Ugryzł mnie obcy kotek :(

» Nie lip 27, 2003 1:52

Ide już, idę... :oops:

Ale jutro, jak rano tu zajrzę, oczekuje wiecej konkretów

» Nie lip 27, 2003 1:54

Macda pisze:
PumaIM pisze:Macda, mogłabyś mnie trochę przytrymować (to jest usunąć te podwojenia i poczworzenia) ?

Już zrobione

Dzięki

» Nie lip 27, 2003 1:58

A czy wscieklizna nie objawa sie tym, ze kotek powinien byc bardzo do Ciebie pokojowo nastawiony? Tak cos kojarze....i ide spac, bo koty mnie oblaza...

» Nie lip 27, 2003 5:45

a do lekarza z rańca w poniedziałek.
I pamiętaj, wykluwa się toto z grubsza rok, a nie parę dni. :wink:

» Nie lip 27, 2003 6:27

W tamtym roku byłam na Maxzurach.Zostałam ugryziona.Zastrzyk dostałam w ramię - nie bolał. Musiałam go powtórzć po powrocie do Warszawy.Też w ramię i nie bolał.

» Nie lip 27, 2003 7:29

Alahari! Spokojnie!!!!!

Mozliwe ze ugryzienie ma zwiazek z Twoim zlym samopoczuciem - bo kociak mogl miec w pysku wszystko i mozliwe ze doszlo do infekcji - ladnie zagojona ranka jeszcze nic nie znaczy i moglo dojsc do ogolnej infekcji. Zdarzaja sie spore problemy nawet po podrapaniu przez obcego kota a podczas ugryzenia bakterie wciskane sa jeszcze glebiej. Skoro kociakowi tak bardzo smierdzialo z pyska - mogl miec tam niezla infekcje.

Dlatego jesli zle sie bedziesz jeszcze jutro czula - idz do lekarza i mu o tym powiedz - bo mozliwe ze trzeba bedzie podac Ci antybiotyki. Warto by tez bylo zaszczepic sie pewnie na tezca - bo jednak roznie z tym bywa.
Na pewno nie mozesz sprawy lekcewazyc - ale tz i nie ma co panikowac. A jesli sie obawiasz - to faktycznie - idz po surowice na wscieklizne. Choc szanse na nia masz znikome

» Nie lip 27, 2003 7:35

Maly wściekly kotek...

Bardzo malo prawdopodobne.
Ale mógl Cię zarazić chorobą kociego pazura albo jakąś inną bakteria, która mial w pyszczku.
Może pokaż sie lekarzowi...dla wszelkiej pewności, i gdyby jednak to byla jakaś-choroba-nie-wścieklizna. Mógł być tężec...na przykład, i chyba o wiele bardziej prawdopodobny (no, to male pocieszenie raczej...)
Ale sądzę, że nie musisz pedzić zaraz dzisiaj. Jutro powinno calkiem wystarczyć.

» Nie lip 27, 2003 10:06

Alahari! Spokojnie, nie panikuj dziewczyno

Gdybym ja sie tak zachowywala za kazdym razem gdy ugryzl mnie nieznany kot - to bym chyba w mlodosci na zawal zeszla

Szanse na wscieklizne masz znikome

Jesli bardzo Cie to niepokoi idz i popros o surowice - bedziesz miala pewnosc, ale osobiscie uwazam ze nie masz za duzych podstaw do obaw

Jednakze mysle tez ze nie mozesz sprawy zlekcewazyc, bo wscieklizna wscieklizna - ale pojawienie sie w kilka dni po ugryzieniu przez bezdomne, prawdopodobnie chore zwierze nieuzasadnionej (np. przeziebieniem) goraczki i bolu glowy jest dosyc niepokojace. Podczas ugryzienia kociak mogl wpakowac w gleboka ranke mase bakterii i wirusow a skoro bardzo mu smierdzialo z pyszczka to mogl na dodatek miec tam silna infekcje. To ze ranka sie ladnie zagoila - o niczym jeszcze nie swiadczy - zarazki mogly dostac sie do krwioobiegu.

Dlatego jesli Twoj stan nie bedzie sie poprawial powiedzmy do wieczora - to mysle ze warto byloby podejsc na jakies pogoowie i powiedziec co i jak - byc moze zajdzie potrzeba podania Ci antybiotykow a przy okazji - szczepionki na tezca - jesli dawno nie mialas jej podawanej.

Dlatego - daj sobie spokoj z ta wscieklizna - ale i sprawy nie zbagatelizuj. Jesli objawy mina za pare godzin - to ok, mozna o sprawie zapomniec. Ale jesli ciagle sie zle czujesz - to odwiedz lekarza.

» Nie lip 27, 2003 10:14

Czy ja mam halucynacje?... Na stronie glownej Kotow widze ze postow w tym watku jest.... 0. Gdy w niego klikam - widze ich z 7. Chce cos napisac - ale nie moge wyslac... Gdy rezygnuje i probuje ponownie - widze w okienku pod tym do odpisywania ze watkow jest masa, moj wyslany kilka razy... Czy tylko jak tak mam? Wysylam to w slepo - bo tez pewnie mi sie wyslac nie bedzie chcialo - ale widze ze gdzies sa inne posty - moze Wy je widzicie...
To gwloli wytlumaczenia dlaczego tyle razy odpisalam i to w kilku wersjach

» Nie lip 27, 2003 11:23

Nie bój się, będzie dobrze

» Nie lip 27, 2003 15:24

» Nie lip 27, 2003 16:08

Blue pisze:Jednakze mysle tez ze nie mozesz sprawy zlekcewazyc, bo wscieklizna wscieklizna - ale pojawienie sie w kilka dni po ugryzieniu przez bezdomne, prawdopodobnie chore zwierze nieuzasadnionej (np. przeziebieniem) goraczki i bolu glowy jest dosyc niepokojace. Podczas ugryzienia kociak mogl wpakowac w gleboka ranke mase bakterii i wirusow a skoro bardzo mu smierdzialo z pyszczka to mogl na dodatek miec tam silna infekcje. To ze ranka sie ladnie zagoila - o niczym jeszcze nie swiadczy - zarazki mogly dostac sie do krwioobiegu.

Też uważam, że powinnaś iść do lekarza - ja kiedyś od podrapania przez kota u wujków miałam spore kłopoty, więc pogryzienie tym bardziej mogło doprowadzić do zakażenia ogólnego.

» Pon lip 28, 2003 11:10

Dzięki za rady, nadal jest kiepsko...
Dzisiaj ide do pobliskiej przychodni- mam nadzieję, ze mi pomoga

» Pon lip 28, 2003 11:52

Trzymam kciuki!

» Pon lip 28, 2003 12:16

Trzymam kciuki...

Na pewno bedzie dobrze :ok:

Ugryzł mnie obcy kotek :(

Kto przegląda forum