stracił wszystko jednego dnia -Micek - pojechał do domu:)

» Czw lis 01, 2007 12:37

Do gory Koteczku!!!

» Czw lis 01, 2007 18:43

Hopsaj, Śliczny.

» Pt lis 02, 2007 10:00

W górę rudasku piękny!!!

Mocne kciuki trzymam za najlepszy DOM dla ciebie :ok:

Joasia

» Pt lis 02, 2007 23:37

głaski na dobranoc, piękny rudy kocie....

» Sob lis 03, 2007 6:37

Siup na górę !
Kciuki :ok:

i pazurki Rudego

» Sob lis 03, 2007 16:32

Do góry piękny!!!!!

» Sob lis 03, 2007 20:49

a Micek właśnie pojechał do domu!
Zobaczymy, pan jest bardzo konkretny, jesli Micek nie będzie robił krzywdy dziecku i reagował na nie tak jak na moje koty - to zostanie. Zostawiamy na razie furtkę, ale Micek nowemu panu wywalił już brzuch do głaskania, więc myślę, ze bedzie ok.
Państwo zakupili już wyprawkę, wszystko na Micka czeka:)

» Sob lis 03, 2007 20:58

Micuś w Domku

Tylko to dziecko.. czy ono nie będzie dokuczało, robiło krzywdy Mickowi..?
Trzymam aby wszystko sie ułozyło!
Micku, bądź grzeczny...
Dziecko, Ty również !

» Sob lis 03, 2007 21:01

Sanna pisze:Micuś w Domku
Tylko to dziecko.. czy ono nie będzie dokuczało, robiło krzywdy Mickowi..?
Trzymam aby wszystko sie ułozyło!
Micku, bąź grzeczny...
Dziecko, Ty również !

oj Sanna, pan powiedział tak:
nie bierze się kota po to by dziecko miało kota, tylko po to, zeby się lepiej wychowywało :wink:

myślę, że jesli Micek nie będzie reagował agresją (dziecko mu palców do oka wtykac nie będzie) to będzie ok

» Sob lis 03, 2007 21:07

Magio, ja wiem, że ten dom to szansa dla Micka.. Cieszę się bardzo z tego!
Tylko, wiesz, ja chyba zdecydowanie mniej lubię dzieci niz koty i o tych pierwszych mam zdecydowanie gorszą opinię.. :roll:

» Sob lis 03, 2007 21:07

Magija pisze:oj Sanna, pan powiedział tak:
nie bierze się kota po to by dziecko miało kota, tylko po to, zeby się lepiej wychowywało
myślę, że jesli Micek nie będzie reagował agresją (dziecko mu palców do oka wtykac nie będzie) to będzie ok

Bardzo mądrze ten Pan powiedział...
Więc dla Micka :ok:

» Sob lis 03, 2007 21:11

Ło matko! Ale dobre wieści! Wierzę, ze będzie dobrze i Micus znalazł już swój kącik na zawsze. Trzymaj się chłopaku i dawaj sie rozpieszczać na maxa.

» Sob lis 03, 2007 21:47

Micek juz w domciu? tralala :dance:

a Pan dobrze mowil i mam nadzieje, ze Micek ma juz swoj dom na zawsze

» Sob lis 03, 2007 21:49

CoolCaty pisze: Trzymaj się chłopaku i dawaj sie rozpieszczać na maxa.

Tak właśnie

» Sob lis 03, 2007 21:54

dojechali - dostałam sms-a, Micek całą drogę wrzeszczał, nasz panikarz mały, ale wyszedł już, zjadł i zwiedza. Wiadomość brzmi - "będzie miał dobry dom"

stracił wszystko jednego dnia -Micek - pojechał do domu:)

Kto przegląda forum