Czarny kocurek jak jest trochę mniej ufny, ale wziety na reće daje się nosić i robić z sobą wszyctko.
Najgorzej jest z tym biało-czarnym kotkiem. on siedzi pod szafką z butami, wzięty na rece bardzo się stresuje, ale nie syczy ani nie drapie. Jego musiało już coś złego z rąk ludzkich spotkać, ale to mnie nie dziwi
