Sosnowiec.Zbieramy na sterylkę mamuśki dziczków.POMÓŻCIE

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie lis 11, 2007 19:47

dobrze że się cholera odnalazła :ok:

my tej naszej dzikusce poswieciliśmy dziś cała niedzielę.I nadal dzika:(
Jesuu czy ktos miał doswiadczenie z 3 mies dziczkami?Jak je oswajać?

Darek probowała wziąść dziewczyne na ręce to zrobiła kupke i siuu ze starchu :(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie lis 11, 2007 20:40

mar_tika pisze:dobrze że się cholera odnalazła :ok:

my tej naszej dzikusce poswieciliśmy dziś cała niedzielę.I nadal dzika:(
Jesuu czy ktos miał doswiadczenie z 3 mies dziczkami?Jak je oswajać?

Darek probowała wziąść dziewczyne na ręce to zrobiła kupke i siuu ze starchu :(

Kurcze ja w takich sprawach zupełnie jestem zielona :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 11, 2007 21:17

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 12, 2007 8:53

Halbinko jak tam u Ciebie idzie proces oswajana Dzikuna?

U nas opornie.Mam poorane ręcę .Dziewczyna jest niereformowalna.
Ale jeden kroczek do przodu zrobilismy Darek wziął wczoraj wieczorem małą na ręce,faktem jest że wracząco- fuczaca dziwczyna nie opuściła ,ale nie zrobiła siusiu .Może coś z tego będzie:)

Kurde Magdzie chyba sie trafił najspokojniejszy kocio:)Dziś idzie już z nim do weta:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 18:53

Dzikun warczy i fuczy, potrafi też pacnąć łapą i próbuje ugryźć... Warczy i fuczy na psy, na mnie, kiedy zbliżam rękę, koty już toleruje... Z klatki już nie uciekł dziś, więc chociaż tyle, że się nie może zaszyć w kącie gdzieś... ma apetycik i korzysta z kuwety, ale kupka luźniejsza...
My też odwiedziliśmy weterynarza, a co?... Trzeba go odrobaczyć przynajmniej... Wzięłam jego w jednym kontenerku, a Lemurkę i Kindżała w drugim... założyłam rękawicę, chwyciłam za fraki i wyciągnęłam z kontenerka... metoda brutalna, ale jedyna... zęby jak u rekina, pazury wpiły sie między innymi we mnie... ale Formica miała możliwość wstrzyknięcia środka odrobaczającego... z wrażenia kotek znó popuścił kupkę...
Po powrocie do domku poszedł drzemać...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 12, 2007 19:41

halbina pisze:Dzikun warczy i fuczy, potrafi też pacnąć łapą i próbuje ugryźć... Warczy i fuczy na psy, na mnie, kiedy zbliżam rękę, koty już toleruje... Z klatki już nie uciekł dziś, więc chociaż tyle, że się nie może zaszyć w kącie gdzieś... ma apetycik i korzysta z kuwety, ale kupka luźniejsza...
My też odwiedziliśmy weterynarza, a co?... Trzeba go odrobaczyć przynajmniej... Wzięłam jego w jednym kontenerku, a Lemurkę i Kindżała w drugim... założyłam rękawicę, chwyciłam za fraki i wyciągnęłam z kontenerka... metoda brutalna, ale jedyna... zęby jak u rekina, pazury wpiły sie między innymi we mnie... ale Formica miała możliwość wstrzyknięcia środka odrobaczającego... z wrażenia kotek znó popuścił kupkę...
Po powrocie do domku poszedł drzemać...



A my się z wetem wstrzymamy :? Poczekam aż dziewczyna troche na luz wrzuci :wink: Może w środe bedzie lepiej,zobaczymy :)

Jutro jadę obczaić gdzie jest matka maluchów

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 21:10

trzymam mocno kciuki za zlapanie mamusi :ok: :ok: i oswojenie tych malych dziczkow. mar_tika oczekuje jutro pomyslnych wiesci :D
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 21:52

jutro jade ja złapać ,czy złapie trudno powiedzić .niestety sterylka na wtorek przełożona bo we na urlopie:(TRUDNO mamuska bedzie siedzieć w klacie .Lepiej w klacie niż na dworze na mrozie:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto lis 13, 2007 9:02

Już wiemy co mamy na stanie :wink:

Chłopak-Dzikun u Halbiny.dziewczyna warcząco -fuuucząca Funia u mnie i Czesio u Magdy.Czyli do jednego dla facetów :)

Funia wraczy,fuczy drapie ,cała noc przemiauczała przy oknie jakby chciała wyjśc na zewnatrz.Teraz pojadła sobie i objawia jakies zainteresowanie myszka ,ale jak do niej podchodze kuli sie jakby chciała powiedziać nie dotykaj mnie mnie tu nie ma:(

Czesio po wizycie u weta dostała antyrobala i odpchlacza.To chyba najłagoniejszy kocio z całej trojki rodzeństwa .Magada pisała że zaczyna już bawić się z jej Rudaskiem .Troche chłopaki sie docierają ,ale bardziej wygląda to jak zabawa niż walka :) Idziemy małymi kroczkami do przodu

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto lis 13, 2007 15:20

to plec juz znana :D
pewnie, ze lepiej w klacie niz na mrozie. tylko zeby sie dala zlapac , zeby zrozumiala, ze to dla jej dobra
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 14, 2007 9:36

Kota jest już złapana. Na razie jest na tymczasie u karmicielki a potem jedzie na sterylkę i będzie dochodzić do siebie w DT w Będzinie. Mam nadzieję, że niedługo uda nam się jakieś foty powrzucać.
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro lis 14, 2007 20:42

no to super. w takim razie czekamy na fotki :D
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 14, 2007 21:40

u nas ok... Lemurka i Kndżał rozrabiają jak pijane zające... i chyba dziczeją... a ja oswajam Dzikuna... dziś w rękawicach zaryzykowałąm pogryzienie i podrapanie i szachując kociaka w transporterku uskuteczniłam mizianko... parę razy walnął mnie łapą, potem warczał i jojczył, ale już nie walczył... jak się wreszcie ciut rozluźnił, zdjęłam rękawice i powtórzyłam czynności... a potem wzięłam go znów w rękawicach na ręce i kolanka... trochę się spinał i próbował uciec, ale raczej tak dla zasady... akcję uważam za udaną... terapię będziemy powtarzać...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 15, 2007 16:37

Dzikun znów opuścił klatkę nad ranem... póki spałam, a psy ze mną... biegał z kotami i polegiwał to tu, to tam, potem gdzieś się zaszył... nie będę przetrząsać chałupy... poczekam aż zgłodnieje i sam wylejzie z kryjówki...
Co do Lemurki... niestety katar znów jej dokucza... mało tego, Kindżał też ma zaczerwienione oczko... Chyba popełniłam błąd... biorąc Kindżałka, że o Dzikunie nie wspomnę... teraz będę leczyć dwa, a nie daj Boże trzy koty, w tym dzikusa...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 16, 2007 14:19

Kurczę halbina i co z Lemurką?

Ja z Funią wczoraj byłam u weta.Mała jest zdrowa została obejrzana i obsłuchana,brak swieżba w uszkach :)Odpchliliśmy dziewczynę i odrobaczyli.Oczywiście wizyta była obwarrrczona i obfuczana przez Funie .NORAM :?

Ale idzie chyba ku lepszemu:) Dziś po raz pierwszy od tygodnia widziałam jak kocia normalnie siedzi jak kot.

Jej pozycja przyssawkowo-naleśnikowa w jakiej do tej pory poruszła się po pokoju zmieniła na normalą pozycję.
Choć jak sie czegoś przestraszy to przylega szczelnie do podłogi i czmycha w kąt .Zainteresowała sie też piłeczką 8O Toż to szok!!
Ale cieszę się :) może tak za tydzeń bedzie juz w pełni kotką domową:)Zobaczymy
A to pierwsze foty jakie zrobiłam malej.PODZIWIAJCIE PIEKNOTĘ
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości