Bezdomna kicia po chorobie...Mira zwana Moną odeszła za TM..

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie lis 11, 2007 22:42

Błagamy o ratunek dla czarnej "Mirki". Z niedoleczonym zapaleniem płuc jako bezdomna nie wyżyje. ... A szpital "wyrzuci" ją już we wtorek :!:
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pon lis 12, 2007 12:57

kto może dać dom tymczasowy kici ???
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 12, 2007 13:36

Podnosze bardzo pilne... :!:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lis 12, 2007 14:51

A czy jest taka mozliwosc opłacenia jeszcze kilku dni pobytu kici w szpitaliku zeby wydobrzała?

meggi 2

 
Posty: 8750
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon lis 12, 2007 15:07

Jestem za daleko od tej sprawy, ale czytając inne wątki Fiony.22 wyrobiłam sobie taki obraz, że klinika jest przepełniona. Takie koty jak Mirka pewnego dnia - zgodnie z zapowiedzią - naprawdę są eksmitowane aby zwolnić miejsce dla następnych pacjentów. A ta kotka na wolności i tak już sobie nie poradzi nawet gdyby ją lepiej podleczyć. Niestety zrzutka na hotelik niewiele tu da - może forumowy sponsoring DT - tylko, że tego Tymczasu nie mamy :!: Coż możemy pomóc, jeśli nie znamy nikogo z wolnym miejscem dla kota... banner w podpis i podnoszenie wątku. :(
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pon lis 12, 2007 16:21

Dokładnie Groaszko sytuacja jest nie do opanowania...u mnie na tymczasie są trzy miejsca...a kotów w tej chwili mam sześć :!:
Nie mam jak fizycznie przyjąć Mirki, bardzo proszę o tymczas dla niej !!!
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lis 12, 2007 18:43

fiona.22 pisze:Tak wygladała kiedyś...
Obrazek Obrazek

A tak wygląda teraz... :cry:
Obrazek Obrazek



Ratunku !
Tak żal uratować zwierzaka i musieć go wyrzucać na dalszą poniewierkę.......................
W tej przychodni wet nie żartuje. Wyznaczonego dnia kot jest pakowany do transportera i Fiona "może sobie z nim zrobić co uważa"
Można o tym poczytać na wątku Buraski w tym poście: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2579332#2579332
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pon lis 12, 2007 20:03

błagamy o dom tymczasowy dla kici - może komuś zwolniło się miejsce w domu tymczasowym ???

dziewczyny załóżcie kici wątek na dogomanii w dziale inne zwierzęta
w potrzebie - może tam się ktoś zlituje
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 12, 2007 20:04

Wklejam banerek ...
Zaglądam do Koteczki,z nadzieją ... :(

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Pon lis 12, 2007 20:05

Podnosze kiciunię :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lis 12, 2007 20:13

dziewczyny jeśli mogę coś doradzić wklejcie sobie bannerek Mirki jako pierwszy, żeby od razu rzucał się w oczy
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 12, 2007 20:22

może zmieńcie kolejność w tytule - najpierw napiszcie, ze chora Mirka jutro będzie znowu na ulicy :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 12, 2007 20:31

Pozostaje podrzucanie :( . Tyle cudów ostatnio wydarzyło się na forum, oby i tu... .
A tak gwoli informacji dla osób tu zaglądających - czy Zapalenie płuc u Mirki jest na tle wirusowym? To o tyle istotne, że jeśli wirusowe, to zakaźność spora i trzeba mocno uważać na inne koty, jeśli nie, to wprawdzie też lepiej odseparować, ale jednak zagrożenie mniejsze.
Mireczko, modlę się o domek dla ciebie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 12, 2007 20:38

Tak to było najprawdopodobniej przeziębienie, które nie wyleczone w pore przeszło na płuca...czy to wirus?? Tego nie wiemy na 100% ale lekarze podejrzewają, ze wirus więc trzeba będzie odizolować kotkę...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lis 12, 2007 20:48

Gdybym mogła... ale nie mogę. I to nawet nie głównie z braku miejsca. Bubcia przyniosła wirusa Jerzykowi, na szczęście cykloferon pomógł, z tym wirusem walczy teraz też Szarotka. Nie mogę ryzykować :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości