[śląskie] Oryginalny biały Tytuś znalazł dom :)

[Trinity36]

A Tytan? Tytan to też pierwiastek a zdrobniale Tysio albo Tytuś
A poza tym :

Tytan (Ti, łac. titanium) – pierwiastek chemiczny z grupy metali przejściowych. Popularnym związkiem tytanu jest dwutlenek tytanu TiO2, zwany bielą tytanową, stosowany powszechnie jako dodatek wybielający do past, proszków i farb.

Jak nam chłopak wybieleje to jak znalazł imionko :D:D

[Kasia89]

A Tytan? Tytan to też pierwiastek a zdrobniale Tysio albo Tytuś
A poza tym :

Tytan (Ti, łac. titanium) – pierwiastek chemiczny z grupy metali przejściowych. Popularnym związkiem tytanu jest dwutlenek tytanu TiO2, zwany bielą tytanową, stosowany powszechnie jako dodatek wybielający do past, proszków i farb.

Jak nam chłopak wybieleje to jak znalazł imionko :D:D

Super pomysł I pasuje do niego bo kocur wielki jak byk.
W takim razie Tytan
Tytusiu, kochanie, co z tobą będzie?? Nadal nie wiem

[Kasia89]

Tytuś znowu szuka domu...
Nie jedzie do Bochni...

Tytusiu kto cię pokocha????

[Kasia89]

Tytuś jest nie tylko oryginalny, ale przede wszystkim bardzo kochany.
Do każdego pcha się na kolanka i domaga się pieszczot.
I jak tu takiego Tytanka nie pokochać??
Domku gdzie jesteś?

[Trinity36]

DO góry!

[kotika]

Imię super,bardzo do niego pasuje.
Czy nikt jeszcze nie pytał o kota?
A ma ogłoszenia na innych stronach?
Ja niestety mogę się tylko pozachwycać.

[Kasia89]

Imię super,bardzo do niego pasuje.
Czy nikt jeszcze nie pytał o kota?
A ma ogłoszenia na innych stronach?
Ja niestety mogę się tylko pozachwycać.

Ma tylko na adopcjach.org. Zrobie więcej jak dostane czyste foty. Mam nadzieje, że już lada dzień

[alessandra]

[JoasiaS]

Ja uważam, ze ten facet ma w sobie coś niezależnie od koloru

Mocne kciuki za dom, bo kot jest piękny

Joasia

[EwKo]

Hop!

[Kasia89]

Ja uważam, ze ten facet ma w sobie coś niezależnie od koloru

Mocne kciuki za dom, bo kot jest piękny

Joasia

Bardzo piękny dzisiaj się o tym przekonałam na własne oczy
Już jest w domku tymczasowym, szczęściaż

[Ania_J]

Już jestem i staję do raportu, tzn. przekazuję pierwsze wrażenia
A są jak najbardziej pozytywne, to największy przytulas z kota jakiego w życiu widziałam
Swoją wizytę w naszym domku rozpoczął od wejścia za tapczan, skąd po jakiejś minucie zaczęły docierać odgłosy mruczenia zadowolenego kota Poł minuty później wyszedł zawołany i wpakował się TŻetowi na kolana domagając się głaskania, 10 min przytulania i mozna było zwiedzić resztę mieszkania...
Pokazaliśmy mu łazienkę, gdzie przygotowany był mały kącik dla niego.
Jak się okazuje ten kot jak się za coś zabiera to już na całego, zobaczył miseczkę z wodą i zaczął chliptac, chliptać... 5 min później wypił prawie wszytko i zaczął się znowu domagać głaskania!! Jedzonka prawie nie ruszył, powąchał pare razy i tyle... no ale nie wiem co jadł wczesniej, więc w sumie zobaczymy jutro jakie w tej sprawie zapadły decyzje jegomościa Potem ładnie trafił zostawić zawartość mieseczki z wodą w kuwecie.
c.d.n.

[EwKo]

Zassał się

Powodzenia DT i kocurkowi życzę
A zdjątka będą?

[Kasia89]

Tak bardzo się cieszę
Czyli sprawdziły się informacje od cioci.
Tytuś jest ideałem
Naprawde Wam zazdroszczę, że macie go u siebie.
Musiało mu być bardzo smutno siedzieć w klatce bez miziania i przytulania.
Aniu

[Ania_J]

Tak spędzamy resztę wieczoru...kolana w użyciu na zmianę
Poza tym nie odstępuje nas na krok i łasi się do nóg, ktore probują gdzieś dojść... chodzi za nami z pokoju do kuchni i z powrotem, czy to aby nie pies w kocim przebraniu?