Koty p.Ali II - smutno...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 10, 2007 19:19

CoToMa pisze:Greminka wychodzi z choroby. Mamy nadzieję, że tym razem udało nam się wygrać z pp.
Pozostałe futrzaki sie trzymają, nie jest źle.

Kora, stara suka, jest w bardzo złej kondycji. Ma problemy ze wstawaniem, chodzenie. Dostała sterydy i jest cały czas na środkach przeciwbólowych.

Stan Magika jest bardzo poważny. Kciuki bardzo potrzebne!


Kciuki za Magika :ok: :ok: :ok:
ale wlasciwie ktory to Magik?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 10, 2007 19:29

trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Greminka wychodzi z choroby. Mamy nadzieję, że tym razem udało nam się wygrać z pp.
Pozostałe futrzaki sie trzymają, nie jest źle.

Kora, stara suka, jest w bardzo złej kondycji. Ma problemy ze wstawaniem, chodzenie. Dostała sterydy i jest cały czas na środkach przeciwbólowych.

Stan Magika jest bardzo poważny. Kciuki bardzo potrzebne!


Kciuki za Magika :ok: :ok: :ok:
ale wlasciwie ktory to Magik?

Magik jest u andziuli, biało-czarny...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lis 10, 2007 20:19

Kciuki za wszystkie koteczki pod Waszą opieką :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lis 10, 2007 21:14

MAGIK śpi teraz, cały czas ciężko oddycha, lekarz powiedział że ma w sobie wolę walki, ważne że je, czasem coś go nawet zainteresuje, przejdzie się kawałek,ale większość czasu przesypia. Trzeba czekać, nic nie można zrobić, można tylko podawać leki odpornościowe.Trzech lekarzy jest tego samego zdania.

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 10, 2007 21:47

Mocno trzymam kciuki za Magika!
Cały czas mam nadzieję, że będzie lepiej...

A jak się czują pozostałe futrzaczki?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lis 10, 2007 22:14

CoToMa pisze:Mocno trzymam kciuki za Magika!
Cały czas mam nadzieję, że będzie lepiej...

A jak się czują pozostałe futrzaczki?


Poczatkowo tez myslalam o Magiku Andziuli,tylko zmylilo mnie to ,ze w Twoim watku
A co konkretnie jest Magikowi? czy juz jest diagnoza?
kciuki za Magika :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 10, 2007 22:21

Kciuki mocno trzymam zaciśnięte. :ok:


Magiczku, nie daj się choróbsku, walcz maleńki.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie lis 11, 2007 1:03

o matko, co się dzieje z Magikiem? :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 11, 2007 13:59

Co konkretnie dolega Magikowi to nie wiadomo. 3 lekarzy nie potrafilło postawić dokładnej diagnozy. Ma obniżone leukocyty (5000), grzybica nosa (która ustępuje), oczy wyglądają jak za mgłą. Reszta badań jest bez zarzutu. Magik miał badane:
morfologie krwi, wymaz krwi, 2 testy na FIV i FeLV, test na cukrzyce, badania pod kątem narządów wewnętrznych (trzustka, wątroba, nerki), był odrobaczany.
Wszyscy lekarze zalecili podawanie preparatów podnoszących odporność. Magik dostaje interferon, scanomune a od dziś zamiast scanomune biostymine. Je normalnie, załatwia się normalnie, chodzi ostrożnie i powoli, boi się wysokości. Od wczoraj ma krótkie oddechy, czasem podnosi się żeby zaczeprnąć więcej powietrza. Wczoraj był badany osłuchowo, lekarz wykluczył płyn w płucach, określił że Magik oddycha częścią płuc, a pozostała część jest nieaktywna.

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lis 11, 2007 14:13

Może on ma coś z przeponą? I dlatego tak oddycha?
Tylko, że nie wiem czy takie coś można w ogóle sprawdzić inaczej niż operacyjnie :(

Kciuki cały czas trzymam!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lis 11, 2007 14:35

Ja tez mocno trzymam kciuki :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 11, 2007 23:43

W przytulisku nic nie doszło i nic nie ubyło. Niestety nie byłam tam ani wczoraj, ani dzisiaj. Jędrek jest chory, ja również, pani Ala też...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lis 11, 2007 23:46

CoToMa pisze:W przytulisku nic nie doszło i nic nie ubyło. Niestety nie byłam tam ani wczoraj, ani dzisiaj. Jędrek jest chory, ja również, pani Ala też...



chyba się cieszę, że nic nie doszło. pal sześć, że nie ubyło.
a Wy marsz do lekarza.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lis 12, 2007 0:06

Femka pisze:
CoToMa pisze:W przytulisku nic nie doszło i nic nie ubyło. Niestety nie byłam tam ani wczoraj, ani dzisiaj. Jędrek jest chory, ja również, pani Ala też...



chyba się cieszę, że nic nie doszło. pal sześć, że nie ubyło.
a Wy marsz do lekarza.

Do lekarza to idę we wtorek z Jędrasem. jak znam życie, to pani Ala nie pójdzie. Ja też, umierająca na razie nie jestem. Zresztą jutro mam zajęcia, a na tych zajęciach kolokwium :roll:
Właśnie łyknęłam jakieś tabletki i zaraz kładę sie do łóżka z okładem z Myszaka :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lis 12, 2007 0:09

CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:W przytulisku nic nie doszło i nic nie ubyło. Niestety nie byłam tam ani wczoraj, ani dzisiaj. Jędrek jest chory, ja również, pani Ala też...



chyba się cieszę, że nic nie doszło. pal sześć, że nie ubyło.
a Wy marsz do lekarza.

Do lekarza to idę we wtorek z Jędrasem. jak znam życie, to pani Ala nie pójdzie. Ja też, umierająca na razie nie jestem. Zresztą jutro mam zajęcia, a na tych zajęciach kolokwium :roll:
Właśnie łyknęłam jakieś tabletki i zaraz kładę sie do łóżka z okładem z Myszaka :twisted:

]
okład z kota najlepsze lekarstwo
u mnie Koralik robi za termofor :D nawet jak są letnie upały :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 64 gości