kochana Marcelinka po sterylizacji MA DOM :) Łódź

[Mereth]

Matko święta, a teraz tak zimno, coraz zimniej
Hop po domek Koteczko, hop po ciepełko.

[wibryska]

podnoszę

[wibryska]

zobaczcie jak wyglądała gdy miała 3 miesiące (niestety wtedy też nikt jej nie chciał ) :

[Karotka]

Renato Aż sie poryczałam...

[AgaPap]

TŻ mnie zabije za to co napisze, ale myślę, że mogłabym zaoferować kici domek tymczasowy - tylko, że jestem tak okropnie daleko od was

[wibryska]

TŻ mnie zabije za to co napisze, ale myślę, że mogłabym zaoferować kici domek tymczasowy - tylko, że jestem tak okropnie daleko od was

Aga jesteś kochana !!! a gdzie dokładnie jest Świdnica ?

[Karoluch]

łolaboga, byłoby wspaniale!!!!! kicia jest przepiękna, ostatnio w Łodzi biało-czarne idą jak świeże bułeczki, ale tylko z dt. zaraz zacznę szukać transportu

[AgaPap]

Najlepiej to chyba powiem, że ok. 50 kilometrów od Wrocławia a 10 km od Wałbrzycha, no i oczywiście strasznie daleko od Was.

[Karoluch]

a w której Świdnicy mieszkasz? bo są 3 w Polsce. od kiedy moglibyście kicię wziąć do siebie?

[AgaPap]

Spróbujcie coś wymyślić, bo ja nie mam doświadczenia z organizowaniem forumowego transportu - oczywiście też postaram sie coś pokombinować , bo to mój pierwszy tymczasik byłby.
A do krówkowatych koteczek to ja mam słabość, bo takie dwie nas w domku terroryzują cały czas.
Rozumiem, że kicia ciachnięta już jest, a jak ze szczepieniami? Czy w razie czego powinnam ją odseparować, bo moje obie szczepione są.

[wibryska]

Aga dziękuję, porozmawiaj z TŻ-em, może jednak sie zgodzi bez morderstwa
Karoluch dziękuję za szukanie transportu

[AgaPap]

He, he TŻ też kociasty jest, zakochany zresztą z wzajemnoscią w jednej z naszych kreaturek domowych , aż niekiedy zazdrosna jestem.
Zresztą już wcześniej coś mu o domkach tymczasowych napomykałam, więc tak bardzo nie jest zielony w temacie. Zreszta porządny z niego TŻ jest więc myślę, że nie będzie źle.

[wibryska]

całusy dla Ciebie i Twojego TŻ-ta - oby tylko się zgodził

zapytam Pusię z dogomanii ona często jeździ z łodzi do Wałbrzycha

kicia jest po sterylizacji ale nie jest zaszczepiona, więc lepiej na początku ją odizolować

[Karoluch]

jeśli znajdzie się połączenie bezpośrednie pociągiem albo autobusem, to mogłabym z nią nawet tak jechać, jeśli nie znajdzie się nikt, kto będzie jechał samochodem. tylko wtedy potrzebowałabym jakiegoś wsparcia finansowego, chociaż niewielkiego, bo z funduszami ostatnio u nas bardzo krucho... Marcelinka została ciachnięta 15go. skoro została wysterylizowana, to znaczy, że jej stan zdrowia pozwala na kontakt z innymi kotami. a na co były Twoje kicie szczepione?

[wibryska]

Karolinko - dziękuję
prosimy o pomoc finansową