
Ja tez mam taka nadzieję, ale jeśli nawet Rudolfinek nie będzie zainteresowany to moja Siostra ma kociczkę a siostrzenica malutkiego kociakabudryska jak go nazywam

. Tak więc napewno ktoś z kocich domownków będzie miał zabawę

a biedne kociulki troszke pieniązków

. Czekam na PW
Pozdrawiam Ula
