"ŚMIECI" PO ZMARŁYM - kocurek Agatka za TM \*/ :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 18, 2007 18:04

Jopop - no prawie jest tak jak radzisz, tylko ta nieszczęsna łazienka została włączona. A teraz będzie im trudno to naprawić, bo Mała bunkrowanie w łazience ulubiła i z pokoju wymyka się przy każdym otwarciu drzwi. :(

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie lis 18, 2007 18:24

no to dziure podwannową zatkać szmatami choćby - albo ciężkimi pudłami.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 18, 2007 20:57

:oops: kwestia dziury podwannowej była już obgadywana w sobotę, pomimo dobrej woli nowego domeczku ten defekt łazienki baaardzo trudny do usunięcia (problemy mocno techniczne).
Ja tam wolę, że Mała w dziurze podwannowej skąd ją łatwo wyjąć aniżeli za szafkami jak u mnie - i prawie całą kuchnię trzeba demontować. :?
Mała jest kotem bunkrującym się i jakąś dziurę znajdzie - lepiej jak jest to "łatwa" dziura.
A ja lekko chora jestem, chyba grypcia mnie dopadła - a jutro do roboty rano trzeba :crying:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie lis 18, 2007 22:40

Ponieważ Mała - mam nadzieję, ma juz nowy domeczek :ok: to teraz Agatka w roli głównej :D
Po pierwsze Agtaka chce jeść wszystko co ja jem, jak akurat Agatka uczestniczy w moim posiłku. Bułeczka z masełkiem - proszę bardzo Agtaka chce bułeczkę 8O , żółty ser - jak najbardziej 8O , wędlinka - z wielką przyjemnością 8O . Nawet poranna jajecznica Agatce by smakowała 8O
Moje koty - nigdy w życiu "ludzkiego" jedzenia, chociaż ukochana moja sunia małosolne uwielbiała, aż ślinka jej leciała. :D
Agatka jak tylko jest ze mną uczestniczy także we wszystkim, sprzątamy razem, zmywamy razem - gorzej z gotowaniem bo do garnka Agatka z przyjemnością by wlazł :wink:
No cóż Agatka teraz w kuchni rządzi 8)
A jak nie ma miziania to Agatka łapie za wszystko aby tylko go pomiziać. Jak nie pokochać takiego kota - domeczku nowy, pokochaj Agatkę :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie lis 18, 2007 23:21

Morisowa - pytałam skąd nowy domek Małej miał na nią namiary, ALE ZAPOMNIAŁAM :oops: . Domek zwracał głównie uwagę na zdjęca i Mała mu się spodobała :wink: Mogę dopytać 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie lis 18, 2007 23:37

Cały czas trzymam kciuki za oba kotki:
Małą, żeby w nowym domku szybko poczuła sie u siebie :ok:
Agatkę, żeby szybko znalazł swój domek :ok:

Olu, jeśli w ogłoszeniach Agatki znalazłyby sie te Twoje opisy, domek znalazłby się bardzo szybko. Według tego co piszesz, Agatka to kotek NIESAMOWICIE towarzyski :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 18, 2007 23:55

Anno :wink: Agatka nie jest kotkiem towarzyskim :roll: Agatka jest sorry, ale totalnie przemilnie dogłębnie i na dodatek niesamowicie "upierdliwym" kotem :D Tylko go mizać, gliglać i ugniatać :wink:
Karolka :love: na allegro uaktualnia ogłoszenie Agatki (cytuje moje forumowe teksty, bez korekty stylistycznej 8) , ale pewnie na innych ogłoszeniach takiej opcji nie ma.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 19, 2007 0:07

Olu, teraz to już chyba tylko z górki może być :)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon lis 19, 2007 0:50

Do końca aukcji Agatki zostały 3 dni. Miłe ciotki sklećcie jakiś opis Agatki w pigułce i wyślijcie mi na pw, to dopiszę do aukcji na allegro. Niestety ja nie mam czasu przekopywać się przez posty Oli i klecić cuś... :oops:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 19, 2007 9:34

Aleksandra59 pisze:Anno :wink: Agatka nie jest kotkiem towarzyskim :roll: Agatka jest sorry, ale totalnie przemilnie dogłębnie i na dodatek niesamowicie "upierdliwym" kotem :D


Tego opisu proszę nie zamieszczać w ogłoszeniu :wink: Olu, jak możesz? :wink: Kotek okazuje Ci miłość na KAŻDYM kroku, a ty od razu, że niby "upierdliwy" :roll:

Aleksandra59 pisze:Tylko go mizać, gliglać i ugniatać :wink:


To właśnie dowód, że jest towarzyski... sam nie może się "miziać, gliglać i ugniatać", więc towarzystwo jest mu niezbędne :lol:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 19, 2007 19:43

Poniżej cytuję ogłoszenie, które wstawiła Karolka na allegro. Wydaje mi się, że nic dodać nic ująć :D Jakby cioteczi uważały, że trzeba jednak coś skorygować, proszę o sygnał 8)

"Historia, jakich wiele... :((

Był dom, był człowiek i był kot. Wypieszczony, domowy kanapowiec:

kocur, pręgowany burasek o wdzięcznym imieniu Agatka, wykastrowany, ma ok. 10. lat.
Właścicielka umarła i kotu zawalił się cały świat. Już nie ma domu, bo nikt go tam nie chce. Dostał nakaz eksmisji, groziło mu schronisko, ale udało się go uratować. Teraz jest w domku tymczasowym, ale szuka domku stałego... Agatka ma jedno uszko uszkodzone, ale jedyną konsekwencją są trudności w czyszczeniu wnętrza uszka. Klapnięte uszko niewątpliwie dodaje mu uroku. Agatka pomimo wielkich przeżyć jest kocurkiem bardzo otwartym, przymilnym i mruczącym. Uwielbia czesanie, nastawia każdą swoją część do miziania ostrą szczotą, jest bardzo wścibski, lubi otwierać drzwi, szafki. Jest bardzo mocno miziasty, bardzo ciekawski i bardzo mądry. Na dwóch łapkach lata domagajac się miziania i wchodzi na głowę gdy się go nie wymizia tak jak on tego chce :))

On baaardzo, baaardzo potrzebuje kochającego nowego domku. "

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 19, 2007 23:04

:? No i nie wiem - czy uwag do Agatkowego anansu na allegro brak bo jest ok, czy nikt nie przeczytał mojego postu :oops:
Niezależnie od powyższego - chciałam poinformować, że Agatka GRYZIE 8O Jak coś Agatce się nie podoba to delikatnie "dziaba". Tylko, że mnie "udziabał" we wcześniejsze podrapanie (to podrapanie to była robota spadającego z moich kolan Fifiego, kot łapał się wszystkiego co miał pod ręką - a to była moja ręka 8) ) i krew się polała. Agatka był bardzo mocno zawstydzony, tym że deliktne podziabanie upustem krwi się skończyło :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 19, 2007 23:45

Już przeczytałam i stwierdzam, że anons jest super (choć nie znam osobiście bohatera anonsu) :D
Agatka, dziobnął ząbkami i się zawstydził, bo... Anagta ma bardzo dobre seruduszko :D
Kolorowych snów życzę i proszę wygłaskać wszystkie koteczki :)
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 19, 2007 23:55

Anno :wink: dzięki za życzenia miłych snów, ale z tym wygłaskaniem wszystkich futer teraz ciężko będzie :?
Pomimo późnej dla człeka pory, koty są bardzo aktywne - i jakbym teraz do nich polazła, to juz do rana bym nie poszła spać.
Także pozwolisz, że Kika głaski od Ciebie teraz dostanie, a Agatka (zbunkrowany w kuchni) i dwa koty złe (śpiące w drugim pokoju) mizianie dostaną od Ciebie rano :?:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lis 20, 2007 1:53

Aleksandra59 pisze: Tylko go mizać, gliglać i ugniatać :wink:
.


dodałabym jeszcze: i miętosić :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, kasiek1510, raiya, Szymkowa i 67 gości