Idealna Jolka szuka domu!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2007 23:43 Idealna Jolka szuka domu!!!

Jola trafiła do mnie przypadkiem, nie planowałam nowych tymczasów. Mam małego Chloraczka, Arię...

Historia Joli nie różni się niczym specjalnym od losów setek porzuconych kociaków.
był kot i był człowiek. człowiek pewnego dnia powiedział "nie chcę Cię już, przeszkadzasz mi". Człowiek pomyślał, podrzucił kota na bazarek gdzie
zwierzęta nie umierają z głodu, ktoś je kami i ktoś je kocha, choć na odległość.

Jola była czyjąś kotką, uwielbia kolanka, jest rozmruczana, zabawy sznureczkiem też nie są jej obce. Jest piękna i wyjątkowa.


dziękuję temu człowiekowi że nie wywiózł jej do lasu ani nie utopił, nie otruł dzięki temu Jola dostała szanse na nowy dom.

Jola ma ok 5-6 miesięcy. została odrobaczona i zaszczepiona.

szuka domu, takiego na zawsze

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek :!:
Ostatnio edytowano Pt lis 09, 2007 18:28 przez _kathrin, łącznie edytowano 1 raz

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 05, 2007 23:44

taka piękna to tylko księżniczka Fiona musi być :lol:
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Pon lis 05, 2007 23:52

o łapance i o tym jak trafiła do mnie Jola można poczytać więcej
tu :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56 ... start=1275


albo :
jopop pisze:Co do Joli - ja nie jestem do konca pewna czy to kot. Wygląda jak jenokot.

Jest żółta. Jest gruba. Jest okrągło-morda. Jest puchata. Mruczy nawet podczas kłucia.

Przy jej łapaniu dokonałam kolejnych cudów gimnastycznych, a kurtkę mam do prania... :roll:

ale jeśli 4-miesięcznego jenokota łapie się w ręce to chyba nie jest to dziki zwierz :wink:



_kathrin pisze:czarnuchy się dziś nie popisały jeden czarnuch nie chciał wyleźć spod sterty desek a drugi czarnuch :wink: :wink: nie chciał wyleźć z wyra :twisted:

a co mojego nowego nabytku.
uracza kicia, jeśli jeszcze ktoś pamięta ślicznego Joła to ona jest właśnie jego damską wersją, dlatego Jola.
nawet historię trafienia do mnie ma podobną - pani Marzenka z bazarku Różyckiego się nią zajęła.
Jolę ktoś wywalił z domu!:evil: :evil: komuś się pewnie znudziła. dowód? Jola po 4 godzinach od złapania mruczy u mnie na kolankach
Ostatnio edytowano Wto lis 06, 2007 0:10 przez _kathrin, łącznie edytowano 1 raz

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 05, 2007 23:54

Jola to nie jest kot. To JENOKOT. Albo JENOTOKOT.

w kazdym razie domieszke jakas dziwna w sobie ma:)

jest niezwykla. naprawde.

ja przeciez juz "troche" kotow widzialam.

i przemiła!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 06, 2007 10:24

Piękna jest:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto lis 06, 2007 21:21

Cudo, trzymam za domek na zawsze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 06, 2007 23:11

hopsia rozmruczana ślicznotko

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 09, 2007 17:11

oj kasiu, cos sie zaniedbujesz w pisaniu:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 09, 2007 18:25

już się tłumaczę 8)

jestem zajęta szukaniem wad u Joli iiiiiiiii





ona takowych nie posiada 8O 8O 8O


Jola idealna, Idealna Jolka to jej imię.


Spokojna, łagodna, delikatna, subtelna, nie broi, korzysta z kuwetki.

spała ze mną w łóżku, główka na poduszce, reszta ciałka przykryta kołderką, po cichutku opowiada mruczanki do snu, nie rozpycha się, nie przeszkadza jej że ja się kręcę :lol:


komu takie cudo :?:

jutro szczepienia i kontrola u weta

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 10, 2007 17:20

nikt się nawet nie zachwyca?



Idealna Jola została dziś zaszczepiona.



Idealna Jola ma jednak wady 8O
próbowała zeżreć babcinego racucha :lol:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 10, 2007 17:53

no nie, to ona sie kompletnie do adopcji nie nadaje. kto by chcial takeigo kota co to racuchy podjada?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 10, 2007 20:54

idealna Jola-lojalna Jola.....a Kathrin nie lojalna za to :twisted: zdradziła lojalną Jolę i nakablowała na całe forum o tym racuchu :twisted: Wstydź sie kathrin,wstydź :oops:

moka1

 
Posty: 1903
Od: Nie lut 25, 2007 15:48
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lis 12, 2007 16:16

co u grubaski słychać?:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości