Uśpijcie je wszystkie i ... Kropek jedzie do alessandra :):)

» Pt lis 02, 2007 22:18

Ogromny musiał być smutek Mysi gdy została samiuteńka, bez Pani, bez innych kotów... Jedzenie i czysty żwirek to nie wszystko...

Mam nadzieję, że nawet w DT ale takim który ma Serce dziewczynka rozkwitnie.
Dzięki wielkie w imieniu serduszka w burym futerku :1luvu:

» Pt lis 02, 2007 23:09

Jeszcze 5dni i Myszenka juz nie bedzie sama:) Mam nadzieje ze szybko znajdzie dobry domek, ale w DT bedzie do czasu az sie taki naprawde kochajacy znajdzie... mam szczescie bo moi rodzice, którzy daja schronienie Mysi sa 'nienormalni' czyli potrafia sie dla zwierzakow bardzo poswiecać. Jestem im bardzo wdzieczna, ze na moje fochy ze chce przygarnać kolejnego kociaka mama sie smieje i mowi ze jeden w ta czy w tamta zwierzak to juz zadna roznica... i pozwala:)

W miedzy czasie serdecznie zapraszam na moje 3 aukcje (dla innych kotow z miau.pl)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67899

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67877

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67851

pozdrawiam, :king:

» Sob lis 03, 2007 12:02

Jedziemy z Kropkiem do Ewy.
Niestey nie ma reakcji na nowy antybiotyk. Sytuacja Kropka jest tragiczna...musimy pilnie znaleźć mu tymczas (niestey mama wlodaro nie przyjmie chorego kota...a nie wiadomo kiedy Kropek wyzdrowieje...Ewa mówiła nawet o kilku miesiącach). Tak więc szukamy przystani dla Kropka.

» Sob lis 03, 2007 13:03

Kontaktowałam sie z moim przyjacielem dominikaninem w Łodzi, powiedział ze popyta, ale moze warto wydrukować plakacik i powiesic u dominikanow i jezuitow w łódzkich duszpasterstwach, tam sie troche akademickiej młodzieży przewija. Może to by coś dało. Ja powiesze taki plakacik w Krakowie. Warto podac adres linka na miau.pl bo zapewne wiele osob jest, tak jak i ja byłam, neiswiadomych, że takie forum istnieje.
Pozdrawiam :king:

» Sob lis 03, 2007 20:22

No i po wizycie...nie jest dobrze :roll:

Kropek dostał nowe tabletki na 4 dni...w środę mamy przywieźć Kropala.

Dr Ewa powiedziała jednak że dużą szansą dla chłopaka jest lek którego jedna dawka kosztuje 36zł...Kropek potrzebuje 3 dawki. To spory koszt, może ktoś mógłby nam pomóc choć po części sfinansować ten lek?

» Sob lis 03, 2007 20:57

świetne wiadomości! Nie było mnie trochę a tu takie wieści! Bardzo się cieszę!

Natomiast co do Kropka to sądzę, ze chodzi o zylexis - naszym Berbeciom bardzo pomógł. Moriaaa zapytaj też dr Ewy o groprinosin - jeśli uzna, że będzie ok to odstąpię bo mam w zapasie.
Co się z nim teraz dzieje? Gdzie on przebywa?

lecę zmienić temat

» Sob lis 03, 2007 21:46

Magija..Kropek cały czas tam gdzie był czyli na tymczasie u Iwonki.
Dziewczyna staje na głowie żeby pomóc, ale to choróbsko do kitu jest:/
Iwonka natomiast wyjeżdża chyba 12...myślimy intensywnie co z Kropkiem zrobić na czas wyjazdu...u mnie cały czas siedzi ten glut z działek co go widziałaś...nie mogę wprowadzić chorego kota do domu.

» Sob lis 03, 2007 21:55

Kaja a co ten gultek robi u Ciebie? Zdrowy już? Dawaj mi foty

» Sob lis 03, 2007 22:18

Podwójny post mi się zrobił..a miau muli jak choroba.

Glut wciąż u mnie, już zdrowy...zdjęć brak bo aparat stwierdził że po roku używania warto zaprawcować na naprawę...więc du***.

Jutro przyjeżdżają dziewczyny, bo jedziemy robić sesyjkę naszych psiaków w hotelu to przy okazji cykną u mnie gluta Węgielka, wtedy wstawię wytęsknione fotki i zacznie się akcja poszukiwawcza najlepsiejszego domku...kociak rewelka jest

Tylko jeża mała cholera dręczy przy jedzeniu;)

» Sob lis 03, 2007 22:42

Moriaaa, prosze napisz czy choroba Kropka jest w jakikolwiek sposób groźna dla człowieka, zwłaszcza dzieciaków, czy tylko dla innych kociaków. Dzieki, pozdrawiam. :king:

» Nie lis 04, 2007 11:13

Kropku kochany - zdrowiej szybciutko!!!

» Nie lis 04, 2007 12:35

królewna pisze:Moriaaa, prosze napisz czy choroba Kropka jest w jakikolwiek sposób groźna dla człowieka, zwłaszcza dzieciaków, czy tylko dla innych kociaków. Dzieki, pozdrawiam.

Królewna, w środę pogadam o tym z Ewą.
Ja osobiście nie mam pojęcia, opinie są różne, ale może wypowiedzą się na ten temat doświadczeni kociarze?

» Nie lis 04, 2007 14:59

Wow, no co za wspaniałe wiadomości Myszeńkowe!! Nareszcie... Dziękuję Królewno, że wreszcie będę mogła zdjąć Myszkowy bannerek... :aniolek:

Biedny Kropul... kurczę... Moriaaa, ale tak właściwie, to co mu jest??

» Nie lis 04, 2007 18:37

Po 5 dniach nieobecności na forum takie dobre wiadomości

Myszeńko a nie mówiłam, że los się uśmiechnie do ciebie. Królewna WIELKIE DZIĘKI za serduszko i wypatrzenie Myszeńki :1luvu:

Nie mam mozliwości pomocy bezpośredniej kotusiom to w miarę możliwości pomagam finansowo a więc Moriaaa gdzie mogę wysłać pieniążki na 3 dawki leku dla Kropusia - czy też na Fundację Niechciane i zapomniane ??

» Nie lis 04, 2007 18:43

Ulenko, ty jestes Wielka

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Dorota

Uśpijcie je wszystkie i ... Kropek jedzie do alessandra :):)

Kto przegląda forum