Filipek znowu był bardzo dzielny u Weta
Wogóle sie nie przejmuje ze zastrzyki w doopke dostaje.
Dziąslka juz mniej czerwone a z buzi pachnie mietą bo smarujemy dziasełka Stomą

dostaje też lek Homeopatyczny.
Madzia lezy w łożku z goraczka i prawie nie mówi

ma bardzo silne zapalenie krtani
W osródku zdrowia aż ciemno od ludzi,Lekarka Madzie przyjeła dopiero po 15-tej
W przyszłym tygodniu robimy test Filipkowi.
Dzisiaj robilismy plan na spisek wobec działeń sasiada w składzie
Weci,Madzia,Ja
Cos mi się wydaje że rozmnażanie się zakończy
Córeczka Kotki sąsiada ma sie dobrze w nowym domu
Nowa Pani zwróciła mi pieniadze za lek odrobaczajacy i za odpchlenie.
Razem kupiłysmy kuwetke,piasek i karmę dla Małej
Sąsiad wychodzi z siebie ,taki zły że Kobieta przygarneła Kicię
Była wielka awantura bo Kicia została zabrana do nowego domu bez pytania się sąsiada o zgodę i jeszcze nowy domek zaznaczył że już tez dłuzej nie może znieść bezsensownego rozmnażania Kocicy.
Nowi właściciele zgadzaja sie na sterylkę gdy Kicia podrośnie

ja myslę że pojedziemy sterylizować Filipka w lutym to i Kicia pojedzie w tym samym czasie na sterylkę,bedzie im raźniej
Mała nie ma jeszcze imienia ale Duzi sie juz naradzają,coś nie mogą dojść do porozumienia i chyba zrobią losowanie
Niestety Kocica karmi kolejne maluchy ,ale mam nadzieje że ostatnie
Pozdrawiam Was serdecznie