Łódź,Rastaman - za TM. bądź szczęśliwy,niezwykły koteczku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 15, 2007 20:37

CoolCaty pisze:To ja tak bezpośrednio: była kupa?


Gosiaa pisze:Inga pewnie nad kroplówką przy Rastku siedzi.


nie siedzi nad kroplówką, tylko nad ogłoszeniami Figi ;)

Aniu, nie było kupy. Od wczoraj do teraz - ani jednej. Cieszyć się? :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 20:44

Bardzo się cieszyć!
A jak zrobi daj Boże jakąś normalniejszą, to do pojemniczka z nią i do mnie na badanko :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 20:52

CoolCaty pisze:Bardzo się cieszyć!
A jak zrobi daj Boże jakąś normalniejszą, to do pojemniczka z nią i do mnie na badanko :)


ja przepraszam, że tak obcesowo, ale to mój "pierwszy raz" :oops:
ile taka kupa może stać, zanim trafi na badania? i gdzie? w lodówce? :strach:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 20:56

ja przepraszam, że tak obcesowo, ale to mój "pierwszy raz"
ile taka kupa może stać, zanim trafi na badania? i gdzie? w lodówce?


nie no teraz to chyba przesadziłaś, kupy w lodówce 8O

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 21:05

gosiaa pisze:
ja przepraszam, że tak obcesowo, ale to mój "pierwszy raz"
ile taka kupa może stać, zanim trafi na badania? i gdzie? w lodówce?


nie no teraz to chyba przesadziłaś, kupy w lodówce 8O


toć mówię, że nie wiem :oops: na lodówkę TŻ może się nie zgodzić chyba :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 21:06

Inga tylko za okno nie wystawiaj, bo mrożonki to raczej Anka nie przyjmnie :lol:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 22:27

Nie musi być w lodówce.Jak do 8-10 godzin postoi to nic się nie stanie.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 22:48

wchodze na ostatnią stronę watku Rastka co by najświeższe wiadomości uzyskać, bo w tyle jestem trochę a tu co? g...no :mrgreen:

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 22:51

CoolCaty pisze:Nie musi być w lodówce.Jak do 8-10 godzin postoi to nic się nie stanie.


Byle zamknięta ;)

A tak na poważnie, to jakie są "rokowania"? Co Rastkowi może być? Robaki wszelkiej maści czy tez coś poważniejszego może wchodzić w grę?

Rastuś, zdrowiej kochany. Przecież musisz szukać domu a nie chorować, prawda? :D
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Pt lis 16, 2007 1:04

Magija pisze:wchodze na ostatnią stronę watku Rastka co by najświeższe wiadomości uzyskać, bo w tyle jestem trochę a tu co? g...no :mrgreen:

Dokładnie :lol:

Kiukasy za kotucha.

Martwię się innym seniorem ... Meo ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt lis 16, 2007 10:10

niestety: koniec radości :( wczoraj wieczorem była kupa... dziś nad ranem też... brzydka, wodnista, ale przynajmniej kolorów nabrała ;) mam nadzieję, że to dobry znak :? No i obie były w kuwetce, a nie obok (tfu, tfu, nie zapeszajmy).

mamy straszny problem z podawaniem kroplówek. Rastek się wygina, awanturuje, kopie... nie chce leżeć, ani siedzieć, igła się wysuwa co chwilę. TŻ ma łzy w oczach i prosi "no nie patrz tak na mnie, biedaku, ja tu tylko fizyczny jestem, do trzymania", co mnie deprymuje jeszcze bardziej, bo wychodzi, że to ja jestem ta najgorsza i że z premedytacją krzywdę kotu robię :cry: Po każdym wlewie kot wygląda jakby łaził po deszczu... że też ta żyła musiała pęknąć :twisted:

chyba mam doła :oops: niech mnie ktoś przytuli Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 16, 2007 10:19

Przytulam bardzo bardzo mocno i posyłam tony pozytywnej energii. Każdy miewa czasem doła, to przejdzie. Pamiętaj, że Rastek wyczuwa Twój nastrój, więc postaraj się odgonić ten zły nastrój i dla siebie i dla niego.
Podziwiam to co robisz dla Rastamanka. Trzymaj się :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 16, 2007 10:19

ja przytulam... wiem, jak to jest, kiedy kocio cierpi, i na nic tu tłumaczenie, że to dla jego dobra... nieustające mocne kciuki za Was
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Pt lis 16, 2007 10:47

Trzymajcie sie i nie dajcie sie!
Miliony kciukow dla Ciebie, TZta i Rastka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pt lis 16, 2007 10:52

Ech, jakbym mieszkała bliżej, to ja bym mogła robić za tę niedobrą Ciocię, a Georg-inia zostałaby tą dobrą...

Ja jestem dość nieczuła na kocie lamenty, jak trzeba zrobić zabieg, to trzeba. Nie wiem, czy to o mnie dobrze, czy źle świadczy...

Rastusiu, nie wygłupiaj się, no! Ta Ciocia chce dla Ciebie jak najlepiej, posłuchaj się jej czasem. Jak będziesz grzeczny, to po następnej kroplówce dostaniesz wirtualną myszkę :D
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości