FRUZIA i WTORUŚ na stałe a teraz KRUSZYNKA choruje str 12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 31, 2007 14:35

agitarius pisze:A potencialny domek nie odezwał się więc raczej nic z tego nie będzie a szkoda.No ale Fruzia jest naprawde sliczna ,przytulasta,milutka także ktoś kto ją weźmie będzie szczęśliwy.W przyszłym tygodniu zaczne jej szukać domku chociaż trudno bedzie mi ja oddać naprawde jest kochana zresztą tak jak Wtorek:):)
Wtoruś najlepiej jakby trafił do domku z dziećmi wtedy one nosiłyby go na rękach a on byłby najszczęśliwszy bo to uwielbia:) ale narazie wraca do formy :lol:


Wspaniale, cieszę się że u Was jest w miarę spokojnie :D
A może wpadniesz w sobotę do schroniska pogadać ? :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro paź 31, 2007 18:38

w koncu domek się znajdzie :wink:
dobrze,ze u Was spokojnie jest :)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 31, 2007 19:24

agitarius pisze:A potencialny domek nie odezwał się więc raczej nic z tego nie będzie a szkoda.No ale Fruzia jest naprawde sliczna ,przytulasta,milutka także ktoś kto ją weźmie będzie szczęśliwy.W przyszłym tygodniu zaczne jej szukać domku chociaż trudno bedzie mi ja oddać naprawde jest kochana zresztą tak jak Wtorek:):)
Wtoruś najlepiej jakby trafił do domku z dziećmi wtedy one nosiłyby go na rękach a on byłby najszczęśliwszy bo to uwielbia:) ale narazie wraca do formy :lol:


oj uwielbia :lol:
i ta jego boska mina kiedy jest na rekach
kładzie uszka, przymyka oczy i zaczyna wieeeeelkie mruczenie :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto lis 06, 2007 21:02

Witam po kilu dniach nieobecności-niestety niemiałam internetu...
U kociaków wszystko dobrze tylko troche się rozkichały.Dałam im rutinoskorbin mam nadzieje że coś pomoże :):)
Mysle,że już pora zeby zacząć szukać im domków ale jakos nie umiem się za to zabrać, tak mi z nimi dobrze:)
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Śro lis 07, 2007 8:30

agitarius pisze:Witam po kilu dniach nieobecności-niestety niemiałam internetu...
U kociaków wszystko dobrze tylko troche się rozkichały.Dałam im rutinoskorbin mam nadzieje że coś pomoże :):)
Mysle,że już pora zeby zacząć szukać im domków ale jakos nie umiem się za to zabrać, tak mi z nimi dobrze:)


Jak to powiedzieć :roll: :Nic dodać ,nic ująć :twisted: :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lis 07, 2007 8:32

Kciuki z aprzegonienie kichania :ok:

No i zaczynamy akcję reklamową kociastych :D
Zeby sie za bardzo nie zasiedziały na tymczasie :wink:

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lis 09, 2007 21:28

No i niestety kichania nie dało sie przegonic .Byłam dzisja z Fruziami u wetrrynarza.Rezydentka na szczęscie tylko kicha raz na jkis czas dostała tabletki na wzocnienie odporność.Gorzej z Fruzia tymcz. ona kicha bardzo często i kaszle.Dostała antybiotyk na 5 dni.Bidulka znowu chora,dopiero co skonczyła jeden antybiotyk teraz znowu musi dostawać.mam nadzieje,ze wszytsko bedzie dobrze i że nie poszłam za późno do weta...
Wtorka natomiast dałam na kilka dni do koleżanki bo nic mu nie było i wolałam go odizolowac bo jeśli nic jeszcze nie złapał to może go ominie.
Postaram sie pisać w miare możliwości co i jak kociakami.
Trzymajcie kciuki żeby się szybko wylizały z tego:)
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Sob lis 10, 2007 8:05

agitarius pisze:No i niestety kichania nie dało sie przegonic .Byłam dzisja z Fruziami u wetrrynarza.Rezydentka na szczęscie tylko kicha raz na jkis czas dostała tabletki na wzocnienie odporność.Gorzej z Fruzia tymcz. ona kicha bardzo często i kaszle.Dostała antybiotyk na 5 dni.Bidulka znowu chora,dopiero co skonczyła jeden antybiotyk teraz znowu musi dostawać.mam nadzieje,ze wszytsko bedzie dobrze i że nie poszłam za późno do weta...
Wtorka natomiast dałam na kilka dni do koleżanki bo nic mu nie było i wolałam go odizolowac bo jeśli nic jeszcze nie złapał to może go ominie.
Postaram sie pisać w miare możliwości co i jak kociakami.
Trzymajcie kciuki żeby się szybko wylizały z tego:)


O rany, byłam pewna że u Ciebie wszystko w porządku, trzymam kciuki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lis 10, 2007 18:09

No niestety u mnie też pod górke ale na szczęście narazie nie aż tak ciężko.
Tylko widze że Fruzie cos nie za bardzo chca jeść już im kupiłam prznajróżniejsze smakołyki ale grymaszą.Możecie cos poradzić??
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Nie lis 11, 2007 8:53

kurcz no
niefajnie :(
Biedni jestescie :( .

Fruzie pewnie mają zapchane nosy i stąd brak apetytu.
Zajrzyj do mordek, czy nie porobiły się nadżerki.

Trzymam kciuki, ze szybkie przegonienie kataru :ok: .
No i mam naiizeje, ze Wtorka nie złapie.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lis 11, 2007 9:26

apetyt wróci jak noski sie przetkaja.
Mam nadzieje,ze szybko zwalczycie to choróbsko. Antbiotyk powinien pomoc. Trzymam kciuki :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 11, 2007 16:29

No ta wróci tylko, że rezydentka nie je nic kompletnie od wczoraj a do grubasów nie należy więc zapsów za dużych nie ma :( martwie się o nią.
Tymczas Frunia ma mały apetyt ale zawsze coś tam skubnie i tylko ona jest na antybiotyku bo druga dostała tylko scanomune wzmacniajaco który zreszta zaraz wcisne jej do pyszczka strzykawką bo skoro nie je to innego sposobu nie ma.Zaraz też dam jej troszke rosołku strzykawka bo nie wiem co mam robic żeby coś zjadła :cry:
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Nie lis 11, 2007 19:45

Fatalnie :(
Biedna Fruzia rezydentka :(
U niej chyba też rozwija się choroba i stąd brak apetytu.
Dopadł ich jakiś wirus.
Mam nadzieje, ze antybiotyk szybko pomoże.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lis 11, 2007 20:28

No jutro szybko poelce z rezydentką do weterynarza niech też jej coś zaleci bo w oczach marnieje bidulka moja
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Nie lis 11, 2007 20:33

agitarius, a czy Fruzia robi kupale?
bo nasza Zuzka kompletnie przestała jeść w momencie zatkania.

Gdyby dalej nie jadła to poproś weta o proszek convalescence.
To najłatwiej podac strzykawką.
W małej porcji jest duza dawka skłądników odżywczych.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, label3, Maniek19 i 80 gości