POTRZEBUJĘ TYMCZASY-PROŚBA O ZAMKNIECIE WATKU

[_kathrin]

Wesołe plany są też na środę, bo bedzie NAJPRAWDOPODOBNIEJ migracja kociąt, mająca na celu zgrupowanie grzyba w mniejszej liczbie lokali Byłabym wzruszona jakbyście dali radę powymieniać te gnoje bez mojego udziału, bo ja mam do 16 prace, a potem 19-21 chór...
EDIT: na środę już mam drivera:)


Docelowo na imprezie najbardziej "wygrana" wyjde ja - bo jeśli wszystko przeżyje to będę mieć 8 tymczasowych łysych zagrzybionych kotów, z czego 3 mogące w każdej chwili zdechnąć

Kocham zgrupowania grzyba!!

Co do tego "wygrywania", to może i tak, ale tylko ilościowo...
W końcu to ja będę miała tego pięknookiego porąbańca w domu

a zgadnij kto będzie miał najbardziej przerąbane następne 2 tygodnie życia

agis Ty bierzesz moja idealna Jolkę,tak?

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak.
A mój TŻ prawie skacze z radości, że w domu tak mało kotów będzie

Poza tym nie przesadzaj z tymi "najbardziej przerąbanymi 2tyg. życia" Będzie faaajnie, zobaczysz!!

ej no pojęczeć już nie można w końcu wymieniam bezproblemową idealną Jolkę na 4 maluchy z grzybem


btw.

na pw poproszę o adresy i nr telefonów do wszystkich zainteresowanych rotacją kociąt
Wymiana odbędzie się w środę 19-21

[jopop]

[Atka]

Asiu, do mnie ludzie jeszcze czasem dzwonią po kolorowe dziewczynki. Jak się ludzie będą upierali przy szylkretce, to podawać Twój numer telefonu?

[jopop]

tak

[Asia_i_PSoty]

Święty Mikołaj Ci kota przyniósł!

[Mysza]

kotka u mnie na stole w kuchni

mam 5 minut ale sprobuje je fotki pstryknac jakies
sliczna
optycznie zdrowa
miauczy jak cholera - oswojona
ze 4 mce jak dla mnie na 1 rzut oka

gdzie ta fotka?!

To na podwalu da się złapac w ręce?

[*anika*]

kotka u mnie na stole w kuchni

mam 5 minut ale sprobuje je fotki pstryknac jakies
sliczna
optycznie zdrowa
miauczy jak cholera - oswojona
ze 4 mce jak dla mnie na 1 rzut oka

gdzie ta fotka?!

a to nie te fotki wyżej?

szylkretka?

[Mysza]

boszzz faktycznie

[*anika*]

[_kathrin]

[morisowa]

chyba to miałam tylko na pw, bo na wątku nie widzę; cytuję jopop:

marzena z bazaru przyniosla do lecznicy domowa kotke bura - byla juz ciachnieta jak sie okazalo. ktos podrzucil. nie ma gdzie wrocic.

No więc zawiozłam dziś Apsie przemiłą, przytulną koteczkę

zostawiałm ją w klatce, więc pokazała mi gdzie mnie ma:


Kicia jest bardzo towarzyska, przytulna i kochana. Tym bardziej było ciężko zrobić jej dobrą fotkę będąc z nią sam na sam (znaczy bez innych ludziów)

[*anika*]

No więc zawiozłam dziś Apsie przemiłą, przytulną koteczkę

[Aleba]

Jaka słodka

[jopop]

kasiu, on rzeczywiscie wyglada jak swiety mikolaj:)

morisowa - nie, zapomnialam o tej burej kotce napisac. zreszta ona sie poajwila dopeiro przedwczoraj chyba.


NADAL NIE MAM NIKOGO NA CZWARTEK, NAWET DO POMOCY "pieszej". jesli mamy cos lapac - musze JUTRO W CAGU DNIA POUMAWIAC KARMICIELI!!!!

[jopop]

dzisiejsza akcja wyglada na zorganizowana, natomiat jutro jak widze bede sama zapylac przez miasto autobusami z 2 klatkami i kilkoma transporterami.

dziekuje:(