Łódź,Rastaman - za TM. bądź szczęśliwy,niezwykły koteczku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 20, 2007 13:17

kciuki bardzo potrzebne.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2007 13:23

Rastusiu! nie daj się paskudnemu choróbsku!!! trzymam za Ciebie kciuki, a Axla łapety... masz o co walczyć, jeszcze tyle pięknych dni przed Tobą, tyle osób się o Ciebie martwi, tacy wspaniali Duzi o Ciebie dbają, nie daj się!!!
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Wto lis 20, 2007 13:30

Byłam dzisiaj u CoolCaty, widziałam też Rastusia. pogłaskałam biedną chudzinkę. Ale wyszedł z koszyczka, żeby się ze mną przywitać, więc może się uda/ Bida straszliwa, chudziuteńki, ale oczka całkiem bystre. Kciuki są :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 13:36

casica pisze:Byłam dzisiaj u CoolCaty, widziałam też Rastusia. pogłaskałam biedną chudzinkę. Ale wyszedł z koszyczka, żeby się ze mną przywitać, więc może się uda/ Bida straszliwa, chudziuteńki, ale oczka całkiem bystre. Kciuki są :ok:


raczej, żeby sprawdzić, czy nie przyniosłaś mu czegoś dobrego :twisted: to u nas w domu opanował do perfekcji, zanim dotknęłam klamki z drugiej strony, on już stał pod drzwiami i miauczał, miauuuuczał, miauuuuczaaaaał :roll: jak jednak zobaczył, że w ręku nie mam miseczki, to tracił wszelkie zainteresowanie...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 13:36

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Walcz kocie, walcz. :!: :!: :!: :!: :!:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2007 13:40

Trzymam kciuki za Rastusia. Musi być dobrze
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lis 20, 2007 13:42

Kurczę, to świnia ze mnie, a nie żadna ciotka :oops: Jutro nadrobię.
Noc miałam ciężką, o 3 brałam pigułę na sen, na badania z kotami dzisiaj o 10 ledwo się zwlokłam z łóżka, to mnie troszkę tłumaczy, ale nie do końca :twisted:
Jutro też jedziemy na USG więc coś tam Rastusiowi przywiozę smacznego
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 13:52

casica pisze:Kurczę, to świnia ze mnie, a nie żadna ciotka :oops: Jutro nadrobię.


Kasia, żartowałam :roll: 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 14:06

No dobra wiem, ale to nie zmienia faktu, że świniam :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 14:06

Rastusiu - daj sie Ciotkom troche jeszcze podreczyc tymi paskudztwami i kroplwoskami. Bo jak tylko wyzdrowiejesz, wszystkie frykasy swiata moga byc TWOJE!!!!!
:catmilk:
No i za to mocno kciukamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Wto lis 20, 2007 15:46

Zapalenie jelit? Ciało obce w układzie pokarmowym? Infekcja grzybicza?
Trzymam zapracowane kciuki za ustalenie przyczyny i zaradzenie jej.

Ile Ras może mieć lat?

Mag

 
Posty: 138
Od: Pon sie 23, 2004 14:55
Lokalizacja: W-wa Ochota

Post » Wto lis 20, 2007 16:09

Z cicha podczytuje sobie Rastusiowy wątek i z całej siły trzymam :ok: :ok: :ok:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Wto lis 20, 2007 16:36

Ja też trzymam, chociaż się nie odzywałam. Musi być dobrze, musi!
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto lis 20, 2007 16:40

I ja śledzę losy Rastusia i trzymam :ok: mocno, mocno za jego zdrówko!

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Wto lis 20, 2007 19:46

Rastuś nie zrobił do tej pory żadnej kupki. Raz zwymiotował. Obserwując go, zauważyłam, ze ma silne ataki bólowe co kilka godzin. Płacze wtedy, kładzie się, raz zwymiotował. Podawanie kroplówek dootrzewnowo Rastusiowi to naprawdę trudna sprawa, bo jest tragicznie chudy.
U Rastusia na 90% problem dotyczy trzustki. Nie wiemy jeszcze czy podłoże jest zapalne czy nowotworowe lub martwicze. Część z lekarzy, u których jest konsultowany zasugerowała bez wysiękową postać FIP, która doprowadziła do zespołu DIC (wykrzepianie wewnątrznaczyniowe).
Nad stanem i sposobem leczenia Rastka myśli wiele mądrych głów w całej Polsce. Wszyscy mówią o rokowaniu złym :(
My będziemy walczyć.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 112 gości