Panny Prażanki - Rambla już w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 13, 2007 8:45

Dzisiaj rano w łazience wielki wrzask - daj jeść natychmiast, koty głodne ;)
Najgłośniej darła się Ramona :D
Wreszcie widzę, że ona lepiej się czuje. Bo od kilku dni było jakoś nie wiadomo jak - ani lepiej, ani gorzej. A teraz wrócił jej apetyt i energia do szaleństw. Ufff...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 13, 2007 9:41

Widać, że kicie mają się nieźle :twisted:

pim

 
Posty: 94
Od: Śro lis 07, 2007 22:39
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lis 14, 2007 2:48

Oj, mają się zdecydowanie dobrze :twisted:
Jak wchodzę do łazienki, zaraz wieszają mi się na spodniach i podnoszą raban: jeść, jeść, jeść... Najgłośniej nadal drze się Ramonka, chyba musi sobie zrekompensować te kilka dni niedojadania ;)
No i szaleją na maksa - tłuką się, duszą, wiszą sobie nawzajem na ogonach albo polują na własny, ganiają, przesuwają wszystko, co da się przesunąć i włażą wszędzie, gdzie da się wleźć :roll:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 14, 2007 14:29

To co wyczyniają te małe w łazience, to się nawet opisać nie da :twisted:
Wszystko, dosłownie wszystko, fruwa po całym pomieszczeniu. Chyba jedyną rzeczą, której nie udało im się jeszcze przesunąć jest pralka ;)
W dodatku kociaki chętnie poszerzyłyby swoje terytorium o przedpokój, a może nawet i o resztę mieszkania. Jak otwieram drzwi, muszę szybko rzucać się na podłogę i łapać rozbiegające się koty ;)
Raz na jakiś czas robią wielki raban i żądają jedzenia. Żrą jak głupie - np. całkiem spore udko z kurczaka na jedno posiedzenie. I do tego miska rosołku. I za jakieś 3-4 godziny znowu wrzask, bo koteczki głodne :twisted:
Z wielkiej desperacji Rixa zaczęła nawet jeść suche 8) Pozostałe panny jeszcze się krzywią, ale w takim trybie to powinny się dość szybko przekonać - w końcu w tygodniu ja wychodzę z domu na jakieś 10 godzin, więc jeśli życzą sobie jeść co 3-4, to pozostaje im tylko suche ;)
Ramonka w niczym już nie ustępuje siostrom - ani pod względem żarłoczności, ani pod względem umiejętności przemeblowywania pomieszczeń i nowoczesnej aranżacji wnętrz, ani pod względem atomowego napędu w tyłku ;)
No i nawet pozłościć się na nie nie można. Bo jak tu się złościć, jak taki mały puchatek siądzie naprzeciwko, spojrzy człowiekowi głęboko w oczy i - "miauuu" - zażąda wzięcia na kolana... Mięknę jak masło ;) A te małe zołziki - mru mru mru - owijają mnie sobie dookoła małych, grubych łapeczek... ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 15, 2007 0:28

super opis małych słodyczy:)

ludziska, one sa naprawde smieszne i rozczulajace. takich grubaow z krotkimi ogonami to ja jeszcze nie widzialam:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 15, 2007 10:14

One w dodatku z dnia na dzień są coraz grubsze. Niedługo się rozpękną z wielkim hukiem chyba :lol:
Łaciate siostry już skończyły kurację antybiotykową, kontynuujemy jeszcze tylko krople do oczu, bo ciągle te oczy nie do końca ok, zwłaszcza u Rezedy.
Ramona dzisiaj dostała ostatni zastrzyk, wieczorem dam jej ostatnią dawkę antybiotyku i resztę węgla. No i też będziemy oczy zakraplać - ale ona ma zdecydowanie najlepsze z całego towarzystwa.
Kupy już ma coraz ładniejsze (czarniutkie od węgla, więc łatwo poznać ;) ).
No a jutro Ramonka ma gościa, zobaczymy czy gość z kotem przypadną sobie do serca 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 15, 2007 11:48

Oj, zasypało was kociakami...
Panny śliczne :love:
A wy jak sobie radzicie?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 15, 2007 11:58

Staramy się nie zwariować ;)
Teraz to chyba mamy syndrom kozy, jak z dowcipu o żydowskiej rodzinie. Po tych pierwszych dniach z baterią leków, ciągłą walką z Ramoną o jedzenie i nieustającego sprzątania jej pawików i rzadkich kupali - z dnia na dzień nam coraz lepiej 8) Bo mała je sama, sprzątać już po niej nie trzeba, powoli odstawiamy leki. Coraz mniej walki z nią, coraz więcej czasu na wygłaskanie i wyprzytulanie panien.
A poza łazienką też jakoś leci. Co prawda Bluś-terminator znowu zaczął pacyfikować Szajbusa, ale może jakoś Feliwayem ją załatwimy :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 16, 2007 14:52

Dziewczyny okazały się koszmarnie zarobaczone :? Do tej pory były już odrobaczone 2 razy - po złapaniu i ponownie po kilku dniach, bo nadal kupale miały ruszającą się zawartość. Po tym drugim odrobaczeniu Ramona się pochorowała. Ale wyprowadziliśmy ją na prostą, a ja głupia myślałam, że problem mamy już z głowy.
Wczoraj okazało się, że niestety - kupy nadal mają brzydkie dodatki, jak najbardziej żywe :evil:
Rozmawiałam z wetem, mamy spróbować podać stronghold. Może wreszcie uda się wytłuc to bogate życie wewnętrzne :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 16, 2007 17:56

Robalom mówimy nie!!

Kciuki za grubasy :D
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lis 16, 2007 17:59

:ok: :ok: Powodzenia z robalami! :kitty:

pim

 
Posty: 94
Od: Śro lis 07, 2007 22:39
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lis 16, 2007 23:49

P. zakochany w dziewczynkach :D

ps - dzieki za naklejki - 6+3 ;) !
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pt lis 16, 2007 23:52

3 są od pim - P. wiedział kiedy przyjechać ;)
Może chcecie którąś dziewczynkę? 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 16, 2007 23:55

wiem, juz gadałysmy wczesniej :D
hmmm, no moze i bym chciała, tylko wiesz, Misiek... :(
zwłaszcza ze teraz chory na sprawy oddechowe
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob lis 17, 2007 10:50

a teraz gość specjalny w tym wątku, mamuśka dziewczynek, piękna i przemiziasta Angelika:
Obrazek
zobaczcie jakie cuda wyrosną z tych paskudnych kociąt :twisted:
Angela to sam miód :1luvu: Zawsze chętna do głasków, wzięta na ręce "przelewa się", można ją dowolnie układać :wink: No taka inna jest :P Więcej fotek tu: http://www.dogomania.pl/forum/showpost. ... stcount=71

morisowa

 
Posty: 611
Od: Wto lut 28, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 574 gości