Anitko, dzisiaj robilam fotki Migosi, wiec beda swiezutkie
Kicia awansowala na pokoje, chociaz to ryzykowne, polaczylam ja ze swoimi kotkami, ktore burcza na nia juz drugi dzien...
Migosie zabralam do siebie, bo wczoraj zawiozlam do nowego domu Belle i AMigo, wczesiej cala trojka siedziala w osobnym pomieszczeniu, teraz Migosia zostala tam sama i plakala bardzo
nie spodziewalam sie ze dom beda miac oba kotki, Pani chciala kotke lub kocurka, zawiozlam oba, by sobie wybrala i Pani zdecydowala zostawic i Belle i Amigo
jakos mi smutno