Łódź,Rastaman - za TM. bądź szczęśliwy,niezwykły koteczku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 08, 2007 21:50

No! Cieszę się z wyników testów. I mam nadzieję, że wyniki krwi będą równie zadawalające :D :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lis 08, 2007 21:57

No! Cieszę się z wyników testów. I mam nadzieję, że wyniki krwi będą równie zadawalające :D :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lis 08, 2007 22:07

i to rozumiem :lol:
super kot jesteś, Rastulku 8)

jeszcze jutro
:ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw lis 08, 2007 22:20

Georg-inia pisze:FelV / FIV ujemne :dance: :dance2:


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Piszę PW
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 22:32

Super wiadomości. Teraz Rastuś tylko przybieraj na wadze!!!

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 09, 2007 1:25

:D

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt lis 09, 2007 8:32

cześć, Rastulku. jak minęła noc?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lis 09, 2007 8:55

Sis pisze:cześć, Rastulku. jak minęła noc?


zakupkana :roll: znów w tym samym kącie, ale za to trzy wodniste kupy :twisted: zemsta za to pobieranie krwi czy jak? :roll: przed pracą myłam podłogę domestosem...
TŻ zauważył, ale zapytał tylko, że może by mu w tym kąciku drugą kuwetkę postawić... 8O i wczoraj dzielnie trzymał Rastka w gabinecie, podawał testy, trzymał probówki 8O foch chyba przeszedł całkiem :)

natomiast dziś w nocy Rastek spał zwinięty w kłębuszek :) nie na siedząco, nie w pozycji odbarczającej, tylko regularny kłębek :) to duży postęp.
No i jakby coś tam zaczął dziamać. Nie dużo, a na pewno nie są to ilości odpowiednie dla zagłodzonego kota, który ma się odbudowywać, ale zawsze. Podjęliśmy decyzję (może i nie najmądrzejszą :oops: ) że Rastek dostanie dziś na obiad wołowinkę. Wiem, że biegunka może sie po niej utrzymać, ale on przecież coś jeść musi...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 09, 2007 8:59

Inga, to brzmi nieźle (mimo tego kupkania). :D
kroczkami, kroczkami, byle do przodu. każdy lepszy news na wagę złota :)

a TŻ.. no normalnie 8O :D

kiedy będą wyniki badań?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lis 09, 2007 9:12

mocne kciuki za Rastiego
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Pt lis 09, 2007 9:23

Może i Twój TŻ miewa fochy :roll: , ale z niego jest po prostu Extra Men 8) On widzę rozsądniejszy, bardzej zrównoważony niż Ty bywa... I chyba wciąż Cię zadziwia, a to dobrze dla związku rokuje (no i dla kotów też :wink: )
Ukłony dla TŻ!

I OGROMNE miziaki dla Rastka za bojowego ducha u weta :mrgreen:
Nie dość, że wybiedzony, to mu życiodajny płyn zabierali :twisted:

Zdróweczka!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt lis 09, 2007 9:42

Sis pisze:kiedy będą wyniki badań?


dziś wieczorem. CoolCaty da znać, jak tylko dotrą.

Proszę mi tu TŻ-ta tak nie wychwalać, bo w samouwielbienie wpadnie :twisted:
dobrze, że on forum nie czyta :D już wczoraj Magija pod gabinetem powiedziała mu, że stanęła dzielnie w jego obronie i pochwały różne padały, a ten mój Miś o Bardzo Małym Rozumku dopiero w domu zapytał, o co chodziło... :roll: :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 09, 2007 9:45

Georg-inia pisze:Podjęliśmy decyzję (może i nie najmądrzejszą :oops: ) że Rastek dostanie dziś na obiad wołowinkę. Wiem, że biegunka może sie po niej utrzymać, ale on przecież coś jeść musi...

Uprzedzała mnie kiedyś Agn, że surowa wołowina działa zatwardzająco i mnie się to potwierdziło ( a akurat bardzo tego potrzebowałam). Masz możliwość zmielić tą wołowinę (ja praktycznie samą wołowiną odkarmiłam zagłodzoną , kilogramową biedę- nie jadła w schronisku prawdopodobnie z powodu zębów, teraz już ich nie ma).

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 09, 2007 9:49

theta pisze:Zastanawiam się, czy na te kołtuny nie byłby dobry taki grzebień?
http://www.krakvet.pl/trixie-grzebie%C3 ... -2005.html


No i faktycznie że jakiś specjalista od sierści by się wypowiedział? Może nie trzeba będzie Rastusia golić?

Rastuś trzymaj sie dzielnie i zdrowiej chłopie!

Dopisuję się do listy o rozreklamowanie Promyka.


no wiec ja mam taki grzebien-i on ucina koltunki
z tym ze jest zagiety i jakby to powiedziec-ciezko jest jak ktos jest wybitnie jednoreczny a kot nie ustoi w miejscu-i sie wywija-to ciezko nim operowac.
testowany na mojej gabie-troche szarpal
ja filce jak jej sie robily na portkach ucinalam nozyczkami.
sa filcaki proste (nie zagiete) i obrotowe i one sa polecane ,
a co do testow :)

sie ciesze sie ciesze bardzo :)

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 09, 2007 9:52

Georg-inia, dostałaś moje PW?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot], kasiek1510 i 282 gości