Iwonkowe tymczasy-nowy tymczas str 37

[amcia]

uważajcie teraz, żeby się panienka nie lizała, bo koci języczek ostry
ubranko powinna mieć, przynajmniej do zdjęcia szwów
dzielna Bunia
kciuki

[tangerine1]

Biedna Bunia
Musi być dobrze.
Mamy w schroniskowej torbie balsam szostakowskiego.
Jak juz wet pozwoli to można smarować rany, zeby szybciej sie goiły.
Poproście weta, zeby podał dobre środki przeciwbólowe.
Ja przezyłam operacje psiej starowniki i miałam obsesje na tym punkcie

[Mała1]

biedna Bunia
mam nadzieje,ze noc minęła spokojnie.
A wizyta się karee nie przejmuj-cos załatwie-pojedziemy

[iwona_35]

Trzymam kciuki za koteczkę i faktycznie, balsam Szostakowskiego czyni cuda

[Mała1]

u Buni wszystko w porzasiu
o 24 zaczęła taki raban w transporterku,ze Iwonka musiał ja uwolnic.
Bunia czym predzej wskoczyła na swoj fotel- i tam juz spała do rana.
Rano pieknie zjadła swojego ulubionego bielucha i ogolnie Iwonka mówi,ze zachowuje sie jak po obcieciu pazurów.
Około 17ej jedziemy na kontrole do weta

[karee]

Sluchajcie Bunia jest niesamowita przed 12 w nocy zrobila larmo, ze chce wyjsc z klatki poszla na swoje miejsce i sie przespala, potem poszla na inne swoje miejsce i sie znow przespala rano pofuczala na koty zjadla serek Iwonka2 mowi ze nie spodziewala sie ze po tak ciezkiej operacji Bunia sie tak szybko pozbiera Nie mniej trzeba z nia pojechac do weta zeby sprawdzil szwy i podal leki. Koniecznie chce ja dzis zobaczyc! MALA! napisalysmy to samo w tym samym czasie

[iwona_35]

Sluchajcie Bunia jest niesamowita przed 12 w nocy zrobila larmo, ze chce wyjsc z klatki poszla na swoje miejsce i sie przespala, potem poszla na inne swoje miejsce i sie znow przespala rano pofuczala na koty zjadla serek Iwonka2 mowi ze nie spodziewala sie ze po tak ciezkiej operacji Bunia sie tak szybko pozbiera Nie mniej trzeba z nia pojechac do weta zeby sprawdzil szwy i podal leki. Koniecznie chce ja dzis zobaczyc! MALA! napisalysmy to samo w tym samym czasie

wspaniałe wieści

[Mała1]

u Buni dzis nadal wszystko oki.
Dostała u weta antybiotyk i lek przeciwbolowy.
Jutro Iwonka sama da zastrzyki.
Kontrola w niedziele.
Biedny Bunieczek-pocięta jest dosłownie od ,,stóp do głów,, i jeszcze w bok-bo jeden gruczolak daleko sięgał

[tangerine1]

Trzymaj się Buniu
Dzielna z ciebie koteczka

[karee]

Kontrola Buni przebiegla znakomicie. Weterynarz jest zadowolony, ze rany lecza sie jak na psie... przepraszam ...jak na kocie Bunia czuje sie dobrze, je az jej sie uszy trzesa, rany goja sie elegancko, troszke je lize ale bez przesady... jakby wiedziala, ze szybciutko musza sie zabliznic Bunia ma piekny zamek blyskawiczny w plaszczyku mozna go podziwiac na zdjeciu, ale osoby o slabych nerwach prosilabym o nie powiekszanie fotografii. I niech was nie zwiedzie miauk Buni, ona czesto miauczy

u weta:


i po wecie, juz w domu, zajadajac serek:


Wampirek juz z koszyka nie wychodzi, i nawet specjalnie nie ma ochoty na glaski :


a koteczki Iwonki2 wyeksmitowane z koszyka gniezdza sie za kaloryferem. Zezowaty tez tam byl, ale uciekl, bo sie boi jak sie na niego patrzy :

[ko_da1]

cudna kocinka a ta rana troche dużaaa ale czego sie spodziewać jak tyle ma usunięte.........az dziw ze tak to dobrze znosi super foty i Buni i Wampusia i reszty rezydentów

[tangerine1]

Ach
ja chyba założe FanClub Buni
Jest wspaniała.
Dzielna i charakterna babunia.

[ko_da1]

to ja sie wpisze od pierwszego wejrzenia mam słabość do Buni

[iwona_35]

powiększyłam sobie zdjęcie Buni, ona te szwy ma ogromne , nie sądziłam że aż takie

A przepraszam bardzo , a czemu Wampirek się nie tuli i nie chce głasków , już wie,że to jego domek i nie ma zamiaru sie podlizywać?
Co za paskudne chłopaczysko

[karee]

Iwonko i powiem Ci jeszcze cos! Wampirek w nocy szaleje! biega po calym domu, skacze, bawi sie, poluje i czasami wyciaga do harcow 14-letniego Zezowatego !