Zabiję Mruczka! ... Eve-wybacz! Mój jest ten... Dyby kupie!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 07, 2007 11:03

Dorota pisze:
Benni pisze:Mru!
To Ty się własego cienia boisz???
F,K,L,M,N zadziwione


Przeciez nie wiedzialem, ze to cien.
To byl gigantyczny potwor na scianie.
I ruszal sie! :strach:

Mru wyjasniajacy




My rozumiemy Mru
też byśmy się bali
to wszystko wina Dużej

B.K.nie wymagająca wyjaśnień
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 07, 2007 11:10

Femka pisze:
Dorota pisze:
Benni pisze:Mru!
To Ty się własego cienia boisz???
F,K,L,M,N zadziwione


Przeciez nie wiedzialem, ze to cien.
To byl gigantyczny potwor na scianie.
I ruszal sie! :strach:

Mru wyjasniajacy




My rozumiemy Mru
też byśmy się bali
to wszystko wina Dużej

B.K.nie wymagająca wyjaśnień


BK - moje pokrewne dusze! :love:

Mru wsparty
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 07, 2007 11:14

Mru - a czemu Ty w nocy nie spałeś przytulony do Dużej??? Wtedy żadne potfory by Cię nie atakowały. A gdyby nawet to Duża by Cię obroniła. My tak robimy (no nie wszyscy, fakt, ale ta najstarsza Kicia taka niedotykalska, ale i tak śpi w jednym pokoju, tylko wysoko nad głową) i uwierz nam - żadne potfory nam nie straszne - wystarczy zamknąć oczy i przytulić się do ciepłej Dużej i wszystkie strachy idą precz. Taką mamy odważą Dużą - wszyscy się jej boją. A Ty nie masz takiej Dużej???
FKLMN

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Śro lis 07, 2007 11:22

Benni pisze:Mru - a czemu Ty w nocy nie spałeś przytulony do Dużej??? Wtedy żadne potfory by Cię nie atakowały. A gdyby nawet to Duża by Cię obroniła. My tak robimy (no nie wszyscy, fakt, ale ta najstarsza Kicia taka niedotykalska, ale i tak śpi w jednym pokoju, tylko wysoko nad głową) i uwierz nam - żadne potfory nam nie straszne - wystarczy zamknąć oczy i przytulić się do ciepłej Dużej i wszystkie strachy idą precz. Taką mamy odważą Dużą - wszyscy się jej boją. A Ty nie masz takiej Dużej???
FKLMN


Kiedy ja w nocy polowalem na Geriatrie
w drugim pokoju :oops:
I nagle taaaaki potwor wyskoczyl ze sciany.

Mru wyznajacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 07, 2007 11:22

Nam się wydaje, że
Mru też mógłby się przytulić do Dużej
ale nie może mu się nie chciało
u nas też Koraliś cały czas
się w nocy przykleja do Dużej
a my, dziewczyny tylko czasami
ale to nie powód, żeby Duża
jakieś lampki z potworami
zostawiała


B.K. nieustannie wspierająca Mru
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 07, 2007 12:10

Co fakt to fakt.
Duża powinna pilnować, żeby po domu żadne potfory nie chodziły.
FKLMN popierające

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Śro lis 07, 2007 12:18

Drogi Mru
Nasze Duże to o kant ogona potłuc!
Moja podstawiła mi kiedyś takie coś okrągłe i błyszczące, a z tego czegoś wyjrzał Straszny KOT!!!!
Stawiłam mu czoła i położyłam uszy na płask - ale on zrobił to samo,
więc co miałam robić - zwiałam z wrzaskiem i potem przez pół dnia
nie wchodziłam do pokoju.
A Duża wrednie się ze mnie śmiała, że to powiększające lustro do makijażu ( :?: )
Żeby jej zmarszczki powiększyło :evil:
Lusia rozumiejąca

Mru - ratuj!!! Zaczęto mnie odchudzać, bo niby "dupsko mi tak ciąży, że na krzesło wskoczyć nie mogę". Kłamstwo wierutne - jak zechcę, to wskoczę, ale mi się nie chce... Głodzą mnie, po pół saszetki daja i parę okruszków kurczaka.
Mru, umieram z głodu i piszę ostatkiem sił, chyba po raz ostatni :cry:
Bungo wycieńczony do granic

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 12:50

Bungo pisze:Drogi Mru
Nasze Duże to o kant ogona potłuc!
Moja podstawiła mi kiedyś takie coś okrągłe i błyszczące, a z tego czegoś wyjrzał Straszny KOT!!!!
Stawiłam mu czoła i położyłam uszy na płask - ale on zrobił to samo,
więc co miałam robić - zwiałam z wrzaskiem i potem przez pół dnia
nie wchodziłam do pokoju.
A Duża wrednie się ze mnie śmiała, że to powiększające lustro do makijażu ( :?: )
Żeby jej zmarszczki powiększyło :evil:
Lusia rozumiejąca


To jest nieludzkie traktowanie zwierzat!

Jestem wstrząśnięty!

Wiesz, u nas kiedys przez godzine byla koteczka
egzotyczna. Dziewczyna przez cala Polske jechala
do swojego nowego domku.
Ona byla przemila, tylko ten wyglad...

Ja tak sie balem, zeby ona nie podeszla do lustra,
ktore akurat na podlodze stalo... Moglaby sie smiertelnie
przerazic.


Bungo pisze:Mru - ratuj!!! Zaczęto mnie odchudzać, bo niby "dupsko mi tak ciąży, że na krzesło wskoczyć nie mogę". Kłamstwo wierutne - jak zechcę, to wskoczę, ale mi się nie chce... Głodzą mnie, po pół saszetki daja i parę okruszków kurczaka.
Mru, umieram z głodu i piszę ostatkiem sił, chyba po raz ostatni :cry:
Bungo wycieńczony do granic


Ojejejej...
Mnie tez ciagle groza, ze racje pokarmowe zmniejsza.

Bungo, musisz jakiegos podstepu uzyc.
Koniecznie, bo sie wykonczysz, chlopaku!
Umiesz krasc? Nie ma sie co wstydzic w sytuacji
zagrozenia zycia.

Mru wspolczujacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 07, 2007 13:08

Dorota pisze:
Benni pisze:Mru!
To Ty się własego cienia boisz???
F,K,L,M,N zadziwione


Przeciez nie wiedzialem, ze to cien.
To byl gigantyczny potwor na scianie.
I ruszal sie! :strach:

Mru wyjasniajacy


Czuj sie usprawiedliwiony Mru
Ja z tego samego powodu rzucam lampka nocna
Potwory nascienne sa straszne
i jeszcze sie podszywaja pod nasze cienie.
dlatego nadal badz czujny. :strach:

Bonifacy wspierajaco-ostrzegajacy

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Śro lis 07, 2007 13:12

Dziekuje wszystkim rozumiejacym :D

Mru z lekkim sumieniem
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 08, 2007 8:00

Bry 8)

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Czw lis 08, 2007 8:01

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 08, 2007 8:40

Bondżiorno :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 12:24

...bry...dzien!

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Czw lis 08, 2007 12:37

Mru Kochany ja tez Cię rozumiem
Jak tu nie bać się potworów :roll:
Powiem ci coś w sekrecie :roll:
U nas tez jest potwór,rano wstaje z lóżka Dużej ,rozczochrane to podpuchniete gały ma i cos mamrocze pod nosem ze mu Koty pod nogi włażą :roll:
A potem wchodzi do łazienki i staje się coś dziwnego 8O
bo z łazienki wychodzi Duża :D uczesana ,usmiechnieta :roll:
Mru to gdzie w takim razie chowa sie ten potwór który właził do łazienki?
Pamietająca
Bura Sula

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości