Z pamiętniczka karmicielki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 10, 2007 18:12

no dobra Berni, ale to wychodzi na to, że póki co jest 50 zł na 195 zł długu w lecznicy :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lis 10, 2007 18:22

carmella pisze:no dobra Berni, ale to wychodzi na to, że póki co jest 50 zł na 195 zł długu w lecznicy :(


w sumie mam dług wiekszy :oops: jeszcze za Tajfunika musze zapłacić conajmniej 40 zł za te to jego leczenie i ponowne szycie :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 11, 2007 11:42

Co dziś u Kubusiów?
I reszty ?

I czy mogę prosić o więcej zdjęć Śmietanki?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lis 11, 2007 17:23

Na życzenie Carmelli,więcej zdjęć Śmietanki. :D

Kociaki są bardzo,bardzo spokojne.Niesamowite pieszczochy,mam wrażenie,że gdybym sama nie przestała miziać ,mogłabym tak siedzieć godzinami,a one nie miałyby dość.
Śmietanka jest troszke smutna,troszke zalękniona,śpi w pudełeczku pod tapczanem,wychodzi gdy wejde do pokoju i zawołam ją,ale to dopiero drugi dzień u mnie więc mam nadzieje,że w najbliższych dniach ośmieli się bardziej,a pysio będzie uśmiechnięty.

Maluchy zaś,zrobiły sie takie figlarne,że można boki zrywać ze śmiechu.
Dokazują strasznie,wspinają się wszędzie.Ciągle ich szukam.Są bardzo pocieszne. :lol: Obrazek

Śmietanka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

....i Bonusia

Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 3:24

Iweta pisze:Na życzenie Carmelli,więcej zdjęć Śmietanki. :D


Też sobie pooglądałam :wink:

Wszystkie są prześliczne. Ale dla mnie najważniejsze, że zdrowe i już w domowych pieleszach.
Za co nie przestanę Ci dziękować, Iweto! :aniolek:
I Berni, która miała w tym swój udział, również! :aniolek:


Teraz martwi mnie jedynie strona finansowa tego wszystkiego. Dług w lecznicy, koszty utrzymania takiego stadka, wkrótce szczepienie małych i kastracja Kubusi...

A jedyne, co mogę, to dalej prosić o pomoc finansową dla tych kotków.
I dziękować za już udzieloną :1luvu:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pon lis 12, 2007 8:52

cudne kotiki :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lis 12, 2007 9:16

Jolu, nie mam żadnego pw od Ciebie.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lis 13, 2007 3:40

Prakseda pisze:Jolu, nie mam żadnego pw od Ciebie.

a teraz?

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Wto lis 13, 2007 9:22

co dziś u kotów zdrojowych ?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lis 14, 2007 0:55

carmella pisze:co dziś u kotów zdrojowych ?

A u których? :wink:

Rdzenny odłam Zdrojowych odnotował z przyjemnością wczoraj (ale jakoby to dziś było) wizytę forumowego Bubora.

Bubor to fajny gość. Umie się zachować:

Przywiózł Zdrojowym 10 kg (!) pysznej karmy.
Wszystkie moje potknięcia jako gospodyni kwitował wyrozumiałym, przebaczającym uśmiechem.
Udawał, że nie widzi braku szklanych naczyń.
Heroicznie zmagał się z grzaną kiełbasą, która podałam bez musztardy, za to z sałatką warzywną.
Wyglądał na zadowolonego, gdy Beżunia, korzystając z chwili naszego udania się do kuchni, przeniosła tę kiełbasę na podłogę.
Patrzył z miłością na Zająca, gdy ten definitywnie dokończył za niego ów posiłek.

Na moją prośbę, by dał mi trzecią szansę wykazania się w roli gospodyni, obiecał, że jeszcze kiedyś wpadnie.

:lol:
Bubor - dziękuję Ci :1luvu:, przepraszam :oops: i trzymam za słowo! (choć sama słowa, że będzie lepiej, dać nie mogę – mam tylko solenne postanowienie poprawy :P )

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Śro lis 14, 2007 9:05

:smiech3:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 15, 2007 10:54

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lis 15, 2007 13:37

mogę już ????

:dance: :dance: :dance:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lis 15, 2007 13:38

a co? a co?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 15, 2007 13:44

no, ale mogę ????? :roll:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości