Inga, przytulam bardzo, bardzo mocno. Wiem, że nie znajdę słów aby Cię pocieszyć, więc napiszę tylko, ze jestem i myślę o Tobie.
[']
Łódź,Rastaman - za TM. bądź szczęśliwy,niezwykły koteczku...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
-
- Posty: 11517
- Od: Wto maja 20, 2003 11:31
- Lokalizacja: Warszawa
Rasti...
To jest niesprawiedliwe! Okrutne po prostu.
Nie mogę, na jakiś czas znikam z forum...
To jest niesprawiedliwe! Okrutne po prostu.
Nie mogę, na jakiś czas znikam z forum...
- Posty: 1469
- Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
- Lokalizacja: Szczecin
- Posty: 10434
- Od: Czw gru 14, 2006 21:03
- Lokalizacja: Gdansk
[*]-
- Posty: 26888
- Od: Pon maja 07, 2007 13:04
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Posty: 4
- Od: Pon lis 05, 2007 19:27
- Lokalizacja: Wrocław
Za każdym razem wchodząc na forum bałam się, że taki właśnie będzie opis wątku.... a jak go zobaczyłam nie mogłam uwierzyć.
To marne pocieszenie ale ściskamy Cię Inga, niestety tylko wirtualnie, bo realnie nie mamy tak długich ramion! I myślimy sobie, że dzięki Tobie Rastuś mógł godnie spędzić swoje ostatnie chwile i chociaż w tym czasie być szczęśliwym kotem!
To marne pocieszenie ale ściskamy Cię Inga, niestety tylko wirtualnie, bo realnie nie mamy tak długich ramion! I myślimy sobie, że dzięki Tobie Rastuś mógł godnie spędzić swoje ostatnie chwile i chociaż w tym czasie być szczęśliwym kotem!
- Posty: 4660
- Od: Nie sie 19, 2007 12:20
- Lokalizacja: Warszawa
gdy odchodzi tak wyjatkowy kot, lzy zawsze plyna po policzkach 
dzieki Indze zaznal co to dom na swa ostatnia chwile zycia.
Tak zal, tak zal...
dzieki Indze zaznal co to dom na swa ostatnia chwile zycia.
Tak zal, tak zal...
- Posty: 10169
- Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
- Lokalizacja: Poznań
Georg-inia pisze:Rastamana już z nami nie ma.
Może pojawił się tu tylko po to, aby zjednoczyć tylu ludzi w walce o jedno, małe, kocie życie ? Aby pokazać, że nie liczą się uprzedzenia, osobiste animozje, międzyludzkie nieporozumienia?
Osiągnął swój cel.
Teraz być może załatwia inne, kocie sprawy... Może bawi się w ganianego z innymi kotami, a może matkuje jakiemuś zagubionemu miotowi maluchów...
Z pewnością jednak jest znów potężnym, zdrowym Kotem Szablastym.
Dziękuję Wam wszystkim, że byliście tutaj. Że nie opuściliście Rastamana, aż do końca.
Do zobaczenia, Dredziku [']
Inga, dziekuję Ci za te słowa!
Rastamanie brykaj szczęśliwy [']
- Posty: 6643
- Od: Pon cze 18, 2007 9:26
- Lokalizacja: i znów Wrocław
Georg-inia pisze:Może pojawił się tu tylko po to, aby zjednoczyć tylu ludzi w walce o jedno, małe, kocie życie ? Aby pokazać, że nie liczą się uprzedzenia, osobiste animozje, międzyludzkie nieporozumienia?
Osiągnął swój cel. [']
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]
- Posty: 6257
- Od: Pon lis 13, 2006 10:19
- Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)
A ja dopiero teraz zebrałam się w sobie, żeby napisać, bo wcześniej nie dałam rady...
Rastusiu - cieszę się, że teraz już Cię nic nie boli i śmigasz za TM po zielonych, nasłonecznionych wzgórzach...
Inga - cieszę się, że poznałaś tego niezwykłego kota i dałaś mu szansę na odejście z kocią godnością.. DZIĘKUJĘ CI!
CoolCaty - dziękuję, że byłaś przy nim w ostatnich chwilach i robiłaś wszystko, żeby go uratować.
Rastusiu - cieszę się, że teraz już Cię nic nie boli i śmigasz za TM po zielonych, nasłonecznionych wzgórzach...
Inga - cieszę się, że poznałaś tego niezwykłego kota i dałaś mu szansę na odejście z kocią godnością.. DZIĘKUJĘ CI!
CoolCaty - dziękuję, że byłaś przy nim w ostatnich chwilach i robiłaś wszystko, żeby go uratować.
- Posty: 1691
- Od: Nie paź 01, 2006 13:21
- Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Tundra i 160 gości