DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 10, 2007 9:05

Ta jego buźka ciekawska na sam koniec pierwszego filmiku jest rozkoszna. Dzikidziki Grzywka przychodzi jednak na mizianki Tylko dlaczego tak ta łapina pogania. Żeby szybciej miziać czy w innym miejscu?. Czyli szykuje sie apartament dla Grzywki - domek wielorodzinny. Moze mu się spodoba. Szkoda że nie chce w ciepłym mieszkanku przezimowac. Ale i tak ma dobrze bo ma wikt i opierunek, schronienie i mizianki jak ma na nie ochotę.
Nosek ma rozkoszny.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lis 10, 2007 20:34

Iburg pisze: Tylko dlaczego tak ta łapina pogania. Żeby szybciej miziać czy w innym miejscu?. Czyli szykuje sie apartament dla Grzywki - domek wielorodzinny. Moze mu się spodoba.


No właśnie...nad kwestią miziania jeszcze pracujemy...I nie chodzi o to "czy" tylko "gdzie" i "ile"... 8) Ale o dziwo - bez większych problemów (poza tym, że się wierci) Grzywka...daje sobie czyścić uszy... 8O
Apartament jest już w zasadzie gotowy i zamieszkiwany :D Pozostaje tylko dorobienie "wiatrołapu" i założenie instalacji przeciwwilgotnościowej. Bo niestety wnętrze zawilgaca się. Dlatego Katiu zwykły koc odpada, ale dzięki, że pomyślałaś o Grzywce :)

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lis 10, 2007 20:36

Cicha wielbicielka boskiego Grzywki serdecznie go pozdrawia. I Ciebie, Pixie :D

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 20:41

Grzywuś :1luvu: Ty bijesz łapą lepiej niż Miranda :wink: ale ona to robi z miłości, no wiesz, szorstkiej takiej :wink: Ty pewno też.... :D

Kocyk jest, bluza polar jest, sąsiadka dała jeszcze pół metra polarowego materiału luzem, więc dupinkę ogrzejemy.

W poniedziałek wysyłka :!:

Ufff, audyt skończony, ciała nie dałam

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Sob lis 10, 2007 21:07

Theodora pisze:Grzywuś :1luvu: Ty bijesz łapą lepiej niż Miranda :wink: ale ona to robi z miłości, no wiesz, szorstkiej takiej :wink: Ty pewno też.... :D

Ja też...8) Bo ja już taki jestem Ciociu - Szorstki Grzywka ... I w dodatku Dziki-Dziki :wink:

Theodora pisze:Kocyk jest, bluza polar jest, sąsiadka dała jeszcze pół metra polarowego materiału luzem, więc dupinkę ogrzejemy.

Dziękuję Ciociu :1luvu: Postaram się nie narozrabiać tak od razu...znaczy, będę wycierał łapki przed wejściem. Duża zresztą trochę pomaga mi w toaletowaniu, bo mówi, że ja faflun jakiś jestem...:roll:
Ciociu, pozdrów ode mnie Mirandę i podziękuj za listy :D a Nitusiowi powiedz, żeby zaczął zachowywać się jak gentelman i nie łaził za Mirandą TAM 8)
Grzywka




Theodora pisze:Ufff, audyt skończony, ciała nie dałam

:balony: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :balony:
pixie

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lis 10, 2007 21:09

Bungo pisze:Cicha wielbicielka boskiego Grzywki serdecznie go pozdrawia. I Ciebie, Pixie :D


Dziękujemy, Bungo :D :kitty:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lis 10, 2007 21:13

A jak będzie bardzo zimno to nie da sie wstawiac im do domku butelek z gorąca wodą ( zawinąć w te polarki) coby na noc chociaz troszke sie ogrzały?
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lis 10, 2007 21:14

Od nas też buziaki dla Grzywaka :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 10, 2007 21:24

:D :D :D :D :D :D dziękuję Pixie :!:

Dziękuję Grzywko :oops:

Miranda

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Sob lis 10, 2007 22:13

Iburg pisze:A jak będzie bardzo zimno to nie da sie wstawiac im do domku butelek z gorąca wodą ( zawinąć w te polarki) coby na noc chociaz troszke sie ogrzały?

Iburg, woda baaaardzo szybko stygnie i po chwili to koty grzałyby butelki. Uwierz mi - Dziewczynki mieszkają w takiej budzie już kolejną zimę i nie skarżą się. Poza tym koty mają do dyspozycji piwnicę w sąsiednim bloku i gdyby tylko chciały mogłyby się tam schronić. Dlaczego tam nie idą - nie wiem :(

Zosiu buziaki przekażę jutro z samego rana, dziękuję :D

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lis 11, 2007 9:40

Czytałam o Grzywce w KOCIE!
Jak miło widzieć go na forum! :lol:

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lis 11, 2007 14:17

Anuk pisze:Czytałam o Grzywce w KOCIE!
Jak miło widzieć go na forum! :lol:


Forum było pierwsze :wink:
Jak będziesz miała ochotę - możesz doczytać i dooglądać w tym wątku całą historię Dzikiego Grzywki :D

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lis 11, 2007 14:21

Grzyweczku jesteś niesamowity. Tak nadstawiasz swój łepek do miziania, aż lezka w oku się kręci.
Pixie co Ty z nim wyprawiasz, tylko patrzeć jak Ci brzuchola nadstawi do głaskania :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lis 11, 2007 14:23

Czy buziaki przekazane ? :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2007 14:45

zosia&ziemowit pisze:Czy buziaki przekazane ? :D

Hmmmmmm....no....przekazane...rano, przy śniadaniu. I od tego czasu Grzywkę...wcięło...
Chciałam sfocić Grzywkę Na Pokojach a tu same pokoje mi zostały...

Obrazek Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości