Po wizycie u Kasi i jej podopiecznych
Szczerze mówiąc do dziś nie mogę dojść do siebie. W życiu nie widziałam takiej ilości zwierzaków w jednym miejscu

I jeden piękniejszy od drugiego
Na dzieńdobry zostałam zanaczona kocią koopką

Czy to przynosi szczęście? Bo jeśli tak, to będę bardzo szczęśliwa
Kociaki są przecudowne. Łaszą się, wskakują na mizianki, oczywiście nie wszystkie. Prym wiedzie Lalka. Wręcz niesamowicie domaga się pieszczot i lepiej jej ulec
Nie potrafię pojąć w jaki sposób Kasia jest w stanie spamiętać wszystkie imiona swojego "małego" inwetarza. Wstyd się przyznać, ale mi udało się zapamiętać tylko kilka imion

Chyba niezbyt pilnie słuchałam
Wszystko było dla nas niesamowite. A widok "gromadki" kotów przy jedzeniu wręcz mnie zauroczył. Czegoś takiego to się normalnie nie widuje
I psy. Cudowny Zgredek, prześliczna Saba, najpiękniejszy na świecie malamut (nie wiem jak ma na imię). I "górnik" i kamikaze wilczurowaty (też nie pamiętam imion

). I Dingo trzyłapek, który może wkrótce znajdzie swój kochający domek. I inne psiaki przecudne! No i Killer

Mały, czarny, a chyba niejednemu by dał radę
Również niesamowity Duszek, który w całkiej niezłej formie ganiał jak szalony. I Tosia, śliczna panienka. Niestety, nie udało mi się zrobić jej zdjecia

Ale może Jana, Rauch lub Zmysł mają.
Kochani, jeśli tylko możecie jedźcie do Kasi w odwiedziny. Z pewnością dostrczy Wam ta wizyta niesamowitych przeżyć, jakich nam dostarczyła.
Kasiu, chylę czoła przed Tobą. Jesteś naprawdę niesamowita
Nie mam pojęcia jak wkleić tu zdjęcia. Dlatego zapraszam Was tutaj
http://margo05.fotosik.pl/albumy/314130.html
Danuta51 znajdziesz tam zdjęcia swojej podopiecznej Pyzatki
Gocha_17, a Ty znajdziesz zdjęcia Barbapapy i Pućki
Jeśli ktoś mi powie jak wrzucić tu zdjęcia, to wrzucę.