*KORABIEWICE* Smutna Marzanka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 30, 2007 12:26

Super :lol: :lol: :lol:

Niech biedactwo odpoczywa i wraca do formy.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto paź 30, 2007 12:45

:D

Nawet nie wiecie jak się cieszyłam wczoraj jak wiozłam Marzankę i Chaberkę z mamą do DT.

A teraz dostaję tylko smsy od mamy, że kicia kochana i że się wtula i że świetnie się dogaduje z Mimi (na którą wcześniej Marusia najbardziej prychała). Wszystkim ta przeprowadzka wyszła na zdrówko

A teraz tylko skupić się na szukaniu prawdziwego domku!

Zapraszam do odwiedzania koteczek w DT :D Bo brakuje mi rąk do głaskania :D Może ktoś wypatrzy tam swojego kota? :wink:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2007 16:15

Buziaczki dla wszystkich dziewczynek, cztero i dwunożnych.

I szukamy domku

Marzanko :ok: :ok: :ok: trzymamy kciuki za wspaniały domek.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto paź 30, 2007 23:42 Marzanka

A wiecie ,że moja historia z korabiewickimi kotami zaczęla się od Marzanki?Wypatrzyłam ją sobie na stronie.Wtedy miałam tylko jednego kota Kacpra i bardzo chcialam wziąć dla niego koleżanke.
Już nawet zaczelam namawiać męża,ale potem koleżanka poprosiła przygarnąć mala kotke z dzialki jej sasiadów.Z mala koteczką też nie wyszło, bo dwa dni wczesniej,przed odbiorem, znalazłam w bagażniku Żuka na gieldzie samochodowej dwa male kociaki, Mańka i Mruczka .
Czuję obowiązek przed Marzanką znaleźć dla niej dobry dom, bo ja ją w koncu nie adoptowałam,a to naprawde bardzo fajna kicia.Slodka pieszczocha,puchata.Nawet nie wyglada na kota ze schroniska
Życzę szybkiego znalezienia najlepszego domku :catmilk:

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro paź 31, 2007 9:22

Bajka pisze, że jutro Marzanka trafi na allegro :) ja będę się starała dostarczać coraz lepsze foty :) Marusia tez jutro wędruje na Allegro :)

dziś na Allegro pokazała się Mimi...

więc kciukacze zaciśnięte za cały babiniec 8)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 31, 2007 12:48

Poddasze pisze:Bajka pisze, że jutro Marzanka trafi na allegro :) 8)


Mam, jeszcze bardzo nieśmiałe, dobre wieści:

być może kotusia od niedzieli będzie miała nowy domek. Oczywiście jeśli nie znajdzie przyjaciela przez Allegro.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 31, 2007 13:37

Ja aż się boję cieszyć dellfin612 na myśl o Twojej wiadomości. To by było zbyt piękne... :oops:

Właśnie jestem u mamy i przed chwilą wyszłam z kociego pokoju. Marzanka bardzo pilnie potrzebuje swojego człowieka. Pozostałe kotki w miarę są już spokojne i dla nich koci pokój to "wypoczynek i wczasy" po całej korabiewickiej tragedii.

Marzanka jest inna. Jest naprawdę smutna. Siedzi samiutka, najbliżej drzwi do pokoju. Gdy widzi człowieka ociera się o niego jak tylko się da. Nawet jeśli człowiek jest czymś innym zajęty kicia wręcz płacze tym ocieraniem się, żeby ją zauważyć, żeby przytulić, żeby pogłaskać. Wystarczy na chwilę przycupnąć a Marzanka wchodzi po chwili na kolana. Nawet jedna noga jej wystarczy żeby się ułożyć i mruczeć, i mruczeć... i mruczeć... Widać też wyraźnie, że chce wyjść już z kociego pokoju chociaż dopiero co przyjechała. Tęsknota za człowiekiem... za WŁASNYM człowiekiem jest na tą chwilę zbyt wielka by cieszyć się tą małą oazą spokoju jakim jest koci pokój.

Marzanka widzę że jest neutralna w stosunku do Mimi i Wisienki. Dziewczyny nie wchodzą sobie w drogę. Jak zwykle Mimi pierwsza przełamuje lody i podchodzi do Marzanki. Była tylko jedna mała awantura między dziewczynami o przysmaka, który Marzance wypadł z pyszczka (Mimi jest normalnie jak pies na przysmaki - wyczuje przysmaczka w drugim pokoju 8) .

Jedynie niezbyt dobrze dogaduje się z Chaberką. Nie wiem jeszcze dlaczego. Chaberka gdy przechodzi koło Marzanki dostaje każdorazowo po pysiu. Maleńka trochę się Marzanki obawia. Ale to kwestia czasu.

Na razie Marzanka potrzebuje czsu i spokoju, żeby uporać się z przeszłością. Zachowuje się momentami jak Siwa na samym początku (która teraz już takich zachowań nie przejawia więc to ewidentnie kwestia odreagowania stresu). Marzanka momentami nie wie z tego całego szczęścia i strachu i tęsknoty i stresu, czy dać się pogłaskać, czy złapać ząbkami. To u wszystkich kotów mija. Nawet urwis Marusia, która takie zachowania miała w największym stopniu, po prawie całym miesiącu spędzonym w bezpiecznych warunkach nie wykazuje już śladu po takim zachowaniu :D

Ja trzymam mocno kciuki za Marzankę. Jest faktycznie najsmutniejszym kotem ze wszystkich, które widziałam. Nie jest wystraszona, nie jest nerwowa. Jest smutna :( Mam nadzieję, że znajdzie dobry domek. Gdyby domek się nie zjawiał przez najbliższy tydzień - półtora, to z Marzanką będziemy potem iść do wetka (na razie kicia musi ochłonąć po schronisku). Po leku na robalki czuje się dobrze. Nie widać żadnych objawów innych chorób, więc spokojnie możemy sobie pozwolić na ten czas. Wtedy u wetka będzie wyrobiona książeczka zdrowia i wszystkiego się o kici od strony zdrowotnej dowiemy.

Przesyłam bardzo przyjazne i tęskne mruczenie od smutnej kici.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 31, 2007 14:01

Poddasze, ja nie przekazałam Pani wszystkich informacji o Marzance., bo i szczegółów tak naprawdę nie znam (np. co jada, czy kuwetkowa, jak dokładnie wygląda stan zdrowia).
Sprawa wyszła dość nagle. Po prostu miała od jakiegoś czas chęć adoptować kotkę z moich, ale ta dziś już została adoptowana. Założenia tej Pani były takie: bura, spokojna (po okresie głupawicy), miziasta, no i muszą się wzajemnie zaakceptować. Jestem przekonana, że 3 pierwsze warunki Marzanka spełnia. Największą niewiadomą jest ten ostatni. Pani marzy o kocie od 12 lat, od roku urabia męża.

Plan przewidywał zawiezienie kotuni do domku w niedzielę. Ale jest szansa na przyspieszenie i możemy jechać w sobotę, adres mam, i wolną rękę co do godziny również.

Problem jest tylko w tym, że w sobotę od południa mamy akcję na Idzikowskiego, i tak jak to jest z porodem, nie wiadomo o której się skończy. Potem jestem już wolna.
Wyobrażam sobie to w ten sposób, że umawiamy się u mnie i jedziemy na Grochów. Albo załatwisz to sama, dane przekażę Ci oczywiście. Choć z drugiej strony, czuję się tu odpowiedzialna i chciałabym sprawę do prowadzić do końca. Boże, Boże, aby szczęśliwie!

Marzanka jest wystawiona na Allegro, pytanie czy do soboty znajdzie stamtąd domek.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 31, 2007 21:49

Pod tym adresem jest nowy kod bannerka:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2580426#2580426
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Czw lis 01, 2007 15:37

powtórka- widoczne banerki :)

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/1z3s][img]http://iup.in/img/guest/marzanka.jpg[/img][/url]


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/1z3s][img]http://iup.in/img/guest/marz.jpg[/img][/url]


nowe kody do banerka może tym razem nie znikną
Ostatnio edytowano Sob lis 03, 2007 12:04 przez amyszka, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw lis 01, 2007 16:36

Kilka fotek Kici z wczorajszego fotopstrykania...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piękna kicia... 8)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 01, 2007 16:40

No piękna Kicia :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw lis 01, 2007 17:35

Marzanko śliczna! Wiesz, że trzymam kciuki za najwspanialszy domek na świecie.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lis 01, 2007 22:04

Marzenko, wyśnij sobie cudowny domek
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

---------------
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lis 30, 2007 10:15

Marzanka nie jest już smutna ;)

Wciąż czeka na domek, ale zdecydowanie humor jej dopisuje. Jest łagodna, pogodna, śpi na fotelu chodzi sobie swobodnie po całym domku. No i szaleje z zabawkami :)) Ostatnio z Wisienką urządziły sobie galopady po całym mieszkaniu.

Wczoraj dziewczyny rozstały się z Mimi, która pojechała do swojego nowego domu. Teraz to mają luz totalny ;) Dwie panny na całe mieszkanie (i tylko muszą jakoś dogadywać się z psem...)

Domku, gdziekolwiek jesteś, Marzance wróciła nadzieja i chęć życia. :D

Teraz potrzeba jej tylko stabilności i pewności, że domek będzie dla niej na całe życie, bez względu na choroby, bez względu na zawirowania losu.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości