Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 07, 2007 21:54

napisałam ten tytuł z mysla że ktos spyta po co na co itp...i wtedy janiesmiało poprosze o wyjasnienie ..ile % daje surowica ochrony..czy wogole..bo ja bojam sie pytac... :oops:
bo że interferon to tylko wspomaga odporność i cus tam to wiem...dalej jednak tłuk totalny....

emIlka cos byle jaka..więcej spi czy to efekt surowicy...je i owszem ale dzis przespała prawie cały dzien..rano bawiła się z facetem srebrnym a potem zległa... :cry: wyciagam na jedzonko..je i dalej idzie spać..

Tyciak czuje zapachy...jest problem żeby cos przy nim zjeść :D ...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2007 22:02

Surowica zawiera gotowe już do wakli z obcym przciwciała, niestety % skuteczności nie znam ale jest spora, natomiast interferon wspomaga organizm w ich produkcji we własnym zakresie czyli trwa to na pewno dłużej niż podanie gotowych.
O te % mogę się jutro zapytać weta jak nie zapomnę, bo jestem zakręcona moim chorującym psem.

Kciuki trzymam To pomaga :D

Ktoś z forum trzymał za wyniki mojego Dolara i pomogło :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13728
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro lis 07, 2007 22:09

Dorciu, ja też trzymam.
Bardzo mocne kciuki.

I kuruj się. Ty musisz być zdrowa.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 07, 2007 22:16

Dorciu, ja też trzymam.
Bardzo mocne kciuki.

I kuruj się. Ty musisz być zdrowa.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 07, 2007 23:53

Ja tez oczywiscie :)))
zo + 4,5

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 08, 2007 9:39

zapraszam na bazarek po kubek z podkładką i cud poszewkę
w koty oczywiscie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68193
Obrazek Obrazek

ania_

 
Posty: 1435
Od: Sob kwi 14, 2007 14:22
Lokalizacja: przemyśl - górzyste okolice

Post » Czw lis 08, 2007 11:07

Aniu jestes wielka :1luvu: ...i bardzo ci dziekuje....bardzo. :D

dziekuje dziewczyny za pomoc ..dziekuje za wyjaśnienie...jak do mnie wetka mówiła to ja nic nie słyszałam :oops: tylko szum w głowie WSTRZĄS ANAFILAKTYCZNY...byłam głucha i slepa i ..głupia .bo nie ma co ukrywać że powinnam się leczyc.. :oops: :?

kociaki czuja sie dobrze..Tyciak moja miłośc jak bryka za dlugo .a może już długo oj długo brykac...to płacze i jak usłyszy mój głos to tak pedzi do mnie tak gna i na ręce i mizianko i dzis były całuski w szyje..moją szyje...nareszcie jakis facet mlody mi się trafił :wink: .....
on niestety rzyga już na klatke i najczęsciej chodzi swobodnie po mieszkaniu jednak na czas spania ,Przymusowa drzemka :lol: jest zamykany..boje się ze któraś lafirynda go przygniecie...jednak wazą troszke :wink:

srebro tez bryka ale ludzi unika..owszem śpi nawet na łóżku ,złapany mruczy i brzucha wywala po czym patrzy gdzie czmychnąć.. :lol:

eMilka dobrze ale troszke furcze jej w nosku..


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68193
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 18:04

co ja bym bez was zrobiła :oops: ...i wyżalić sie moge ,wypłakać nie wstyd mi nawet ze mało wiedzy w niektórych tematach mam....no dobra w wielu tematach :wink:

Tycinek moje oczko w glowie dzis tylko chwilke był w niewoli...spał jak hrabia na łóżku...jeszcze z pół kg i nie bede go zamykała....

srebro to piekny kocur ale płochliwy bardzo za wcześnie pozwoliłam mu wyjśc do stada..tz..sam sobie pozwolił ale niewola go zabijała...a teraz szaleje jak na kota przystało ,nawet spi na łóżku tylko niech ja drgne...juz daje dyla..a jak go dorqwe ,jak wymiziam to do góry brzuchalem leży i mruczy ..co za chłop.... :lol:

eMilka to jest lalunia jak to suwalski dziewczyny..laska w pełnej krasie... :D a łapunie do schrupania 8)

zaraz na ciąg dalszy Interferonu....3 zastrzyk...

w którymś poście napisałam ze kupiłąm witaminki dla pędraka na wzrost i takie tam..bezczelnie skłamałam...dostałam je od moje wetki tz. pędrak dostał :D :D ..

acha telefony jednak zamilkły od poprzednich adoptujących.... :roll:

a dzis moze wpadnie ktos zobaczyc małą...moze fajny domek...ale już jestem przewrazliwiona.. :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 18:24

Idzie ku dobremu coraz szybciej !!
bardzo sie ciesze :))
teraz Ty zadbaj o swoje samopoczucie koniecznie !

niespodzianko pozdrawia Tycinka !! (i cala reszte tez)
oto ono, jest u nas od wczoraj zaledwie ...
Obrazek
Obrazek

reszta fotek i wiesci w watku Smoczka, zapraszam :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2606618#2606618
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 08, 2007 18:38

Zowisia ja jestem w twoim wątku tylko milcząca ,ale jak dziś zobaczyłam Toto to mnie zatkało...cudo gratuluje dokocenia... :D
aż by się chciało pomiziać...zrób to odemnie... :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 19:01

Dorciu, oczywiscie ... :))
wciaz nie wiem, czy Toto nie jest dla niej zbyt kanciastym imieniem,
myslalam dzis o Trąbce - bo tak buczy, ale Trąbka to chyba niewygodne
do wolania ?? no i wciaz nie wiem, jakie imie ona sama by chciala miec
na razie sie nie wypowiada ..
Tez z niej jest taki pekaty pajaczek na patyczkach :)

Czy myslisz, ze moge jej podac parafine na przyspieszenie kupki ?
robi normalnie, ale chce przyspieszyc wydalenie robakow, bo boje sie
nagromadzonych toksyn, zwlaszcza jak kociak strawi te martwe pasozyty ... dzis juz wydalila dwoch obcych ..

Kolejna fota z dzis .. :)) specjalnie dla Dorci i Tycinka:
Obrazek
(reszta kota jest w tym czarnym zawinieciu bluzy na dole)
pozdrawiam serdecznie, zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 08, 2007 21:11

:D aż mi sie ryjek sam rozesmiał ...dzięki cudo :P
jeżeli robi normalne kupki to nie ma potrzeby podawać parafiny ,jeżeli by nie robiła to jak najbardziej..generalnie jakis tam milimetr nie zaszkodzi ..ale ja czekam ...
a co wet powiedział?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 21:25

my po wizycie u weta....nos na kwinte...Wetka ,moja kochana wetka upiera sie przy punkcji... :cry: chciala nawet dziś..ale ja nie jestem gotowa...
płyn w brzuszku może miec różne przyczyny...jedną napewno jest FIP..ale krążenie itd....
jest mi smutno ,boje się o tego pędraka ,boje sie panicznie....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 21:36

Wg mnie Tycinek jest za mały na FIP. Ja jestem za tym, że płyn ma inne podłoże. I że da sie nad tym zapanować, tylko ten płyn trzeba sprawdzić.
Dorci, jesli tego się teraz nie zrobi, to potem może się okazać, że jest za późno...
Marcelibu
 

Post » Czw lis 08, 2007 21:41

Punkcja sama w sobie, nie jest aż tak strasznie inwazyjna. Ja wiem, że Tycinek jest maleńki i drżysz o niego... Ale, podejrzewam, że wetka wie co robi. Płynu pobierze maleńką część, a będzie go można puścić do laboratorium (może posiać na jakieś bakterie itp.). Może to rozwiąże jakieś wątpliwości, związane z jego zdrowiem.
No nie wiem, jak ci pomóc (znam się jedynie na opiece nad chorymi ludźmi). Trzymam kciuki bardzo, bardzo mocno. :?

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 27 gości