Poznań 5 szaraczków: czwarta idzie do DS, zginęła piąta :-(

[wibryska]

może załóż jej osobny wątek, wklej najpiękniejsze fotki z domu
(napisz z którego wątku kicia pochodzi) i w tytule błagaj o dom, napisz też miejscowość
jeśli możesz ogłoś małą na allegro i ale.gratka.pl
i w dziale adopcje na miau

jak już będzie nowy wątek poproś na wątku bannerkowym:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2604714#2604714
o piękny bannerek dla kiciuni

a dla tych dwóch ślicznych tygrysiczek też poproś o bannerek do podpisu, może wtedy szybciej ktoś się nad nimi zlituje

mam nadzieję, że uda się im wszystkim pomóc

[Olinka]

Ja już "tymczasuję", przykro mi.
Ale ta kicia nie może wrócić na ulicę, po takim czasie pobytu w ciepłym domu.

[Avian]

Domek niestety nie miał aparatu, więc fotki dopiero jak kicia wróci ...
Zaraz założę nowy wątek - w kociarni czy lepiej w kotach?

Koteczka przez te parę tygodni wypiękniała - dostała ładne futerko, wyrosła. Jest spokojną koteczką, nauczona wszystkiego co trzeba do życia z ludźmi.

Na razie mam tylko to zdjęcie

[Avian]

Na razie sytuacja koteczki trochę się uspokoiła. Rodzina walczy o nią, nie chcą jej oddać. Zrobią dziecku dodatkowe badania i zastanowią się co dalej.
Na razie Szefowa vel Hrabina ciągle ma domek

Jej dwie siostrzyczki za to ciagle bez domków ... Jedna z nich zniknęła w poniedziałek i do dzisiaj sie nie pojawiła Czyżby kocur ja gdzieś wyprowadził ? Mam nadzieję, że wróci jak ostatnio. Chyba jeszcze za młoda na przychówek?
W garażu ciągle mieszka jedna koteczka, smutna i zasmarkana
Ma już 5 miesięcy, nie jest idealnie zdrowa, więc nikt jej nie chce ... Chętni pytają tylko o kocięta
Może ktoś chciałby towarzyszkę dla swojego znudzonego kota? Koteczka na pewno szybko dogada sie z rezydentami.

[Avian]

Po cichutku powiem, że pojawił się domek na horyzoncie dla małej smarkatki Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało!

[Avian]

Dzisiaj samotna, smutna smarkatka idzie do domku
Nie wierzyłam, że się uda ....
Tylko jedna koteczka nie znalazła domku - nie ma jej już 10 dni, może jeszcze się znajdzie, może tylko gdzieś zamarudziła i wróci po nowy domek ...
Najważniejsze, że jednak udało się ulokować piątkę (jeden młodszy braciszek nadplanowy) w dobrych domkach
chociaż start miały trudny - grzyb, koci katar .... uffff ...

Dzięki za wspieranie