Eulalia- po 1,5r w domu znów niechciana! Pilnie nowy DS!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 01, 2007 17:34

nadal szukamy ...............

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw lis 01, 2007 20:57

Almacita pisze:I prosiaczek Eulalka

ObrazekObrazek



Co nowego u "prosiaczka" :?:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lis 02, 2007 15:32

Dlaczemu "prosiaczek"?


Eulalka nadal czeka...

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob lis 03, 2007 13:53

Prosiaczek bo ma krótkie chude łapki i wielką resztę a poza tym uwielbia jeść :twisted:

No właśnie uwielbia..
W środę Eulalia miała czyszczone ząbki aby nowym pięknym uśmiechem olśnić i zaczarować jakiegoś Dużego, żeby wziął i pokochał tą małą biedę.
Niestety po zabiegu Eulalia nie chce jeść. Dostała już zastrzyk z tolfiny, ale się nie polepszyło. Zjadła tylko trochę gerberka, kórego idę zaraz znowu kupić. Poza tym wszystko ok. Leży na mnie namiętnie prawie na mojej twarzy i mruczy. Potrzebuje uwagi i miłości. Ale to już mówiłam wiele razy.. niestety nikt nadal jej nie chce.
Prosimy teraz i kciuki żeby w końcu zaczęła jeść bo ja już wariuję powoli :(

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Sob lis 03, 2007 17:50

Almacita pisze:Prosiaczek bo ma krótkie chude łapki i wielką resztę a poza tym uwielbia jeść :twisted:
- Aaaa...

Eulalka, no co ty! W te pędy michy szukać, wciąc wszystko, co dali, wracać na twarz dużej i mrrrrrrruczeć! :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob lis 03, 2007 21:47

Zjadła zjadła :dance: piękną porcję sparzonego kurczaczka :D
Jadła aż jej się uszy trzęsły i prawie miskę wciągnęła :lol:
No. Już mi lepiej. Niejedzący Kot jest najbardziej frustrującą rzeczą na świecie.. przynajmniej dla mnie :wink:
Kurczak rulez 8)

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Nie lis 04, 2007 3:19

:ok: :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie lis 04, 2007 12:25

Brawa dla Eulalki :)
Tia...kurczaczek to jest to 8) (albo dźwięk kruszonej skorupki ugotowanego jaja :twisted: )

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie lis 04, 2007 15:10

Koniec radości.
Eulalia zwymiotowała rano to co zjadła wieczorem.
Po dwunastu godzinach praktycznie niestrawiony był ten kurczak.
Ok 14 znowu zwymiotowała ale samą pianą.
Nie wiem co się dzieje i co robić.
Jutro pojadę do weta po pracy.
Jestem załamana :cry:

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Nie lis 04, 2007 16:13

Jesuuu... ja wiem, że jest taka zasada, ze jak sie coś pierniczy, to na maxa, ale ... :( może CK i CKoty już wyrobiły jakiś limit nieszczęść i problemów na ten rok ...

Prosiaczku, trzymaj się z Dużą! :ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon lis 05, 2007 18:34

Co tam u Eulalki?

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto lis 06, 2007 10:02

Wczoraj dostała leki. O 3 nad ranem zwymiotowała samą pianą taką brązową.
Dziś jedziemy na kroplówkę i badanie krwi.
Ogólnie wygląda dobrze. Dużo mruczy i śpi ze mną.
Ale martwię się bardzo :(

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Śro lis 07, 2007 19:54

Jakieś wiesci?

Mam nadzieję, że Eulalka czuje się lepiej?

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lis 08, 2007 8:59

Wyniki badania krwi nie wyszły dobrze.
Bardzo mało leukocytów i płytek krwi.
Miała zrobiony test na białaczkę, który na szczęście wyszedł ujemnie.
Dostała preparat witaminowy długo działający i dostaje leki.
Na szczęście zaczęła jeść i nie wymiotuje. Oby to się nie zmieniło.
Siedzi u mnie w pokoju żeby jej reszta Footer nie denerwowała.
Kciuki bardzo potrzebne.

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Czw lis 08, 2007 14:32

Kotuś, co ty kombinujesz... Kciuki! :ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 392 gości