
Moderator: Estraven
Rachelinka pisze:Ja to nie wiem co sie z moim kotem stalo....Bonifacy jest grzeczny moze ja powinnam z nim do lekarza isc? Nic nie zmalowal dzis..nic nie zrzucil.. nie podrapal mnie .nawet rak nie probowal podgryzac.
kalair pisze:Rachelinka pisze:Ja to nie wiem co sie z moim kotem stalo....Bonifacy jest grzeczny moze ja powinnam z nim do lekarza isc? Nic nie zmalowal dzis..nic nie zrzucil.. nie podrapal mnie .nawet rak nie probowal podgryzac.
Rachelinko, kociaki też mają gorsze dni. Moja Iriska też miewała spokojniejsze dni, jak była młodsza. Bo teraz, po kastracji, i przy młodej, to w ogóle chodząca matrona-jak się rozszaleje-to święto
A ma dopiero 2 lata. A Bonifacek?
Rachelinka pisze:kalair pisze:Rachelinka pisze:Ja to nie wiem co sie z moim kotem stalo....Bonifacy jest grzeczny moze ja powinnam z nim do lekarza isc? Nic nie zmalowal dzis..nic nie zrzucil.. nie podrapal mnie .nawet rak nie probowal podgryzac.
Rachelinko, kociaki też mają gorsze dni. Moja Iriska też miewała spokojniejsze dni, jak była młodsza. Bo teraz, po kastracji, i przy młodej, to w ogóle chodząca matrona-jak się rozszaleje-to święto
A ma dopiero 2 lata. A Bonifacek?
Bonifacek ma 4 m-ce bez 10 dni... i przechwalilam!
własnie urzadza dzikie miauki przy regale na ktory nie moze wskoczyc a bardzo by chcial...zaraz sasiedzi pomysla ze go ze skory obdzieram!
Rachelinka pisze:poprosimy zdjecia naszych klubowiczów, bo tak tu smutno w tym panterkowym kaciku
kocicania pisze:Rachelinka pisze:poprosimy zdjecia naszych klubowiczów, bo tak tu smutno w tym panterkowym kaciku
A zdjęcia Bonifacka będą nowe ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Blue i 631 gości