Pani Bogusia niestety ciągle nie ma odwagi, aby nam napisać coś na wątku Muśki, ale ja mam nadzieję, że się przełamie
Tu dla nas nie ma większej radości od tej, gdy nowe domki napiszą coś same!
Pani Bogusiu, prosimy! To proste! Klika Pani na odpowiedź i pisze w okienku, które się pojawi. Potem wyślij i już!
Nas cieszą każde wieści, od dobrych serce rośnie, a smuteczki i problemy rozwiązujemy wspólnie. Od tego jesteśmy!
Co jada Muśka? A co Czarny? A wracają o przyzwoitej godzinie do domu?
Z kim kto śpi? A jak mruczą? A co robią, gdy zostają same?
I jakie mają futerka przed zimą?
Wielkie od nas mizianki!