane ;)
pozdrawiam :)
norka
Obrazek Zapraszamy na naszego Facebook'a Obrazek

norka13

 
Posty: 341
Od: Czw lis 08, 2007 14:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2007 11:02

norka13 pisze:Drogie Panie,

pojawił się pomysł postawienia strony internetowej, która poświęcona byłaby wyłącznie wsparciu korabiewickich kotów. Chciałabym na tej stronie pospinać różne wątki, ale będę potrzebowała Waszej pomocy.
Bardzo podoba mi się "Punkt widzenia rezydentki" - Matahari, mam nadzieję, że pozwolisz go wykorzystać :lol:
Oczywiście, będzie tam także galeria, foty i opisy kotów, aktualności. Domenę już zakupiłam, możliwe będzie także założenie jednego maila adopcyjnego.
To na razie zarys pomysłu. Co Wy na to?
Oczywiście wszelkie sugestie i uwagi mile widziane ;)


jeżeli tylko się na coś przyda... nie ma sprawy...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 23, 2007 12:58 Bąbel i Zębul

Olga, nie chcę Cię martwić, ale z Twojego słodkiego kociusia-dzidziusia, co to niby tylko mleczko - zaczyna wyłazić drapieżnik :twisted:
Mięsiwkiem to to nie pogardzi, a najchętniej całkiem by się na nie przerzucił. Jak tylko usłyszy, że ktoś jest w kuchni to się drzeeee (jakbym go tydzień głodziła).
Zębul, najchętniej też by nie opuszczał kuchni - już wszystko muszę chować... Ostatnio nawet do rosołu się dobrał :roll: No, i cały jest do kochania i miziania, choć na kolana sam jeszcze nie wskakuje. Baranki są jednak na porządku dziennym :lol: A mysz fruuuwa po całym pokoju.
pozdrawiam :)
norka
Obrazek Zapraszamy na naszego Facebook'a Obrazek

norka13

 
Posty: 341
Od: Czw lis 08, 2007 14:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2007 18:12

no i Kajko pojechał... do siebie...

a ja siedzę i ryczę... :cry:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 23, 2007 18:45

Trzymaj się dzielnie...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2007 19:00 powrot

Dziewczyny, wróciłam i biorę się z powrotem do pomagania
Niestety, znowu mamy nową dostawe kotów.Pojawiły się nowe trzy małuchy. Muszą poczekać na mnie do przyszłego weekendu. Teraz nie dam rady je zabrać. Mam nadzieję ,że doczekają się.

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lis 23, 2007 19:22

Oooo Widzę, że Olga już na posterunku zwarta i gotowa :D Witamy spowrotem :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13802
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt lis 23, 2007 22:52

Olga, w przyszłym tygodniu, w czasie weekendu, polecam się do pomocy.

Hanna Z.

 
Posty: 64
Od: Pon paź 22, 2007 15:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 168 gości