Jakies pol roku temu wstawiałam tu podobne ogloszenie o prawie identycznym kocie.Moze rude kocurki zwiedzialy sie ,ze pomagam i zglaszaja sie do mnie

Zartuje ale tak naprawde jest mi bardzo przykro ,bo tyle tych opusdzczonych i porzuconych i konca niema temu nieszczesciu .
Ale do rzeczy .
Tydzien temu w Warszawie na Grochowie przyblakal sie rudy ,mlody kocur.Najwyrazniej biedak zostal wyrzucony z domu poniewaz na widok ludzi popada w euforie.Tuli sie do nog, mruczy i ociera sie .Prosi o jedzenie ,o poglaskanie.
Jest zrozpaczony ,ze musi zostawac sam na dworzu . Chwilowo jeszcze jest dosc zadbany i zdrowy ,nie wiadomo jak dlugo.Boje sie ,ze okoliczne kocury moga go atakowac ,ze bezpanskie psy moga go poranic.
Osoby ktore sie nad nim zlitowaly dokarmiaja go i zrobily mu budeczke ale nie moga go przygarnac.
Szukamy wiec domku na cito !
Kotek jest piekny .
Kto chce rudaska ?!

Telefon kontaktowy do osoby opiekujacej sie Rudym
0502 52 43 50 Iza Grzechnik
lub email do mnie romeks@go2.pl